Psychologia, psychoterapia systemowa Agnieszka Rusin

Psychologia, psychoterapia systemowa Agnieszka Rusin Pomoc psychologiczna, psychoterapia systemowa par i rodzin. Psychoterapia indywidualna. Rozwój osobisty, rozwój duchowy.

04/10/2022

Fizycznie nasze granice wyznacza nasze ciało. Jeśli uderzymy się o kant stołu, czy nie zmieścimy się w drzwiach, z pewnością boleśnie to odczujemy. Podobnie możemy poczuć się w tłumie, kiedy ktoś napiera na nas wózkiem w sklepie, czy w sytuacji przemocy fizycznej.

Jednak poza sferą cielesną jest jeszcze nasza psychika. Wyznaczanie granic w tym zakresie nie jest tak widoczne i namacalne, ale określa to kim jesteśmy.

Nasze emocje, pragnienia, potrzeby, myśli, przekonania, poglądy, wierzenia, wartości, doświadczenia składają się na to kim jesteśmy. Te wszystkie elementy mają swoje granice. Wyznaczanie tych granic jest ważne dla nas samych, ale jest szczególnie istotne, kiedy spotykamy drugiego człowieka.

Stawianie granic jest pomocne nie tylko nam samym, ale też innym, ponieważ stanowią one swoistą instrukcję obsługi drugiego człowieka.

Przygotowaliśmy krótką podpowiedź na temat tego jak stawiać granice:

✅ pozwól sobie na priorytetowe traktowanie swoich osobistych potrzeb,
✅ kiedy stawiasz komuś granice, unikaj skomplikowanych wyjaśnień,
✅ staraj się być uprzejmy i dyplomatyczny,
✅ nie czekaj zbyt długo na to, aby wyznaczyć granice,
✅ planuj i ćwicz co powiedzieć.

Myślę, że to zdjęcie wiele tłumaczy.
10/05/2022

Myślę, że to zdjęcie wiele tłumaczy.

Manfred Spitzer. Potem napiszę więcej. Tu tylko jedno zdjęcie. Rysunki stworzone przez dzieci w tym samym wieku. U góry - dzieci spędzające mniej niż 1 godzinę dziennie przed ekranem. U dołu - dzieci spędzające 2-3 h przed ekranem. Bez komentarza.

14/03/2022

„ Wypieranie gniewu jak i jego niekontrolowane przejawianie są przykładami nieprawidłowego uwalniania emocji, mogącego stanowić podłoże choroby. O ile w hamowaniu gniewu problemem jest brak ekspresji emocjonalnej, o tyle jego wybuchy stanowią kombinację tego samego nieprawidłowego tłumienia przeplatanego nieuregulowanym i przesadnym dawaniem mu upustu. Na temat tych dwóch pozornie przeciwstawnych sposobów radzenia sobie z problemami odbyłem fascynującą rozmowę z Allanem Kalpinem, lekarzem i psychoterapeutą z Toronto. Wskazał on, że zarówno wyparcie jak i wściekłość świadczą o lęku przed prawdziwym przeżywaniem gniewu.
Przedstawiony przez Kalpina opis autentycznego gniewu zaskoczył mnie, mimo iż wydał mi się słuszny. Wyjaśnienia, które usłyszałem uświadomiły mi, jak duży mętlik panuje w powszechnie panujących wyobrażeniach dotyczących tej emocji. Kalpin uważa zdrowy gniew za uskrzydlający i odprężający, a jego prawdziwe przeżywanie opisuje jako: (…) doświadczenie fizjologiczne, bez jego uzewnętrznienia. Polega ono na przetaczającym się przez organizm przypływie energii połączonym z mobilizacją do ataku. Równocześnie następuje całkowity zanik wszelkiego niepokoju […]
Skoro gniew jest odprężający, co można powiedzieć o wściekłości? Kiedy jestem wściekły, moja twarz i mięśnie napinają się i z całą pewnością nie wyglądam na odprężonego. W tym miejscu dr Kalpin wprowadza najważniejsze rozróżnienie:
– Pytanie brzmi, czego naprawdę doświadczają ludzie, gdy się wściekają. Indagowanie ich w tej kwestii jest fascynujące. Jeżeli zapytasz o to w najprostszym ujęciu, większość osób opisze niepokój.. jeśli zapytasz, czego doświadczają w takiej chwili w kategoriach fizycznych czy też fizjologicznych, większość przytoczy różne objawy związane z niepokojem.
– Zgadza się – przyznałem – napięcie w głosie, płytki oddech i spięte mięśnie są oznakami niepokoju, a nie gniewu.
– Otóż to. Oni nie doświadczają gniewu na poziomie fizjologicznym. A jedynie go okazują.”

Gabor Mate „Kiedy ciało mówi nie”, Przełożył Piotr Cieślak
fot Michał Mancewicz

03/10/2021
28/08/2021

Ludzie są zabawni. Pragną być z tym, kogo kochają, ale nie potrafią tego przyznać otwarcie. Niektórzy z nich, boją się ujawnienia najmniejszej oznaki zaangażowania - z lęku.
Z lęku, że ich uczucia nie zostaną rozpoznane, albo i gorzej - nie zostaną odwzajemnione.

