Pracownia Psychoterapii Sensorium

Pracownia Psychoterapii Sensorium Pracownia Psychoterapii Sensorium jest prywatną poradnią zdrowia psychicznego. Oferujemy wizyty u lek. spec. Pomocy udzielają certyfikowani psychoterapeuci.

psychiatry, psychoterapię i konsultacje psychologiczne dla dzieci, dorosłych i par.

16/02/2023
12/02/2023
05/02/2023
03/02/2023

Na podstawie wieloletnich doświadczeń wychodzę z założenia, iż sen wyraża to, o co mu chodzi; z tego względu każda interpretacja, która powołuje do życia znaczenie nie przejawiające się w treści sennej, jest chybiona. Sny nie są zmierzonymi i dowolnymi wymysłami – to zjawiska naturalne, które nie są niczym innym, jak tylko tym, co przedstawiają. Sny nie łudzą, nie kłamią, nie przekręcają i nie zamazują – z całą naiwnością oznajmiają to, czym są i o co im chodzi. Irytują i zwodzą na manowce tylko wtedy, gdy ich nie rozumiemy. Sny nie odwołują się do żadnych sztuczek, by cokolwiek ukryć – mówią to, co stanowi ich treść, i to mówią to tak dobitnie, jak to tylko możliwe. Możemy również zrozumieć, dlaczego są takie specyficzne i trudne: albowiem doświadczenie pokazuje, iż zawsze starają się wyrazić coś, czego „ja” nie wie i nie rozumie. Jeśli sny nie są w stanie mówić tego wyraźniej, to odpowiada to niezdolności świadomości do zrozumienia danej kwestii, może to być również forma wyrazu niechęci do zrozumienia.

03/02/2023
01/02/2023

psycholog, psychoterapeuta, superwizor aplikant Certyfikat Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego, Sekcji Psychoterapii Naukowej i Terapii Rodzin nr . 733

Dzień dobry!Chciałam zaoferować sesje superwizji indywidualnej  w Grodzisku Mazowieckim. Pracuję także on-line.Zapraszam...
01/02/2023

Dzień dobry!
Chciałam zaoferować sesje superwizji indywidualnej w Grodzisku Mazowieckim. Pracuję także on-line.
Zapraszam do zapoznania się z opisem moich kompetencji link:
https://pracownia-sensorium.pl/zespol/

DLA KOGO?
W superwizji mogą brać udział zarówno psycholodzy, terapeuci przygotowujący się do egzaminu na certyfikat Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego (możliwe jest zaliczenie do 50 godzin superwizji szkoleniowej) , jak również terapeuci z certyfikatem, psycholodzy oferujący pracę w obszarze wsparcia psychologicznego, a także psychoterapeuci prowadzący psychoterapię indywidualną i grupową młodzieży, a także osób dorosłych.
ZAŁOŻENIA:
W superwizji zwracam uwagę na to, aby psychoterapeuta pogłębiał refleksję nad sobą, badam dynamikę przeniesienia i przeciwprzeniesienia. Spotkania superwizyjne obejmują uzyskanie wglądu w proces terapeutyczny, konceptualizację problemów pacjenta, pogłębienie refleksji nad sobą, dobór technik oraz narzędzi. Superwizja nie jest terapią własną.
TEORIA:
Superwizja oparta jest o nurt integratywny z akcentem na podejście psychodynamiczne i humanistyczne. Podejście analityczne wykorzystuję jako bazę do uzyskania poszerzonego wglądu w możliwości pacjenta i dynamikę rozwoju jego osobowości.
KOSZT:
180 pln za sesję superwizji 50 min.
TERMINY:
do ustalenia indywidualnie:
kontakt: 698161616
Pracownia Psychoterapii Sensorium Anna Grodzka
certyfikowany psychoterapeuta nr. 733, superwizor aplikant polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego Sekcji Psychoterapii Naukowej i Terapii Rodzin

Pozdrawiam serdecznie!

psycholog, psychoterapeuta, superwizor aplikant Certyfikat Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego, Sekcji Psychoterapii Naukowej i Terapii Rodzin nr . 733

29/12/2022

17 grudnia spotkaliśmy się w Macierzy Śnienia Społecznego w Krakowie.

