26/02/2023
Od małego jesteśmy uczeni „ najpierw obowiązki, potem przyjemności”
Dzieci posyłane na korepetycje, konkursy, olimpiady. Zajęcia dodatkowe gonią zajęcia dodatkowe.
Ciężko to wszystko wymienić, a co dopiero ogarnąć.
W gabinecie spotykam się z wysoka koncentracja na zadaniach, obowiązkach, pracy.
Na ciągłej gonitwie za pieniędzmi, rozwojem, kolejnymi osiągnięciami.
W tym wirze tak trudno się zatrzymać.
Pojawia się napięcie, przemęczenie, bóle brzucha, kręgosłupa, bezsenność, tylko tego nie słyszymy. Nie słyszymy, nie czujemy, bo dalej biegniemy.
To co zagłuszone musi się jakoś rozładować, pojawia się kompulsywne jedzenie, spóźnienia do pracy, niekiedy omdlenia czy inne poważne konsekwencje w imię wykonania obowiązków.
Zatrzymaj się i zobacz co się z Tobą dzieje, czego potrzebujesz?
STOP
Nie musisz zasługiwać na przyjemności, pasje czy zabawę.
Często na pytania:
Zastanów się co lubisz ?
Co chcesz robić?
Co sprawia Ci radość ?
Jak się czujesz?
Tak trudno znaleźć odpowiedź.
Dla mnie to ćwiczenie jest ważne i często zadaje sobie te pytania. Dzięki temu wracam do zajęć, które dają mi tak wiele radości, tj squash, jazda konna czy wypieki.
A co Ty zaplanujesz dla siebie w tym tygodniu ? Jaka przyjemność ?