Szymon Waluś - Terapia Rozwoju Potencjału Życia

Szymon Waluś - Terapia Rozwoju Potencjału Życia Obudź swój potencjał. Żyj świadomie. Zacznij się realizować. Sesje 1:1 • Warsztaty • Kursy. Posłuchaj: Co blokuje Twój potencjał? szymonwalus.pl/mnp07

Cześć,

znajdziesz tu darmową wiedzę na temat tego jak połączenie; ciało, umysł, psychika, wpływa na to jak radzisz sobie z emocjami, dokonujesz życiowych wyborów i zarządzasz swoją energią. Nazywam się Szymon Waluś pomagam uwolnić się od negatywnych wzorców myślowych i emocjonalnych z przeszłości, aby zacząć w pełni korzystać ze swojego życiowego potencjału. Zapraszam do sprawdzenia sekcji wydarzenia, gdzie znajdziesz aktualne warsztaty i wydarzenia, które organizuję.

Ostatnio natknąłem się na post popularnej psycholożki na Instagramie. Brzmiał:„Przerwała międzypokoleniowy cykl, zanim j...
24/07/2025

Ostatnio natknąłem się na post popularnej psycholożki na Instagramie. Brzmiał:
„Przerwała międzypokoleniowy cykl, zanim jeszcze nauczyła się mówić.”

Odwoływał się do nagrania, na którym ojciec karci chłopca, a jego młodsza siostra próbuje załagodzić sytuację, uspokajając ojca.

Ten wpis mnie zbulwersował. Pokazuje brak elementarnej wiedzy o traumie — a co gorsza, pochodzi z konta, które cieszy się ogromną popularnością. Tego typu narracje, choć atrakcyjne w formie, utrwalają bardzo szkodliwe przekonania na temat traumy i roli dzieci w trudnych sytuacjach rodzinnych.

To, co pokazuje ten film, to klasyczny trójkąt dramatyczny: jest kat, ofiara i ratownik. Każda z tych ról jest częścią traumatycznego zapętlenia. Nikt w tym układzie nie rozwiązuje traumy — a już na pewno nie dziecko, które wchodzi (całkowicie nieświadomie) w rolę ratowniczki.

Trauma to nie tylko wypadek czy strata. To przede wszystkim brak wyboru. Konfrontacja z czymś nieuchronnym. Czymś, czego nie da się kontrolować. W wielu przypadkach — jak ten pokazany w nagraniu — wybór i możliwość zmiany istnieją, ale nie po stronie dziecka, tylko dorosłych.

W relacji rodzic–dziecko odpowiedzialność zawsze leży po stronie rodzica.
I jasne, to nie jest czarno-białe. Ten ojciec prawdopodobnie sam przechodził piekło jako dziecko. Być może naprawdę się stara — ale nie potrafi inaczej. Najpewniej nie jest świadomy swoich reakcji.

I mimo tego — to on jest dorosłym w tej relacji.
To on ponosi odpowiedzialność.
Nie dziecko.

---

Najbliższe możliwości wspólnej pracy:

🧭 Męska wyprawa w góry | 1–3 sierpnia
🌿 TRE – ćwiczenia uwalniające stres z ciała | co 2 tygodnie, Katowice
🧑‍💻 Sesje indywidualne – osobista praca w procesie

➡️ Szczegóły i zapisy: szymonwalus.pl

"...doprowadzić do równowagi między być i działać, między akceptacją siebie i determinacją w zmienianiu tego wszystkiego...
22/07/2025

"...doprowadzić do równowagi między być i działać, między akceptacją siebie i determinacją w zmienianiu tego wszystkiego, co powinno być zmienione. „Być” to znaczy: „odpuszczać sobie i pozwolić Bogu”, akceptować, ufać, wierzyć, przebaczać. „Działać” znaczy: przyjmować na siebie odpowiedzialność za to, i tylko za to, co może być zmienione, a potem ciężko pracować nad zmianą. Oto cała ta mądrość wyrażona w prostej, głębokiej modlitwie."

Ken Wilber, Śmiertelni nieśmiertelni

Trudno być nieustannie wydajnym.Powiedziałbym wręcz, że samo to założenie jest szaleństwem.Żyjemy w kulturze „więcej, mo...
21/07/2025

Trudno być nieustannie wydajnym.
Powiedziałbym wręcz, że samo to założenie jest szaleństwem.

