
16/02/2025
Kolejny raz wracam z warsztatów.
Warsztaty MUZEUM DLA ZESTRESOWANYCH. Warsztaty relaksacyjno-rozwojowe.
Czy mam coś mądrego do powiedzenia po nich?
Nie. Nie mam.
Ale chcę powiedzieć że dzisiaj był temat niespodzianka.
Do końca nikt nie wiedział czego się spodziewać. Ale zabawne było to w tej sytuacji, że nie każdy kto przybył, wiedział że można się czegoś spodziewać 😅.
Ubawiło mnie to i poluzowało moje wyobrażenia o tym, że na pewno wszyscy czekali ze zniecierpliwieniem na ten temat ...och jakie to było odświeżające doświadczenie.
Dzisiaj było o lęku i dwa konkretne narzędzia do pracy z nim aby lęk zmalał... żeby lęk nie miał już takiej mocy.
A czym lęk jest dla Ciebie?
Przyjacielem? Drogowskazem?
Może czymś co spychasz w najgłębsze czeluści swojej świadomości? Może go lubisz i akceptujesz? A może nienawidzisz i przeklinasz? Może udajesz że go nie ma?
Kiedyś w podróży szamańskiej usłyszałam od ducha że mam dużo lęków i On nie wie od czego zacząć żeby mi je przedstawić ... tyle tego jest 😅
Fakt. Byłam bardzo zalęknioną osobą i nawet nie zdawałam sobie z tego sprawy. Lęki były ze mną od dzieciństwa. Nadal mam sporo lęków ale to już nie ten level .
Dwa największe moje lęki pomógł mi ogarnąć szamanizm. Techniki szamańskie są niesamowite, naprawdę.
Z jednym rozprawiałam się na vision quest a drugi ogarnęłam dzięki praktyce przyprowadzania kawałków dusz. Zostały mi przyprowadzone trzy kawałki i to mi dało taką siłę i moc że mogłam spojrzeć lękowi w oczy i powiedzieć: " Boję się ale mogę mimo tego działać" . Wcześniej bałam się nawet o tym myśleć.
Każdy z nas zna lęk. Doświadczył go zapewne nie raz.
Ale czy wiesz jak możesz sobie z nim radzić?
Jak możesz odebrać mu moc?
Masz swoje sprawdzone techniki?
Jestem ciekawa jak jest u Was w tym temacie 😊