
06/02/2025
Refleksologia. Emocje. Moje sposoby na uwolnienie emocji
________________________________________
Stopy mnie bardzo ciekawią. To jak pokazują gdzie gromadzimy stres, jak dbamy o nawodnienie i o ruch. To co mówią o naszym trawieniu. Trawieniu również emocji.
Raz że mówią. Dwa że praca na nich umożliwia pozbycie się tych emocji z ciała.
Jasne, że widzę sens w regularnej pracy z identyfikowaniem tego co czuję, uznania tego co czuję, czasem opłakania a potem zarchiwizowania. Tak robię i dzięki temu czuję się zdrowsza w ciele, bliżej siebie. Dzięki temu czuję się bardziej sprawcza. Że to ja reguluję sobie Moje emocje.
Uważam, że kolejnym etapem jest uwolnienie emocji z ciała. Po tym całym procesie opisanym wyżej, wyrzucenie tych emocji z ciała może być domknięciem i sprawi że będziemy czuli się lepiej.
Refleksologia jest super narzędziem które to umożliwia. Często dostaję feedback że po sesji czujecie się lżejsi, że Wam ulżyło. To jedna z częstszych relacji zwrotnych. Refleksologia z emocjami radzi sobie bardzo dobrze. Z czym to jeszcze łączę? Oto krótka lista podpowiadajka, moich sposobów na uwolnienie emocji:
•TAŃCZĘ:jak się cieszę i jak się smucę. Tańczę w domu, intuicyjnie, na boso. Wytańczam to co przeżywam
• KRZYCZĘ na głos w aucie: zdarza mi się porządnie wkurzyć, zwykle używam tej energii wkurzenia do załatwienia sprawy wokół tego wkurzenia. Jak pozostanie trochę emocji drę buzię przy głośnej muzyce w aucie. Działa jak diabli
• ODDYCHAM: stosuję proste techniki oddechowe. Oddychanie pudelkowe, oddech do brzucha
• WZDYCHAM: ten kto mnie zna wie że sporo wzdycham, przetestowałam, że więcej wzdycham pod koniec tyg. Jest to dla mnie info, że czas odpocząć bo się sporo nagromadziło.
•PRZEKLINAM: nie jest to interpunkcja, raczej wewentrzny dialog. Czasem go słychać na zewnątrz. Lubię :)
To są moje podstawowe techniki. Nie wymieniłam moich nawyków czyli sportu, spacerów, kontaktu z naturą, lasem. Bo to już wiecie♡
Macie swoje sposoby? Jakie?
__________________
.cud