05/12/2024
Czy czy można zgubić dziecko w terapii ? Czy terapia wzroku oznacza dla każdego to samo?
Zatem idąc od początku, warto zaznaczyć, że terapia wzroku - terapii nierówna.
Wynika to zarówno z kompetencji specjalistów, problemów z którymi zgłasza się rodzic z dzieckiem, jak również od rodzaju rozpoznania stawianego zarówno przez specjalistę "wzrokowego", jak również uzyskanego np.z Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej.
Warto podkreślić, że inną formę wsparcia może zaoferować ortoptysta/ optometrysta, bowiem specjaliści Ci mają możliwość pracy również na parametrach wzrokowych. Pedagog bardziej zrozumie oraz świadomie obejmie opieką funkcję poznawcze, fizjoterapeuta czy terapeuta SI doda aspekt ruchowy oraz sensoryczny. Niektórzy specjaliści mają więcej niż jednen zawód, np. są zarówno ortoptystami/ optometrystami/ pedagogami, itp. Taki specjalista potrafi zdecydowanie szerzej spojrzeć na trudności dziecka.
💜🩵💙 Wracając jednak do terapii widzenia:
📌 Inaczej należy postępować z dzieckiem, u którego rozpoznane zostanie niedowidzenie czy zez. Tutaj kluczowa jest diagnostyka problemu i właściwa kwalifikacja do terapii, którą dokonuje specjalista.
📌 Inaczej natomiast u dziecka z trudnościami edukacyjnymi. Tutaj obok usprawienia parametrów wzrokowych, np. akomodacji, konwergencji czy usprawnieniu zakresów fuzji, należy zaopiekować terapeutycznie mózgową organizację widzenia. Co oznacza integrowanie informacji wzrokowych z poznawczymi oraz sensomotorycznymi. Jest to szczególnie ważne kiedy pracujemy z dziećmi z szerokiej grupy zaburzeń neuroróżnorodnych: zaburzenia ze spektrum, ADD, ADHD, dysleksja, dyskalkulią, dysgrafia, czy zaburzenia przetwarzania sensorycznego.
Z myślą o tych dzieciach stworzyłam Sensomotoryczną terapię widzenia/ STW. Ta forma wsparcia jest ciekawym i co więcej skutecznym uzupełnieniem typowej terapii ortoptycznej, pedagogicznej, terapii integracji sensorycznej czy fizjoterapeutycznej. Podczas terapii STW z dużą świadomością terapeuci oddziałują na wzrokowe strumienie korowe oraz stymulują do właściwej organizacji widzenia.
W całej Polsce jest ponad 450 terapeutów STW 🩵
Terapeutami STW są ortoptyści, optometryści, rehabilitanci wzroku, tyflopedagodzy, pedagodzy, psycholodzy, fizjoterapeuci, terapeuci integracji sensorycznej, terapeuci zajęciowy a nawet lekarze.
Dzięki różnorodności podstawowych kompetencji, każdy z terapeutów ma możliwość spojrzenia na dziecko z innej perspektywy. Z jednej strony stanowi to niewątpliwie wartość dodaną, z drugiej zaś zachęca specjalistów do współpracy i podejmowania próby rozumienia innej perspektywy postrzegania trudności dziecka.
📌 Jeszcze inaczej wygląda terapia dzieci z uszkodzeniem OUN pomimo, że założenia są spójne do STW:) czyli świadome i aktywne oddziaływanie oraz integrowanie informacji wzrokowych z innymi systemami sensorycznymi i umiejętnościami poznawczymi. Terapia powinna być dostosowana do umiejscowienia uszkodzenia mózgu oraz poziomu funkcjonowania dziecka.
