Instytut Psychoterapii i Seksuologii

Instytut Psychoterapii i Seksuologii Instytut Psychoterapii i Seksuologii jest prywatną placówką świadczącą profesjonalną pomoc psychologi

„To, że mężczyzna nie chce zranić partnerki albo nie chce, żeby ona pomyślała, że jest ‘wybrakowany’, mało męski, jest d...
21/03/2025

„To, że mężczyzna nie chce zranić partnerki albo nie chce, żeby ona pomyślała, że jest ‘wybrakowany’, mało męski, jest dość częste. Ale zdarza się też, że młodzi mężczyźni mają problem z osiągnięciem orgazmu, ponieważ mają trudność z odpuszczaniem kontroli” – o tym, dlaczego mężczyznom również zdarza się udawać w łóżku i czym są suche orgazmy, rozmawiamy z Michałem Pozdałem, psychoterapeutą i seksuologiem.

„To, że mężczyzna nie chce zranić partnerki albo nie chce, żeby ona pomyślała, że jest ‘wybrakowany’, mało męski, jest dość częste. Ale zdarza się też, że młodzi mężczyźni mają problem z osiągnięciem orgazmu, ponieważ mają trudność z odpuszczaniem kontroli” – o t...

"Najtrudniejszą kwestią jest to, że my się wszyscy, w rodzinach, jako odbiorcy kultury - uczymy, że nie możemy, nie woln...
07/02/2025

"Najtrudniejszą kwestią jest to, że my się wszyscy, w rodzinach, jako odbiorcy kultury - uczymy, że nie możemy, nie wolno nam być złym na osobę, która cierpi, która jest chora.
Więc jak tu się złościć na chorą matkę, babcię, czy kogokolwiek? Jak się złościć na męża, który cierpi na depresję? I znowu, nie jesteśmy nauczeni, że czujemy złość czy każdą inną emocję, niezależnie od tego, czy chcemy, czy możemy, czy wypada.
To, czego nie możemy, to nie możemy stosować przemocy, ale czuć złość i stawiać granice możemy, a nawet musimy. Złość jest naszą siłą."

Michał Pozdał w rozmowie z Karoliną - Morelowską-Siluk
"Wolni od depresji"
Zwierciadło/Sens/Psychologia dla ciebie

Tym razem, o psychoterapeutach 🍀
17/10/2024

Tym razem, o psychoterapeutach 🍀

„Przytulne warunki, w jakich się odbywa psychoterapia – wygodne fotele, delikatne słowa, dzielenie się uczuciami, ciepło, bliskość – często przesłaniają niebezpieczeństwa związane z wykonywaniem tego zawodu. Psychoterapia to trudne powołanie, a terapeuta, który odniósł sukces, musi umieć znosić izolację, niepokój i frustrację nieuchronnie związane z tą pracą. Cóż to za paradoks: dla psychoterapeutów, którzy tak zachęcają pacjentów do bliskości, największym zawodowym zagrożeniem jest izolacja. A właśnie terapeuci aż nazbyt często są stworzeniami samotnymi: cały swój dzień pracy spędzają odizolowani wraz z kolejnymi pacjentami od świata i rzadko spotykają kolegów, chyba że podejmą wytężony wysiłek, by zorganizować jakieś wspólne działania. Tak, oczywiście, codzienne sesje indywidualne są przesycone bliskością, ale ta forma bliskości nie wystarczy do podtrzymania życia terapeuty; ta bliskość nie syci tak i nie odnawia, jak sycą i odnawiają głębokie, pełne miłości związki z przyjaciółmi i rodziną. Co innego być dla kogoś, a co innego – być w związkach, które są w równym stopniu dla kogoś, jak i dla mnie.
W podróżach niekiedy unikają kontaktów z innymi ludźmi bądź, w obawie przed wynikającymi z niezrozumienia naszej profesji reakcjami otoczenia, ukrywają swój zawód. Męczy ich nie tylko to, że ludzie się ich irracjonalnie boją lub ich nie doceniają, lecz również to, że ich przeceniają, podejrzewają o zdolność czytania w cudzych myślach albo umiejętność radykalnego rozwiązywania najróżnorodniejszych problemów. Terapeuci powinni być przyzwyczajeni do idealizacji czy niedoceniania, z jakimi co dzień mają do czynienia w pracy; powinni, ale rzadko są. Często natomiast doświadczają na przemian niespokojnych dreszczy zwątpienia w siebie bądź nadmiernego samouwielbienia. Terapeuta musi uważnie obserwować wszystkie zmiany poczucia własnej wartości – a w istocie wszelkie zmiany stanu wewnętrznego – by nie przeszkadzały mu w pracy. Zaburzające doświadczenia życiowe – napięcia w związkach, narodziny dzieci, stresy związane z ich wychowywaniem, żałoba, kłótnie małżeńskie i rozwód, nieprzewidziane zwroty sytuacji, klęski życiowe, choroby – wszystko to dramatycznie zwiększa napięcie i utrudnia prowadzenie terapii.
Wcześniej, omawiając wykroczenie, jakim jest nawiązanie z pacjentem kontaktów seksualnych, wskazywałem na podobieństwa między relacją terapeutyczną a każdą relacją, w której może dojść do nadużycia, ponieważ jedna osoba ma władzę nad drugą. Istnieje, wszakże pewna ważna różnica, wynikająca z samej intensywności przedsięwzięcia terapeutycznego. Więź terapeutyczna może nabrać takiej siły – tyle się ujawnia, o tyle pyta, tyle daje, tyle rozumie – że pojawia się miłość. Na to uczucie narażony jest w terapii nie tylko pacjent, lecz również terapeuta, ten jednak musi je utrzymać w królestwie Caritas i nie pozwolić, by się ześlizgnęło do domeny Erosa. Ze wszystkich stresów życia psychoterapeuty dwa są najbardziej katastrofalne: samobójstwo pacjenta i oskarżenie o postępowanie niezgodne z etyką zawodową.
Sześćdziesiąt lat temu Freud doradzał terapeutom, by co pięć lat powracali do własnej analizy, często bowiem ekspozycja na pierwotny wyparty materiał jest równie niebezpieczna, jak promienie Roentgena. Możemy nie podzielać Freudowskiej troski o wyparte instynktowne potrzeby terapeuty, trudno się jednak nie zgodzić z przekonaniem, że terapeuta musi stale pracować nad swoim światem wewnętrznym."

