08/06/2025
Ależ to było wzruszające... 💔
Bliscy Pana Zdzisława pragnęli, by Jego pożegnanie było wypełnione opowieścią osnutą w miłość. Choć on sam nie okazywał czułości na co dzień, to jednak córka wyznała, że Jej Tato kochał swoją rodzinę i nikt w to nie wątpił. ❤️🌹❤️
I tu pojawia się refleksja (choć nie jestem etykiem i nie moją rolą jest pouczanie kogokolwiek), moim zdaniem adekwatna czasów, kiedy to mamy tendencję do surowego oceniania innych. Zanim zdecydujemy się na krytykę zastanówmy się, czy przeszłość danego człowieka nie zbudowała twardego pancerza, być może systemu obronnego przed odrzuceniem... Być może kiedyś ktoś zawiódł bezbronne dziecko i dlatego dziś, jako dorosła już osoba wciąż ma w pamięci tę bolesną przeszłość?...
Jestem dumna, że podzielili się Państwo ze mną swym życiem, a przede wszystkim dziękuję za zaufanie jakie otrzymałam od malutkiej Majeczki ❤️❤️❤️. Ta wrażliwa dziewczynka, która tęskni za swym dziadkiem nie musi chować swych dziecięcych emocji i uczuć, bo wychowują ją kochający i czuli Rodzice. Majusiu, dziadek zawsze był z Ciebie dumny 🌷🌷🌷. A ja dziękuję Ci za mały prezent dany spontanicznie, ale prosto od serca ❤️🌷🌹🌷❤️.
Zakład Pogrzebowy JG24 otoczył opieką bliskich ogromem troski. Dziękuję 🌹