Nasz synek jest po dwóch operacjach serca, które przeprowadzone zostały w Klinice Uniwersyteckiej w Munster. Ostatnia operacja została wykonana 12.11.2018r. i została poprzedzona cewnikowaniem w ramach którego dokonano również poszerzenia zwężającej się aorty. Obecnie Kubuś przebywa w swoim domu, gdzie nadrabia zaległości po długim pobycie w szpitalu. W ostatnim czasie ponownie rozpoczął rehabilitację ruchową. Kubuś jest pod stałą kontrolą specjalistów. W przyszłości konieczne będzie przeprowadzenie kolejnej operacji (metodą Fontana). Zgromadzone środki przeznaczymy na dalsze leczenie, rehabilitację i kosztowne leki.Bardzo dziękujemy za dotychczas otrzymane wsparcie i pomoc!
Aktualizacja 8.09.2018
W 17 tygodniu ciąży, tuż przed Bożym Narodzeniem dowiedzieliśmy się ze nasz synek, Kubuś urodzi się z krytyczną wadą serca, tj. z sercem jednokomorowym (HLHS), które będzie wymagało co najmniej trzech ciężkich operacji, w tym pierwszej zaraz po urodzeniu. Początkowe niedowierzanie, szybko zastąpił strach i porażająca bezradność. Natychmiast zaczęliśmy sobie uświadamiać jak wiele trudnych chwil, rozmów z naszymi dziećmi i nowych wyzwań pojawi się w naszym życiu w perspektywie najbliższych dni, tygodni, miesięcy, lat. Nasze dotychczasowe, skrupulatnie zaplanowane życie zaczęło chwiać się w posadach. Nigdy nie dopuszczaliśmy do siebie myśli, że taki dramat może przydarzyć się właśnie nam. Nasze głowy wypełniały się setkami pytań i wątpliwości bez odpowiedzi.
Szybko zaczęliśmy jednak szukać jak największej ilości informacji o wadzie Kubusia, możliwościach jej leczenia, rokowaniach. Rozmawialiśmy z wieloma rodzicami, a także przeczytaliśmy mnóstwo relacji dotyczących dzieci, które posiadają taką samą wadę jaką posiada nasz Kubuś. W taki sposób dowiedzieliśmy się o wybitnym profesorze, Edwardzie Malcu z kliniki Uniwersyteckiej w Munster, który specjalizuje się w wykonywaniu operacji u dzieci ze skomplikowanymi wadami serca, w szczególności w zakresie serc jednokomorowych, dla którego nie ma beznadziejnych przypadków.
Byliśmy już zdeterminowani do działania, a w naszych sercach pojawiła się nadzieja i wiara w lepszą przyszłość dla naszego synka. Wiedzieliśmy, że nie możemy się poddać i musimy zrobić wszystko co w naszej mocy, aby Kubuś mógł otrzymać najlepszą możliwą szansę na normalne, długie życie bez możliwych, bardzo groźnych w skutkach powikłań, że musimy zrobić wszystko, aby nasz synek mógł zostać zoperowany u profesora Malca. Z pomocą tysięcy ludzi o dobrych sercach, nasze marzenia stały się rzeczywistością. Pierwsza operacja zakończyła się pełnym sukcesem. Kubuś otrzymał dar życia, za który pozostaniemy dozgonnie wdzięczni profesorowi, darczyńcom i wszystkim, którzy okazali nam tyle wsparcia i nie pozostali obojętni na los Kubusia.
Nigdy nie zapomnimy jak wiele skrajnych emocji towarzyszyło nam w ostatnich miesiącach. Za nami najgorsze, jak i najszczęśliwsze chwile w naszym życiu. Z pewnością wywierają one na nas ogromny wpływ - przewartościowują nasze życie i zmieniają nasze postrzeganie świata. Uczymy się akceptować sprawy, na które nie mamy wpływu oraz czerpać maksimum radości z każdego wolnego od trosk dnia. Staramy się również zarażać tą postawą nasze dzieci, aby mogły prowadzić normalne i szczęśliwe życie. Natomiast im bliżej planowanego terminu kolejnej operacji, tym lęk o życie naszego synka towarzyszy nam co raz bardziej, a nasza wiara poddawana jest kolejnej próbie.
Drugą operację Kubuś powinien przejść nie później niż w szóstym miesiącu życia. Mamy jednak świadomość, że stan jego serduszka może się pogorszyć w każdej chwili, a wtedy życie naszego dziecka może być zagrożone. Nie wiemy, co zrobimy, jeśli okaże się, że musimy nagle jechać, a nie będziemy mogli zapłacić za jego leczenie. Prosimy Was o pomoc. Już raz uratowaliście życie naszego syna. Z całego serca dziękujemy za każdy gest wsparcia, modlitwę i najmniejszą nawet wpłatę. II etap operacyjnego leczenia serca Kuby wstępnie zaplanowany został na listopad bieżącego roku, jego koszt to 37 000 euro.
Fundacja na rzecz dzieci z wadami serca COR INFANTIS
ul. Nałęczowska 24, 20-701 Lublin
86 1600 1101 0003 0502 1175 2150
tytułem: Kuba Barszczewicz
Dla wpłat zagranicznych:
USD: PL93 1600 1101 0003 0502 1175 2024
EUR: PL50 1600 1101 0003 0502 1175 2022
Kod SWIFT dla przelewów z zagranicy: ppabplpk
Bank: BGŻ BNP PARIBAS oddział w Lublinie, ul. Probostwo 6A, 20-089 Lublin
wpłaty w tytule przelewu z dopiskiem: Kuba Barszczewicz
1% podatku można przekazać podając w zeznaniu podatkowym PIT, w rubrykach dotyczących przekazania 1% podatku:
KRS 0000290273, a w polu cel szczegółowy: Kuba Barszczewicz
Fundacja Cor Infantis nie pobiera prowizji ani żadnych dodatkowych opłat. Całość zebranych środków przeznaczona jest na leczenie Kubusia.