
24/09/2025
🪑 Siedzenie – cichy wróg Twoich pleców i bioder
Kiedy siedzimy godzinami – w pracy za biurkiem, za kierownicą czy przy komputerze – nasze mięśnie nie pozostają obojętne.
Najbardziej cierpi iliopsoas – główny zginacz biodra. W pozycji siedzącej pozostaje on cały czas skrócony. Efekt?
👉 miednica pochyla się w przód,
👉 kręgosłup lędźwiowy jest nadmiernie dociążony,
👉 pojawia się ból i sztywność w dole pleców.
Ale to nie wszystko. Tensor fasciae latae (TFL) i re**us femoris (część czworogłowego uda) również „przykurczają się” podczas siedzenia. To z kolei:
⚠ pogłębia przodopochylenie miednicy,
⚠ zaburza pracę biodra,
⚠ przeciąża staw kolanowy.
To działa jak efekt domina – od miednicy zaczyna się reakcja, która uderza dalej: w biodro, a potem w kolano.
🔄 W ten sposób tworzy się tzw. zespół skrzyżowania dolnego – charakterystyczny układ:
napięte zginacze biodra i prostowniki lędźwi,
osłabione pośladki i mięśnie brzucha.
📌 Kogo dotyczy ten problem?
kierowców spędzających godziny w aucie,
informatyków i programistów,
pracowników biurowych – czyli wszystkich, którzy dużo siedzą.
💡 Ciekawostka: jeśli cały dzień spędzasz za biurkiem, to jazda na rowerze wcale nie jest najlepszym wyborem aktywności – utrzymujesz wtedy biodra w niemal tej samej pozycji zgięciowej, dodatkowo pogłębiając problem.
✅ Rozwiązanie?
Regularne rozciąganie zginaczy biodra i TFL, wzmocnienie pośladków oraz mięśni brzucha. Nawet kilka minut dziennie może odciążyć kręgosłup i zmienić Twoją postawę.
🔑 Leczenie tego typu dolegliwości nie jest skomplikowane – wymaga tylko (lub aż) konsekwencji i systematyczności. Nie ma dróg na skróty.