Irvin Yalom, Dar Terapii, rozdział 84
fot Cathal mac

„Nie słuchaj, by odpowiedzieć. Słuchaj, by zrozumieć”.
28/05/2024

„Nie słuchaj, by odpowiedzieć. Słuchaj, by zrozumieć”.

In this beautifully animated RSA Short, Dr Brené Brown reminds us that we can only create a genuine empathic connection if we are brave enough to really get in touch with our own fragilities.

20/05/2024
Mózg potrzebuje ruchu?!
09/05/2024

Mózg potrzebuje ruchu?!

Jak uspokoić nasz mózg, by pozwolił nam odpocząć od niepokoju i nadmiaru bodźców? Sposobów jest kilka – wszystkie skuteczne.

To znak czasów – chcemy mieć wszystko, wszędzie, naraz. A seks nie jest jak jedzenie, które możemy mieć trzy razy dzienn...
16/04/2024

To znak czasów – chcemy mieć wszystko, wszędzie, naraz. A seks nie jest jak jedzenie, które możemy mieć trzy razy dziennie. Bycie w związku wcale nie gwarantuje nam seksu – mówi seksuolog Michał Pozdał w książce Marty Szarejko „Terapeuci par. Historie z gabinetów”.

Seks jest tylko wyrazem tego, co dzieje się w parze na głębszym poziomie – mówi doświadczony terapeuta Michał Pozdał.

21/02/2024

"Kiedy w pracy terapeutycznej koncentrujemy się tylko na tym, żeby zatrzymać objaw, czyli picie lub granie, a jednocześnie pomijamy, że podstawowym kłopotem pacjenta jest regulacja emocji, nie możemy być dostatecznie pomocni. Interwencja jest bowiem skierowana na zatrzymanie objawu, a nie na pracę nad jego przyczyną. Jeśli więc nasze interwencje i sposób pomocy nie będą też ukierunkowane na pracę terapeutyczną z regulacją emocji i na jej źródło, które, jak wiemy, tkwi w pierwszych latach życia, jeśli nie nastąpi tutaj zmiana, to trudno będzie mówić o trwałym efekcie. Tu można również szukać przyczyn, dla których pacjenci wielokrotnie powtarzają programy terapeutyczne i piją nadal w sposób tak samo intensywny i szkodliwy."

Bożena Maciek-Haściło w książce Katarzyny Rejniak „(Nie)Obecność. Uzależnienia w kulturze kryzysu przynależności”.
fot Anna Braticzuk

Adres

Katowice

Godziny Otwarcia

Poniedziałek 12:30 - 20:30
Wtorek 12:30 - 20:30
Środa 12:30 - 20:30
Czwartek 12:30 - 20:30
Piątek 12:30 - 20:30

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Instytut Psychoterapii i Seksuologii umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Instytut Psychoterapii i Seksuologii:

Udostępnij