04/11/2021
O smoczku .
😁
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=605803507435209&id=111760380172860
Smoczek nie jest złem wcielonym. Długotrwałe stosowanie smoczka może wpływać na układ kostny, zębowy, mięśniowy i rodzice powinni mieć tego świadomość. Ssanie nieodżywcze jest natomiast normalnym zachowaniem niemowląt. W badaniach poświęconych ssaniu nieodżywczemu pojawiają się najczęściej zagadnienia dotyczące:
🧸ssania nieodżywczego za pomocą smoczka u dzieci przedwcześnie urodzonych
🧸wpływu ssania nieodżywczego na zmniejszenie odczuwania bólu przy zabiegach, którym muszą być poddane niektóre noworodki i niemowlęta
🧸zmniejszenia występowania nagłej śmierci łóżeczkowej u niemowląt używających smoczka
W swojej pracy niejednokrotnie korzystamy ze smoczka, używamy go w treningu ssania u niemowląt, które nie potrafią poradzić sobie z butelką, nieprzyjemną dla dziecka stymulację intraoralną przeplatamy chwilami ssania nieodżywczego. Rodzice stosują czasem smoczek, aby dziecko było spokojniejsze w trakcie stymulacji wykonywanej przed i po zabiegu przecięcia wędzidełka języka.
Są dzieci, które nie potrzebują smoczka. Są takie, dla których w pierwszych tygodniach, miesiącach życia ssanie nieodżywcze pomaga w ukojeniu, wyciszeniu, regulacji.
Pytacie Państwo o kształt smoczka. W gabinecie jest tak, że kształt dobieramy do konkretnego dziecka, wcześniej sprawdzając anatomię wnętrza jamy ustnej, umiejętność miseczkowania języka przy ssaniu odżywczym i nieodżywczym, pracę warg, żuchwy, pozycję spoczynkową aparatu oralnego oraz wygląd podniebienia. Prosimy, żeby rodzic pokazał smoczek😊 Zdarza się, że sugerujemy zmianę kształtu, ograniczenie lub odstawienie smoczka. Wszystko zależy od dzidziusia i od diagnozy, od wyglądu podniebienia, okluzji, od stanu zdrowia dziecka. Zdarza się, że duża kuleczka, czy cylindryczny, twardszy smoczek to jedyny kształt, który akceptuje dziecko... Smoczek, który sprawdza się w terapii przy stymulacji ssania, nie musi być odpowiednim smoczkiem dla starszego, zdrowego niemowlaka.
🧸Warto być ostrożnym, czujnym (szczególnie w przypadku smoczków, które nie mają spłaszczonej gumki), sprawdzić jak wygląda podniebienie dziecka, dbać o częstą wymianę smoczka, ograniczać czas, kiedy smoczek jest w buzi. Warto odwiedzić logopedę specjalizującego się w pracy z najmłodszymi. To specjalista, który sprawdzi funkcje, anatomię, wyjaśni i oceni, czy smoczek, którego używa maluch jest dla niego odpowiedni. Żałuję, że nie dysponujemy badaniami porównawczymi na dużej grupie niemowląt, żeby móc rodzicom zdrowych dzieci doradzać konkretne kształty gumki i tarczki, mając za plecami „dowody naukowe”.
Jako logopeda mam na uwadze prawidłowy rozwój twarzoczaszki ale mam też świadomość, że ssanie nieodżywcze pełni funkcję regulującą, wycisza, uspokaja, pomaga zasnąć. Smoczek nie jest czarno-biały. Warto mądrze go używać i mieć świadomość możliwych następstw zbyt długo używanego i źle dobranego smoczka.
Tekst na podstawie M. Czajkowska, M. Machoś, Ssanie bez tajemnic
A. Turska-Szybka, Jak długo można używać („pustego”) smoczka
D. Pluta-Wojciechowska, Dyslalia obwodowa
R. Saul, Non-pharmacological treatment of pain In neonates and infants
M. T. South, R. A. Strauss, A. P. South, J. F. Boggers, J. M. Thorp, The use of nonnutritive sucking to decrease in the psyhologic pain response during neonatal circumcision