Żyjemy w kulturze „więcej, mocniej, lepiej” – to globalna choroba.
W naszym lokalnym podwórku – dzisiejsi 30- i 40-latkowie – to dzieci ludzi, którzy żyli w braku: brakowało pieniędzy, jedzenia, ubrań, komfortu. A wcześniej – ich rodzice często doświadczyli wojny i traumy: głodu, przemocy, straty. Ich priorytetem było przetrwać.

Gdy takie warunki trwają długo, mózg uczy się, że brak to naturalny stan, a życie to przetrwanie.
W latach 90. przyszła zmiana – pojawiła się szansa, by się nasycić. Dla jednych była to szansa, dla innych – chaos, w którym się nie odnaleźli.

Dziś wahadło wychyliło się w drugą stronę: nie może niczego zabraknąć. Ma być tylko więcej, szybciej, lepiej. Mimo że warunki się zmieniły i w teorii możemy zaspokoić swoje potrzeby – utrwalone wzorce przetrwania nadal są w nas silne. Pracują w tle, nie raz odbierając nam prawo do osobistej godności.

A w tym wszystkim gubi się człowiek – jego wrażliwość, możliwości, prawo do odpoczynku i duchowego rozwoju.

Potrzebujemy refleksji. Może dziś bardziej niż kiedykolwiek.

---

Dla tych wystarczająco zmęczonych kulturą zapierdolu:
🧭 Męska wyprawa w góry | 1–3 sierpnia
🌿 TRE – ćwiczenia uwalniające stres z ciała | co 2 tygodnie w Katowicach
🧑‍💻 Sesje indywidualne – osobista praca w procesie

→ Szczegóły i zapisy na: szymonwalus.pl

Dziękuję Fundacja Braci Golec  za zaproszenie do poprowadzenia warsztatu.Warsztat pierwotnie miał dotyczyć komunikacji n...
17/07/2025

Dziękuję Fundacja Braci Golec za zaproszenie do poprowadzenia warsztatu.

Warsztat pierwotnie miał dotyczyć komunikacji na linii instruktor–podopieczny, ale w trakcie spotkania okazało się, że temat sięga głębiej – dotyka też kwestii struktury i strategii organizacji.

Tak powstał pomysł na regularne spotkania, które mają wspierać organizację nie tylko we wdrażaniu pomysłów, ale też w usprawnianiu wewnętrznej komunikacji.

Bardzo lubię (nie samą terapią człowiek żyje) pracę z organizacjami, które mają swoją misję i wewnętrzny ogień – bo sam z takiego środowiska wyrastam. Przez wiele lat tworzyłem i prowadziłem działania społeczne, więc dobrze czuję temat i odnajduję się w jego niuansach.

Zapraszam do współpracy inne organizacje, które chcą rozwijać swój potencjał.

Ja czy ród?To jeden z silniejszych wewnętrznych konfliktów, najczęściej nieuświadomionych.Rodzina, czyli system rodzinny...
15/07/2025

Ja czy ród?
To jeden z silniejszych wewnętrznych konfliktów, najczęściej nieuświadomionych.

Rodzina, czyli system rodzinny, bywa jak klan: albo jesteś z nami, albo przeciwko nam.
Często nie dzieje się to wprost, ale w formie niepisanych zasad: „U nas tak się robi, a tak to już nie”.
Przykład? Obowiązkowe rodzinne spotkania – urodziny, śluby, kawa u babci – nie jako coś, co można wybrać, ale jako coś, co trzeba.

W takim układzie trudno o autonomię. Liczy się to, co wspólne – nawet kosztem tego, co indywidualne. Takie systemy bywają zamknięte i nieprzyjazne wobec inności.

I wtedy pojawiają się one – czarne owce.
Ludzie z silną potrzebą wolności, własnej drogi. Często jako jedyni w całym rodzie widzą, że coś tu nie gra. Czują, że nie chcą żyć według utartych schematów.

Ale to trudne. Bo wybierając siebie, można poczuć, że zawodzi się innych. Że jeśli pójdę za głosem serca – zostanę sam, bo rodzina się ode mnie odwróci.
I czasem tak się dzieje – ale nie na poziomie więzi, tylko wartości. Więź z rodziną zawsze zostaje. Ale nie musisz już zgadzać się na wszystko, co ona niesie.

Można też nie zrywać kontaktu, ale zmienić proporcje. Jeśli do tej pory 70% decyzji podejmowałeś pod presją oczekiwań, a 30% zgodnie ze sobą – co by było, gdyby to odwrócić?