Doświadczyliśmy obfitości obrazów sennych. Wypływały one wartkim, żywym strumieniem, jak gdyby treści intensywnie pragnęły wydobyć się z indywidualnej przestrzeni i wejść w obszar wspólnego przeżywania i namysłu.
Jako pierwsze pojawiły się obrazy schodzenia (zstąpienia) – do piwnic, spiralnych tuneli, czeluści, pierwotnych przestrzeni. Postacie wchodziły głęboko w zimowy las, poszukując drogi do domu. Co ciekawe – zstąpienie zawierało w sobie równocześnie ideę wzrostu („schodzę w dół i do góry”). Sylvia Brinton Perera w swojej książce Zstąpienie do bogini mówi o wzmacniającym życie zstąpieniu w otchłań mrocznej bogini, gdzie kontakt z nieświadomymi głębiami psychiki ma wymiar inicjacyjny - umożliwia transformację nieadekwatnych wzorców i narodziny zrównoważonego, autentycznego Ja. Ogromnie różni się to od dominujących w naszej kulturze heroicznych ideałów nieustannego wzrastania, ciągłej aktywności, w której nie ma miejsca na dotknięcie głębi psychiki i „zapuszczenie korzeni”, by czerpać z nich życiową siłę.
Spotkanie w Macierzy stało się dla nas taką odżywczą możliwością zaczerpnięcia z głębokiego źródła.
Kolejne sny roztaczały przed nami obrazy natury – lasów, łąk, ścieżek, roślin i zwierząt. Przeplatały się w nich „tropy zimy i ścieżki wiosny”. Przeciwieństwa zdawały się „siłować” ze sobą, napięcie między nimi utrzymywało się. Zbliżało się przecież zimowe przesilenie. Świat wydaje się obecnie doświadczać przesilenia - stare wzorce wypierane są przez nowe. To zawsze rodzi wiele konfliktów, prowadzi do napięć, a nawet wojen. Wśród tego napięcia, kolejne postacie z naszych snów poszukiwały drogi do domu.
Przyszły im z pomocą obrazy światła - wyłaniającego się z ciemności lub przechowywanego w latarence kiedy na zewnątrz panuje ciemność. Obecność światła nadziei na pokonanie mroku i odnalezienie drogi do bezpiecznego miejsca być może dodała nam odwagi do zmierzenia się z mroczniejszymi treściami zbiorowej psychiki. Zaczęły pojawiać się obrazy nawiązujące do wojny w Ukrainie – pożar w warsztacie pełnym osób z Ukrainy, katastrofa samolotu z Ukraińskimi mężczyznami. Równocześnie liczne sny ukazywały aktywność złowrogich i destrukcyjnych sił – z głębin morskich wyłaniały się potwory, groźne ryby i stworzenia wodne. Żywioł wody - nieświadomości jawił się jako niebezpieczny i nieprzewidywalny. Zwierzęta lądowe chroniły się w domach, osoby śniące musiały chronić dzieci – ich życie i niewinność. Na lądzie jednak też nie było bezpiecznie – grasowały bizony i dziki a w jaskini wśród gór pojawił się groźny smok. Aby go pokonać, zjednoczyły się we wspólnej walce istoty z wszystkich poziomów egzystencji: krasnoludy, wróżki, wiedźmy i ludzie. Smok został pokonany wspólnym, integrującym wysiłkiem i współpracą wielu poziomów i aspektów psychiki. Motyw zintegrowania sił psychiki zbiorowej w walce przeciw niszczycielskim mocom powtórzył się jeszcze kilkukrotnie.
Od samego początku Macierzy, na różne sposoby pojawiał się w obrazach sennych motyw bieli. Teraz jednak zaczął on przybierać na sile – kolor biały wyłaniał się w coraz liczniejszych odsłonach (białe kwiaty, domy, śnieg, biała ryba), przywołując skojarzenie alchemicznego stanu Albedo, jednego z etapów Opus Magnum, rozumianego przez Junga jako odpowiednik etapu transformacji psychicznej, w którym psychika zostaje „oczyszczona’ z większości projekcji i przygotowana do dalszego rozwoju. Albedo to stan introwertywnej refleksji nad osiągniętym w wyniku „oczyszczania” wglądem. Ważnym symbolem wydaje się biała ryba – jako symbol chrześcijaństwa może wskazywać na duchowe źródło odrodzenia.
Na tym etapie mocno zarysowała się symbolika archetypu Jaźni – obrazu psychicznej pełni i regulującego centrum psychiki. Sędziwe, stare drzewo i drzewo-prorok, to obrazy nawiązujące do możliwości kontaktu z głęboką mądrością natury, która obejmuje wszystkie poziomy świadomości.
Na koniec pojawiły się symbole zasady kobiecej, w jej instynktowym aspekcie. Najpierw czarna kotka zamknięta była w klatce i nie mogła się uwolnić. W kolejnym obrazie sennym jednak, kotka zmieniła kolor na srebrzysty (symbolika związana z księżycem) , była już wolna i nawiązywała kontakt z mężnym kocurem.