Jest jednak jeszcze jedna rzecz, która w najwyższym stopniu budzi moje zdumienie w odniesieniu do ludzi - ich świadome wysiłki, aby pozostać w relacji z obiektem swoich uczuć, nawet jeśli ta relacja powoli zabija ich od środka.

Sigmund Freud

24/08/2021

Ze współczesnych badań z zakresu traumatologii rozwojowej płynie wniosek, że "dojmujący stres związany z maltretowaniem w dzieciństwie łączy się ze szkodliwym wpływem na rozwój mózgu".

Owo "maltretowanie" odnosi się do głębokich zaburzeń regulacji emocji wskutek dwóch najczęstszych form traumy dziecięcej - znęcania się i zaniedbywania.

Wiele danych potwierdza regułę, że stresory społeczne są znacznie bardziej szkodliwe niż pozaspołeczne bodźce awersyjne, wobec czego uraz doznany w relacji przywiązania czy "traumatyczna relacja" w środowisku społecznym ma dużo bardziej negatywny wpływ na mózg niemowlęcia niż szkodliwe oddziaływanie czynników pozaludzkich czy nieożywionych pochodzących ze środowiska fizycznego.

Podkreśla się zatem obecnie, że zwłaszcza dysfunkcjonalny i urazowy związek we wczesnym okresie życia jest tym stresorem, który prowadzi do PTSD, że głęboki uraz pochodzenia interpersonalnego może mieć większe znaczenie, niż jakikolwiek czynnik genetyczny, konstytucyjny, społeczny, czy związany z odpornością psychiczną, i że szkodliwy wpływ takiego urazu na rozwój mózgu można uważać za "Środowiskowo uwarunkowane złożone zaburzenie rozwojowe".

Allan Schore w " Od neurobiologii do psychoterapii", pod redakcją Sławomira Murawca i Cezarego Żechowskiego.

19/08/2021

Zofia Milska-Wrzosińska: Winnicott twierdził, że są dwa sposoby nieodpowiadania na potrzeby dziecka: niedobór, i o tym już trochę mówiłam, i nadmiar, który polega na tym, że nie jest się w kontakcie z potrzebami dziecka, tylko ze swoimi: "Przytul się do tatusia. Tatuś cię bardzo kocha" - kiedy dziecko całe sztywnieje i wcale nie ma na to ochoty, zwłaszcza że przed chwilą tatuś miał atak furii.
Inny wariant to zawłaszczanie życia dziecka na różne sposoby. Na przykład wymuszanie na nim, żeby realizowało ambicje rodzica: "Jeden konkurs musisz wygrać - albo geograficzny, albo fizyczny". Albo przypisywanie sobie jego sukcesów: "No, ładnie występowałaś na tej akademii. To dlatego, że wdałaś się we mnie. Moje geny!". Bliskość oznacza bycie wykorzystywanym do realizacji cudzych celów, dlatego w dorosłym życiu można jej unikać albo budować swoje relacje na odgadywaniu pragnień innych.
Agnieszka Jucewicz: Niektórzy twierdzą, że w bliskich relacjach się "duszą".
ZMW: Im bliskość może się kojarzyć z wchłonięciem. Obawiają się, że w bliskim związku przestaną istnieć. Stracą swoją odrębność. Zwykle to się dzieje wtedy, kiedy któreś z rodziców ma tendencje do tego, żeby budować z dzieckiem związek symbiotyczny. Nie widzi, że dziecko ma inne potrzeby, inaczej widzi świat, czasem ma inne zdanie. (...) To są naprawdę traumatyczne historie: "Jak możesz mówić, że ci się podobają te buty? Czy ty masz gust? Czy ty w ogóle jesteś moją córką?". Odróżnianie się karane jest odrzuceniem. Są też układy rodzinne, gdzie wszystko robi się razem. Nie można się rozstać. Jak słyszę od matki sześcioletniego synka: "On zawsze jest przy mnie, nawet jak idę do łazienki, to trzyma mnie za spódnicę", zastanawiam się, czyja to tak naprawdę jest potrzeba. Bo w normalnym rozwoju dziecka tak się nie dzieje. Dziecko może mieć fazę ponownego przylgnięcia, kiedy na przykład zaczyna widzieć, że świat nie jest taki przewidywalny, albo obawia się, że coś złego się wydarzy, ale jeśli to trwa latami, to już musi chodzić o coś innego. Albo te wszystkie opowieści o córkach, które "zawsze były najbliższymi przyjaciółkami mamusi": tak samo się ubierały, to samo lubiły, wszędzie chodziły razem. Matka domagała się od córki najintymniejszych zwierzeń i chętnie odpłacała tym samym...
fragment rozmowy na temat bliskości
Wysokie Obcasy Extra nr 291
fot Zulmaury Saavedra

