20/06/2025
1. Nie osądzaj - zauważaj.
2. Nie walcz - zbliżaj się.
3. Nie zmuszaj - zapraszaj.
4. Nie mów tylko o problemie - pytaj o cierpienie.
5. Zobacz części - i buduj z nimi relację.
6. Bądź kotwicą - stałą, czułą, obecnością.
7. Zadbaj o siebie - i miej wsparcie również dla siebie.
1. Nie osądzaj, zauważaj.
Każda reakcja, nawet ta trudna, ma swoją przyczynę - zwykle związaną z ochroną przed czymś bolesnym. Zamiast oceniać, warto się zatrzymać i zauważyć, co się naprawdę dzieje. Gdy obserwujesz z ciekawością, bez chęci zmiany, otwierasz przestrzeń dla zrozumienia. Osąd zamyka, obecność otwiera.
2. Nie walcz, zbliżaj się.
To, z czym walczysz, często staje się silniejsze. Zamiast próbować coś pokonać, podejdź bliżej - z łagodnością, z szacunkiem. Właśnie tam, gdzie jest trudność, kryje się możliwość spotkania z czymś głębszym. Zbliżenie przynosi ukojenie.
3. Nie zmuszaj, zapraszaj.
Ludzkie wnętrze otwiera się wtedy, gdy czuje, że może, a nie że musi. Zaproszenie ma więcej mocy niż nacisk. Delikatna zachęta, łagodna prośba, cierpliwe czekanie - to wszystko buduje zaufanie. Nic nie kwitnie pod przymusem.
4. Nie mów tylko o problemie, pytaj o cierpienie.
Za tym, co na powierzchni wygląda jak problem, często kryje się ból. Zamiast skupiać się na tym, co nie działa, zapytaj: co boli? co potrzebuje troski? To pytanie otwiera drzwi do serca, a nie tylko do rozwiązania.
5. Zobacz części, buduj z nimi relację.
Każdy z nas składa się z wielu głosów, emocji, wewnętrznych ról. Warto je zauważać, poznawać i nie traktować jak wrogów. Zamiast próbować je uciszyć, lepiej nawiązać z nimi kontakt - jak z kimś, kto potrzebuje zrozumienia. Z czasem zaczynają współpracować, a nie walczyć.
6. Bądź kotwicą, stałą, czułą obecnością.
Nie musisz mieć odpowiedzi. Twoja spokojna obecność potrafi więcej niż najlepsze słowa. Kiedy jesteś naprawdę obecny - nie uciekasz, nie oceniasz, nie poprawiasz - druga osoba może się rozluźnić. W Twojej obecności może w końcu poczuć się bezpiecznie.
7. Zadbaj o siebie, miej wsparcie również dla siebie.
Nie uniesiesz zbyt wiele, jeśli sam jesteś zmęczony. Troska o innych wymaga, byś najpierw zatroszczył się o siebie. Masz prawo do odpoczynku, do granic, do wsparcia. To nie jest egoizm - to sposób, by być prawdziwie dostępnym dla innych.
✨❤️🔥🙏🏻