
07/05/2024
Dzień III - Obserwacja ciała
Dzień to był nieszczególny, więc wzięło mnie na przemyślenia … od czego się ta REAKTYWACJA zaczęła?
Zauważyłam u siebie pewien sprzeczny – niedorzeczny komunikat. Stoję golusieńka przed lustrem i widzę całkiem zgrabną bryłę. Nic nie sterczy, wygląda dobrze. Mam 2 wagi łazienkowe, ale po co się ważyć skoro tak dobrze wyglądam. Ubieram się i nie wiedzieć dlaczego spodnie są ciasne, znad p***a „coś” wisi – co to jest ?! Koszulki są jakby skurczone. Staję więc na wadze i nie wierzę – to naprawdę tyle?! ale jak, dlaczego, kiedy?! Mam nieodparte wrażenie, że im więcej mamy ciałka, tym wydaje nam się ładniejsze. Tłuszczyk cichaczem wypełnia wolne przestrzenie ale i poszerza pozostałe miejsca, stąd ten proces na początku jest widoczny bardziej na ubraniach niż w lustrze.
Podsumowanie dnia: fajnie że mroźny, dieta zgodnie z planem – do przodu
Anna
Cdn.