I jak pisał Hellinger: czarne owce to nie problem – to nadzieja rodu.
To one przynoszą nowe spojrzenie, świeże powietrze. Dzięki nim system może się rozwijać.

Więc jeśli czujesz się taką czarną owcą – zamiast walczyć z tym, potraktuj to jak skarb.
To nie jest słabość. To Twoja siła.

---

Lubię pracować z czarnymi owcami – to temat bliski mi temat.
Zapraszam na indywidualne sesje i warsztaty. Szczegóły znajdziesz na szymonwalus.pl

Nikt mnie nie nauczył, co to znaczy być ojcem.To jedno zdanie niesie w sobie ogrom.Czasem to żal, że sam nie dostałem od...
09/07/2025

Nikt mnie nie nauczył, co to znaczy być ojcem.

To jedno zdanie niesie w sobie ogrom.

Czasem to żal, że sam nie dostałem od ojca wsparcia, dobrego słowa, pochwały. Zamiast tego była agresja, odrzucenie, rywalizacja.
Innym razem to brak bezpiecznej relacji w domu – zamiast ciepła i dobrego przykładu, były kłótnie, zrzucanie odpowiedzialności i używanie dziecka do własnych celów.
A czasem – rodzice po prostu nie byli w stanie pokazać, jak być dobrym ojcem czy matką, bo sami przeszli przez swoje piekło.

Żeby wejść w rolę rodzica – naprawdę wejść – trzeba najpierw zobaczyć, co było. Bez lukru. I trzeba to przeżyć raz jeszcze, tym razem z pozycji dorosłego, który ma już zasoby i przestrzeń, by nie dać się temu pochłonąć.

Samo zrozumienie nie wystarczy. Możesz wszystko wiedzieć, a i tak będziesz napinać się, żeby nie wybuchnąć. Ale Twoje dziecko i tak wszystko czuje – czasem nawet lepiej niż Ty. I reaguje: niepokojem, smutkiem, agresją.

Mam zaszczyt towarzyszyć tym, którzy decydują się przerwać pokoleniowy łańcuch i tworzyć coś lepszego – z większą lekkością, bliskością i radością.

Za to zaufanie – dziękuję.

---

Jeśli czujesz, że to Twój czas, by wyjść z tego, co już nie służy – zapraszam na konsultację.

To, czego szukasz, jest bliżej, niż Ci się wydaje.Czasem zamiast kolejnego bodźca z zewnątrz, potrzeba zatrzymania i zan...
08/07/2025

To, czego szukasz, jest bliżej, niż Ci się wydaje.

Czasem zamiast kolejnego bodźca z zewnątrz, potrzeba zatrzymania i zanurzenia się w sobie.

Męski wyjazd w góry to przestrzeń na ciszę, obecność i głębsze spotkanie ze sobą.

1–3 sierpnia | Beskid Żywiecki. Szczegóły na stronie.

Masz wrażenie, że ciągle coś naprawiasz, a problemy wciąż wracają? Może Twój umysł został kiedyś zaprogramowany na brak ...
07/07/2025

Masz wrażenie, że ciągle coś naprawiasz, a problemy wciąż wracają? Może Twój umysł został kiedyś zaprogramowany na brak i trud. Sprawdź, jak to rozpoznać – i co możesz z tym zrobić, by odzyskać swoją energię i sprawczość.

Letni Reset w górach – dla facetów, którzy chcą odpocząć, poczuć siłę natury i pobyć w męskim gronie z dala od zgiełku. ...
04/07/2025

Letni Reset w górach – dla facetów, którzy chcą odpocząć, poczuć siłę natury i pobyć w męskim gronie z dala od zgiełku. Trekking, medytacje, spanie pod chmurką i męskie kręgi.

Dlaczego tracisz cierpliwość przy swoim dziecku – mimo że go kochasz?To nie brak wychowania ani złe intencje. Często to ...
26/06/2025

Dlaczego tracisz cierpliwość przy swoim dziecku – mimo że go kochasz?
To nie brak wychowania ani złe intencje. Często to echo Twoich własnych, niezaleczonych ran z dzieciństwa.

Zobacz tę historię – może odnajdziesz w niej siebie.

Kiedyś myślałem o swoim ojcu tylko w negatywny sposób. Nie widziałem w nim niczego dobrego. Był taki moment, w którym w ...
23/06/2025

Kiedyś myślałem o swoim ojcu tylko w negatywny sposób. Nie widziałem w nim niczego dobrego. Był taki moment, w którym w swoim duchu się go wręcz wyrzekłem.
Z jednej strony chciałem się do niego zbliżyć, a z drugiej – nie było to możliwe przez różnice, które nas dzieliły.