Sam terapeuta powinien rozumieć konsekwencje wzrokowe uszkodzenia OUN. Warto podkreślić, że każdy pacjent jest inny, zatem terapia widzenia u każdego może wyglądać inaczej. Jednym dzieciom będą służyły kontrasty, światełka, błyskotki, innym zupełnie odwrotnie. Jedni będą wymagały większej organizacji w ciele, stabilności, innym zdecydowanie pomoże WIDZIEĆ ruch ciała. O cechach charakterystycznych korowych, mózgowych uszkodzeń widzenia kiedyś napisze wiecej:)
📌 Jeszcze inna praca oraz cele terapeutyczne stawiamy w terapii dzieci słabowidzących. Tutaj podstawą jest nauczenie optymalnego funkcjonowania dziecka pomimo obniżonej ostrości wzroku. Dotyczy to zarówno obszaru edukacji jak również aktywności dnia codziennego. Ważnym elementem jest również właściwy dobór pomocy optycznych, sformułowania niezbędnych dostosowań pomocy edukacyjnych. Również w tej grupie, każde dziecko może funkcjonować inaczej, tym samym mieć różne potrzeby terapeutyczne.
Można zauważyć jak różnorodna może być terapia widzenia 💜 czesto też stanowi kluczowy element procesu terapeutycznego dziecka.
🩵 ABC terapii widzenia💙
1. Należy ocenić właściwie wzrokowe problem dziecka. Poszukać odpowiedzi na następujące pytania: czy trudności wzrokowe dotyczą parametrów, czy umiejętności percepcyjnych, a może percepcyjno- sensomotorycznych. Na tej podstawie zdecydowanie łatwiej można wybrać kierunek terapii, dobrać metodę, aby skrócić czas terapii, zamiast go niepotrzebnie wydłużać.
2. Warto zobaczyć dziecko ! I co więcej postarać się go nie zgubić w procesie terapii.
Niby banał a jednak uważam, że jest to jeden z najtrudniejszych elementów każdej terapii. Czasami zdarza się realizować tzw. "własną wizję" w którą wkładamy dziecko, czasami niekiedy nawet je wciskamy. Obecnie staram się być bardziej uważna i nie wpadać w pułapki schematyzmu, widzieć dziecko, jego potrzeby, jak również potrzeby oraz ograniczenia jego rodziny.
4. Warto określić dokladnie cele terapii a następnie omówić je z rodzicem. Nierzadko się zdąża, że rodzice mają zupełnie odmienne oczekiwania. Wspólny kierunek terapeutyczny znacząco usprawni cały proces i zminimalizuje nieporozumienia.
5. Czesto pierwszym etapem terapii widzenia jest optymalny dobór korekcji okularowej. Czesto dobieram okulary, ktore nie mają na celu poprawy ostrości wzroku, bowiem dziecko widzi również bez nich dobrze 🙈 ale głównym ich zadaniem jest oddziaływanie na układ przedsionkowy oraz poprawę organizacji sensomotorycznej oraz percepcyjnej. O tym może kiedyś więcej napiszę;)
6. Weryfikacja postępów terapii. W sytuacji kiedy nie widzimy efektów warto się zastanowić i wrócić do początku, tj. do diagnostyki oraz pierwotnej koncepcji.Prawidłowo dobrana metoda pracy przynosi efekty, które mogą się różnić u każdego dziecka, ale są zauważalne 🩵
7. Terapię wzroku można łączyć z innymi metodami terapii, aby wzmocnić efekty. W takich sytuacjach należy być szczególnie czujnym na symptomy przestymulowania, które mogą u dzieci demonstrować się różnie, np. nadmiernym mówieniem trudnościami w zasypianiu, bólami głowy, oczu, rozdrażnieniem, nasileniem choroby lokomocyjnej.
Wracając do pierwotnego pytania: czy terapia widzenia jest dobra na wszystko? Oczywiście, że nie;) podobnie jak terapia SI, terapia ręki, terapia STW czy każda inna. Bowiem nie metoda sama w sobie a człowiek, który ją stosuje, korzysta z jej narzędzi, pozwala i umożliwia dziecku rozwinąć skrzydła.
A do tego niezbędne jest zobaczenie dziecka💜
AR