Kraków - Poznań - Warszawa
Są już daty kolejnych spotkań w macierzach śnienia społecznego: 7 stycznia, 18 lutego, 11 marca, 15 kwietnia, 13 maja.

Macierze otwarte są dla wszystkich zainteresowanych.
Koszt uczestnictwa w spotkaniu: 100 zł do tygodnia przed spotkaniem, po tym terminie - 120 zł.
Dla członkiń oraz członków PTPJ oraz PTPA oferujemy 50 % zniżki. Ilość miejsc na spotkaniu jest ograniczona.
Konieczne jest zgłoszenie i rezerwacja miejsca, potwierdzona wpłatą na konto.
Wpłata może być zwrócona najpóźniej do tygodnia przed spotkaniem.

Serdecznie zapraszamy!

Pytania, zgłoszenia:
Kraków: monikasrebro33@gmail.com
Poznań: artpsychegabinet@gmail.com
Warszawa: macierz.snienia@gmail.com

26/12/2022
29/11/2022

„Dawno temu i daleko stąd, w Biznacjum, stolicy Konstyntanopola w roku 869, odbył się Sobór Świętego Kościoła Katolickiego, i to właśnie z jego powodu, jak również z powodu innego, zorganizowanego sto lat później, spotykamy się tu dzisiaj.

To właśnie na Soborze konstyntanoopolitańskim dusza utraciła przynależne jej wcześniej miejsce. Nasza antropologia i nasza idea ludzkiej natury oparte wcześniej na trójskładowym wszechświecie ducha, duszy i ciała (czy materii) zamieniła się w dualizm ducha (umysłu) i ciała (materii). Zaś na Soborze w Nicei w 787 obrazy zostały odarte z przyrodzonej im autentyczności.
Spotkaliśmy się tutaj, bo jesteśmy współczesnymi ludźmi odbywający swą podróż w poszukiwaniu duszy, tak jak rozumiał ją Jung. Wciąż szukamy sposobu przywrócenia tej trzeciej przestrzeni, pośredniego wymiaru psychiki - który jest wymiarem obrazów i przemawia mocą wyobraźni. Z niego to zostaliśmy wygnani przez teologów ponad tysiąc lat temu, na długo zanim na scenie pojawił się Kartezjusz i przypisywane mu dychotomie, na długo przed oświecenim, współczesnym pozytywizmem i scjentyzmem. Te starożytne historyczne wydarzenia odpowiedzialne są za zubożenie korzeni naszej zachodniej kultury psychologicznej i zubożenie naszych dusz. (…)

