29/11/2024
Osoby, które mają problem z utrzymywaniem własnej energii zazwyczaj są dobrze wyćwiczone w jej wzbudzaniu, budowaniu i kończeniu. Poruszają się po szybkim pasie życia i potrafią mocno przyspieszyć po powierzchni zdarzeń. Jednakże, jeśli zwalniają, zaczynają się wiercić, wić i uciekać. Ciągle rozładowując się w różnych aktywnościach, nigdy nie zapuszczają korzeni w swoim doświadczeniu. Ich życiu brakuje głębi i poczucia spełnienia.
Osoby te potrzebują zatrzymać się na chwilę i docenić to, gdzie są. Skierować uwagę do swojego wnętrza i zbadać, w jaki sposób mogą tolerować intensywną energię, która pochodzi z poczucia odprężenia.
Przesunięcie uwagi do środka jest metodą, nie ucieczką. To ożywianie siebie. Pozostając z własnym doświadczeniem, bez natychmiastowego uzewnętrzniania go, daje nam siłę i poczucie kompletności. Uczymy się, że nasze poczucie pełni przychodzi ze środka i nie czujemy się zmuszani do ucieczki od niezadowolenia.
To buduje środowisko, w którym możemy się uczyć na podstawie naszego niezadowolenia, co jest podstawą do pracy z własnym bólem i lękiem.
~Richard Strozzi-Heckler, Somatic coaching