29/12/2018
Obowiązkowo. Uświadamiam i Twój mały 4 letni Tomek i 5 Zuzia będa kiedyś dorośli.Wiem jak bardzo się starasz i bardzo wierzysz, że będzie lepiej.Ale prawda jest brutalna - z autyzmu się nie wyrasta.Oni też będą kiedyś dorośli - szybciej niż myślisz.I wtedy zostaniesz z wszystkim sama.Dziecko budzi współczucie, dziecko każdego chwyta za serce - dorosły autysta jest dla społeczeństwa dziwny, chory, niebezpieczny.Skończy się szkoła, skończą się szansę na w miarę regularną rehabilitację.Utkniesz w domu z popadającym w regres dorosłym , silnym i często agresywnym dzieckiem.A sama - nie dość , że stara i chora będziesz jeszcze biedna jak mysz kościelna.Nawet jeśli teraz pracujesz.MASZ SZANSĘ NA CHOĆ NADZIEJĘ NA LEPSZĄ PRZYSZŁOŚĆ - PODPISZ.
Wszyscy dorośli z niepełnosprawnością muszą mieć szansę na godne, możliwie samodzielne życie. Muszą kontynuować terapię. I muszą przetrwać, gdy zabraknie najbliższych.
Proszę o podpisanie petycji...
Mój syn Błażej ma 28 lat, autyzm i padaczkę. Odkąd skończył szkołę, robię wszystko, by nie wegetował w czterech ścianach. ...