Ponieważ nasza tradycja systematycznie występowała przeciw duszy, nie rozumiemy rozróżnienia pomiędzy duszą a duchem - stąd też bierze się mylenie psychoterapii z dyscyplinami duchowymi, co uniemożliwia dostrzeżenie tego, gdzie zajmują się one tym samym, a gdzie się od siebie różnią. Tradycyjna negacja duszy nadal trwa w nastawieniu każdego z nas, bez względu na to, czy jesteśmy chrześcijanami, czy nie, bo każdy z nas podlega nieświadomemu wpływowi tradycji kulturowej, nieświadomego aspektu naszego zbiorowego życia. Od czasów, gdy Tertulian (por. https://pl.wikipedia.org/wiki/Tertulian) zadeklarował, że dusza (anima) jest w naturalny sposób chrześcijańska, istnieje uśpiona chrześcijańska tendencja duchowa zwracająca się przeciw duszy w naszym zachodnim podejściu. Doprowadziło nas to ostatecznie do psychologicznej dezorientacji, w skutek której zwróciliśmy się ku Orientowi, gdzie umiejscawiamy, czy też projektujemy, naszą zachodnią dezorientację. (…)

Trzystu biskupów zebranych w Nicei w 787 roku walcząc z wrogami obrazów, to znaczy armią Imperium Bizantyńskiego, określiło jakie znaczenie mają obrazy. W antycznym świecie obrazy były otaczane szacunkiem i czcią - posągi, ikony, obrazy i gliniane figurki tworzyły koloryt lokalnych kultów i stały się osią konfliktu pomiędzy chrześcijaństwem i religiami politeistycznymi. Podczas Soboru nicejskiego nastąpiła kolejna z mających długą historię bitew toczonych pomiędzy tym co abstrakcyjne i obrazem, pomiędzy ikonoklastami a bałwochwalcami. (…) Nienawiść do obrazu, lęk przed jego mocą i mocą wyobraźni jest bardzo stary i ma długą tradycję w naszej kulturze. (…)

W Nicei zaszła subtelna, acz niszcząca zmiana. Zostało wprowadzone rozróżnienie pomiędzy adoracją obrazu i jego swobodnym wyrazem i czcią kierowaną wobec obrazu, poddaną usankcjonowanej kontroli. Rozróżnienie to oddzielało obraz jako taki, charakteryzujący się mocą i wyrażający boską, czy archetypową rzeczywistość, a tym, co obraz reprezentuje, to na co wskazuje, co oznacza. W ten sposób obrazy stały się alegoriami.

Kiedy obrazy stają się alegoriami, ikonoklaści wieszczą swe zwycięstwo. Sam obraz niezauważalnie zostaje odarty ze swej mocy. Tak, nadal jest dozwolony, ale jedynie wtedy, gdy zostaje oficjalnie zatwierdzony jako ilustracja dla religijnej doktryny. Spontaniczna aktywność wyobraźni zostaje uznana za zakłócenie o demonicznych, diabelskich czy pogańskich źródłach. (…) Obraz zostaje sprowadzony do reprezentacji, która niczego już nie przedstawia, a już na pewno nie odwołuje się do żywej obecności boskiej mocy.

Rok 787 to data kolejnego zwycięstwa ducha nad duszą. Przywrócenie do życia obrazów, którego dokonał Jung, polegało na powrocie do duszy i tego, co nazywał spontanicznym tworzeniem symboli, życiem wyobraźni. Zwracając się do obrazu, Jung powrócił do duszy, odwracając historyczny proces, który od 787 roku odziera obrazy z ich mocy, a w 869 roku zredukował dusze do racjonalnego i intelektualnego ducha. (…)

Psychologia Junga jest oparta na duszy. Nie opiera się wyłącznie na materii, ani na mózgu, ani na umyśle, intelekcie, duchu matematyce, logice, metafizyce. Nie używa jedynie metod nauk przyrodniczych, percepcji, czy metod nauk metafizycznych. Jung podkreśla, że fundamentem jego prac jest trzecie miejsce, miejsce pomiędzy: esse in anima, „bycie w duszy”.”

James Hillman - „Senex and Puer”, esej: „Peaks and Vales”

31/10/2022

Dzień dobry :)

Adres

11 Listopada 6/5
Grodzisk Mazowiecki
05-825

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Pracownia Psychoterapii Sensorium umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Pracownia Psychoterapii Sensorium:

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram

Kategoria