15/04/2022
Polecam gorąco, bardzo wartościowy i cenny tekst, niestety jak obserwuję dotyczący coraz większej ilości osób.😔
Dziś, 15 kwietnia, obchodzimy Światowy Dzień Trzeźwości, którego przesłaniem jest propagowanie wstrzemięźliwości i zachowania umiaru w piciu alkoholu. 🤗 🍷🍸🍺 🤗
Szacuje się, że ok. 20-25 milionów Europejczyków to osoby uzależnione od alkoholu.
Osobą z uzależnieniem nie stajemy się o 17:00 w piątek – do uzależnienia dochodzi się miesiącami, a nawet latami. ‼️ Choroba ta, choć podstępna, wcześniej ostrzega nas przed wchodzeniem na jej kolejne etapy. Zanim dojdzie do rozwinięcia się choroby alkoholowej, zwykle pijemy najpierw ryzykownie, a potem szkodliwie.
- Picie ryzykowne to spożywanie zbyt dużych ilości alkoholu, które AKTUALNIE nie pociąga za sobą negatywnych konsekwencji, jednak można na jego podstawie przewidywać, że konsekwencje się pojawią, gdy będziemy kontynuować obecny wzorzec picia.
- Picie szkodliwe to takie, które już powoduje szkody zdrowotne, psychologiczne oraz społeczne, jednak osoba nie jest jeszcze uzależniona chemicznie, nie straciła kontroli nad piciem i nie ma destrukcyjnego przymusu zażywania substancji (co występuje w przypadku uzależnienia).
Istnieje szereg czynników, które możemy traktować jako sygnały ostrzegawcze, są nimi m.in.: szukanie „okazji” do napicia się (np. spotkania towarzyskie) 👯♀️🥂🍻; traktowanie alkoholu jako środka na poprawę humoru 😓▶️😁, regulację emocji (sięganie po niego w sytuacji obniżonego nastroju, stresu, złości); zwiększenie tolerancji na alkohol (aby osiągnąć „pożądany” efekt upojenia, trzeba spożyć większą ilość alkoholu niż w przeszłości); duża zmiana zachowania po spożyciu alkoholu (np. osoba na co dzień cicha, po wypiciu staje się duszą towarzystwa 🫢▶️🍾🍹▶️👯♀️🤪); picie w samotności czy picie potajemne (w ukryciu, aby szybciej osiągnąć upojenie, także przed imprezą). Już na etapie sygnałów ostrzegawczych stosujemy często różne mechanizmy psychologiczne, które nie pozwalają nam dostrzec zagrożenia ❌, np. zaprzeczanie – nieświadome fałszowanie rzeczywistości polegające na nieprzyjmowaniu faktów do wiadomości, wypieranie – nieświadome niedopuszczanie do świadomości „przykrych” faktów, racjonalizowanie – wynajdowanie racjonalnych argumentów usprawiedliwiających własne czyny (np. „to tylko pępkowe”, „taka tradycja, na weselu trzeba”), usprawiedliwianie na zasadzie „każdy czasem pije”, „piję jak wszyscy” itd.
Choroba ta dotyka nie tylko samą osobę uzależnioną, ale także jej najbliższe otoczenie 👨👩👧👦, środowisko zawodowe oraz partnera/partnerkę 👩🏼🤝👨🏽👩🏾🤝👩🏽👨🏻🤝👨🏽, czego konsekwencją może być wykształcenie się współuzależnienia.
Osoba współuzależniona bardzo silnie koncentruje się na zachowaniach alkoholowych osoby pijącej, stara się ją usprawiedliwiać, ukrywa problem przed innymi. Co więcej – stara się kontrolować picie osoby bliskiej (np. wylewa alkohol, ale też sama go kupuje, by osoba pijąca nie musiała wychodzić z domu) i poniekąd przejmuje odpowiedzialność za zachowania pijącego partnera/partnerki, dbając o jego/jej wizerunek, kłamiąc, czy spłacając długi, a przez to w konsekwencji stwarzając mu/jej komfort picia. Taka sytuacja niesie za sobą wiele skutków dla partnera/partnerki osoby pijącej – może doprowadzić do obniżenia jakości życia, trudności z realizacją własnych celów i ambicji, dolegliwości psychosomatycznych, poczucia samotności, wstydu, stanów depresyjnych czy lękowych. To nieprawidłowe przystosowanie się do zaistniałej sytuacji, które wymaga pomocy ze strony terapeutów uzależnień i/lub grup wsparcia.
Możemy wykorzystać Światowy Dzień Trzeźwości jako szczególną okazję do przyjrzenia się 👀 temu, jaki mamy styl używania alkoholu, jaką funkcję on spełnia w naszym życiu, w jakich sytuacjach po niego sięgamy, od czego zależy ilość spożycia i jakie ma to konsekwencje dla nas samych i dla osób w naszym otoczeniu.