Gdy poszedłem w dorosłe życie, obiecałem sobie, że zrobię wszystko, by być inny niż on. Nie wiedziałem wtedy, że w ten sposób tylko mocniej się z nim wiążę. A potem sam zostałem ojcem. W pewnym momencie przyszedł też mój kryzys – i lekcja pokory, że nie wszystko zależy ode mnie.

Terapia, praca z ciałem i spotkanie z mądrym mężczyzną pomogły mi spojrzeć inaczej. Zacząłem rozpuszczać gniew, który we mnie był, i oswajać się z brakiem, którego doświadczałem.

Dziś wiem, jak dużo bólu niesie pokoleniowy brak i jak łatwo go nieświadomie przekazywać dalej – nawet mając najlepsze intencje. Ale wiem też, że można ten zaklęty krąg przerwać.

Z okazji Dnia Ojca chcę wyrazić uznanie dla wszystkich ojców – i dla mężczyzn, którzy chcą nimi być.
W mojej pracy zależy mi na tym, by przywracać synom i ojcom podmiotowość. By dawać narzędzia, dzięki którym możemy stawać się świadomymi, zakorzenionymi w sobie mężczyznami – dla siebie i dla tych, których kochamy.

Mówię o ranach emocjonalnych – tych, które są ukryte głęboko pod powierzchnią. Często nie jesteśmy ich świadomi, a jedna...
19/06/2025

Mówię o ranach emocjonalnych – tych, które są ukryte głęboko pod powierzchnią. Często nie jesteśmy ich świadomi, a jednak w jakiś sposób zawsze są obecne i wyczuwalne.

Mogą się objawiać jako lęk, depresja, ciągła analiza, trudności w relacjach czy jakiś uporczywy, palący problem, który mimo wielu prób nie znika.

Takie rany stają się niewidzialnym środkiem ciężkości naszego życia – do momentu, aż je zauważymy. Choć wydarzyły się dawno temu, mają realny wpływ na nasze reakcje, zachowania i decyzje.

Mówiąc wprost – nie da się zbudować lepszej, bardziej spełnionej przyszłości, jeśli wychodzisz z miejsca zranienia. Bo wtedy nieświadomie powielasz stare schematy. Nadal się wstydzisz, obwiniasz, unikasz, atakujesz. A przy okazji – szukasz potwierdzenia swojej racji w świecie zewnętrznym.

Pierwszym krokiem do uzdrowienia tych ran jest uznanie: to może dotyczyć także mnie. Może i ja noszę w sobie emocjonalne zranienia, które wpływają na to, jak żyję i jak postrzegam swoją przyszłość.

Właśnie o tym mówię w najnowszym odcinku podcastu – tym razem solo. Opowiadam o potencjalnych źródłach zranień i traum oraz o drodze zdrowienia.

Zapraszam do wysłuchania: Co blokuje Twój potencjał?

Odcinek do wysłuchania na moim kanale na YouTube. Skomentuj pod postem: POTENCAŁ, a wiadomości prywatnej podeślę Ci bezpośredni link do nagrania.

Adres

Katowice

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Szymon Waluś - Terapia Rozwoju Potencjału Życia umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Szymon Waluś - Terapia Rozwoju Potencjału Życia:

Udostępnij

Szymon Waluś — rozwój przez ciało.

Pomagam w prowadzeniu sobie ze stresem, traumą oraz odzyskaniu swobody w ciele. W swojej praktyce stosuje zintegrowane podejście, korzystając z TRE®, umiejętności trenerskich i pracy z intencją. Pracuje z osobami indywidualnymi i grupami.

Jestem certyfikowanym praktykiem TRE® (Trauma Releasing Exercises). Dzięki tej metodzie możliwe jest lepsze nawzajem kontaktu z sobą i co z tym wiąże lepsze zrozumienie siebie i swoich potrzeb oraz bardziej świadome zarządzanie własną energią.

Ukończyłem również autorski program Piotra Benarczyka Cztery Okręgi Życia. Dzięki któremu mogłem całościowo doświadczyć i zrozumieć jak mechanizm traumy wpływ na ciało i nasze funkcjonowanie.

Jestem trenerem kompetencji społecznych (Poziom 5 EQF). Ta umiejętność pozwala mi na swobodne prowadzenie warsztatów rozwojowych dla grup.