19/08/2021
15/08/2021

W wystarczająco zdrowej rodzinie możemy obserwować następujące zjawiska:
• Komunikacja - jest jasna, otwarta, bezpośrednia (zarówno werbalna jak i pozawerbalna), uczucia i emocje mogą być wyrażane swobodnie a gniew jest uznawany jako wyraz potrzeby zmiany. Każdy z członków rodziny słyszy i reaguje na to co komunikują pozostali jej członkowie.
• Autonomia - każdy bierze odpowiedzialność za swoje działania i zachowania.
• Akceptacja - szacunek dla wyborów każdego z jej członków.
• Struktura - jest jasna i przejrzysta ale nie sztywna, role wypełnia się w sposób elastyczny, rodzina posiada zdolność do rozwiązywania konfliktów i radzenia sobie ze stresem.
• Przywództwo - władza jest dzielona między rodziców, w sposób przeżywany przez oboje jako sprawiedliwy (bez dominacji a tym bardziej bez poniżania), nikt nikomu nie mówi, co powinien myśleć czy czuć.
• Partnerstwo - istnieje silna więź i współpraca między rodzicami.
• Elastyczność - istnieje zdolność dostosowywania się do potrzeb poszczególnych członków rodziny i zmieniających się okoliczności, zmiana nie jest przeżywana jako przerażająca.
• Sieci wsparcia - istnieją zarówno wewnątrz rodziny jak i poza nią, członkowie rodziny potrafią sięgać po pomoc i brać wsparcie w sytuacjach kryzysu, załamania.
• Czas wspólny - członkowie rodziny czerpią przyjemność z robienia niektórych rzeczy razem.
• Rozwój - w rodzinie jest ciepła i "karmiąca" atmosfera.
• Potrzeba intymności - wrażliwość i czułość nie są postrzegane jako słabości a bliskość nie jest zagrażająca.
• Religia, etyczna refleksja - w rodzinie istnieją pozytywne wartości (ujmowane w języku religii lub poza nią) część uwagi poświęca się refleksjom nad sprawami duchowymi, wychodzącymi poza bieżące problemy.
na podstawie: No Single Thread: Psychological Health in Family Systems
fot Charlein Gracia

Wzrastanie w toksycznej, dysfunkcyjnej rodzinie odciska piętno na całe życie.
13/08/2021

Wzrastanie w toksycznej, dysfunkcyjnej rodzinie odciska piętno na całe życie.

Toksyczna rodzina to taka, w której występują szkodliwe zachowania. Mogą do nich należeć na przykład takie, które nie szanują indywidualności wszystkich...

12/08/2021

"W psychoterapii słuchanie jest istotniejsze od mówienia. W istocie większość tego, co terapeuci mówią podczas sesji, ma za zadanie pokazać, że słuchają. "
Nancy McWilliams, Psychoterapia psychoanalityczna
fot Jose Losada

Prawdziwe z życia. Często powtarzamy dzieciom; nie krzycz, nie płacz. Zamiast pozwolić im wyrazić swoje emocje.
12/08/2021

Prawdziwe z życia. Często powtarzamy dzieciom; nie krzycz, nie płacz. Zamiast pozwolić im wyrazić swoje emocje.

🔴 Quando la paura di fare una “Brutta figura” ci rende genitori inefficaci 🔴

Due uomini completamente tranquilli aspettando che passino i capricci della bambina.
I due uomini sono il padre e il nonno della piccola di due anni, la quale sta facendo i capricci in pieno centro commerciale.

Nessuno dei due uomini perde la pazienza, rimprovera o grida.
Aspettano solo tranquillamente.
Non le stanno dando quello che vuole, la stanno semplicemente lasciando esprimere le sue emozioni, in questo caso la sua rabbia perché non ottiene ciò che vuole.
Nessuno si vergogna per lo spettacolo che sta dando la piccola.
Nessuno pensa “Oddio! Ci stanno guardano tutti!”
Avreste la forza di farlo?
Se la risposta è “no”, non lamentiamoci se poi si hanno tutte le conseguenze del viziare, abituare ad ottenere quello che si vuole con il capriccio, rabbia infantile repressa, dialogo che ne risente, etc.

Le parole del padre pubblicando questa foto spiegano tutto:

′′Non ci sono genitori perfetti, ma una cosa che mi ha insegnato il mio è.. a NON essere padre in funzione di ciò che penseranno gli altri. Mio padre mi lasciava sempre sentire ciò che avevo bisogno di provare, anche se fosse in pubblico e imbarazzante.
Non ricordo che mi dicesse mai: ' Mi stai mettendo in imbarazzo! 'o' non piangere! '.
E poco tempo fa ho realizzato quanto fosse stato importante questo per il mio sviluppo emotivo.
I nostri bambini stanno imparando ed elaborando così tante informazioni e non sanno cosa fare con tutti questi nuovi sentimenti che 'sentono' ".

Impariamo a sentirci a nostro agio nel disagio. Si può imparare ad affrontare i capricci con pazienza.

I bambini sono bambini una sola volta nella vita. 🌻

- Justin Baldoni (fonte con modifica)

Adres

Bolesława Czerwińskiego 1/1
Katowice
40-123

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Psychologia, psychoterapia systemowa Agnieszka Rusin umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram