23/06/2025
📣 Ojcowie!
Nie musicie być ojcami idealnymi. Wystarczy, że będziecie „ojcami wystarczająco dobrymi”.
Donald Winnicott, brytyjski psychiatra, ukuł pojęcie „wystarczająco dobrej matki” – takiej, która nie jest perfekcyjna, ale jest wystarczająco uważna, czuła i obecna, żeby dziecko czuło się bezpieczne i kochane (bo o to w gruncie rzeczy chodzi w wychowywaniu dzieci).
Dokładnie to samo dotyczy ojców. Tym bardziej, że świat, rodzina, instytucje i Instagram stawiają wobec mężczyzn całkiem niemałe oczekiwania.
Dlatego warto spojrzeć z boku na swoje ojcostwo i dać sobie margines błędu.
Nie musisz być zawsze spokojny jak buddyjski mnich.�
Możesz czasem stracić cierpliwość, podnieść głos, kiedy spieszycie się do przedszkola, ale okazuje się w ostatniej chwili, że dzisiaj nie jest dzień groszków i trzeba się przebrać.
Możesz dać dziecku wysoko przetworzone parówki zamiast organicznej owsianki - jego mikrobiom prawdopodobnie to wytrzyma (chociaż oczywiście odradzamy zbyt duży udział wysokoprzetworzonych produktów w diecie dziecka, prawda Paulina Dobrowolska?)�
Jeśli zapomnisz o przedstawieniu, będzie to cios dla dziecka, ale świat się nie skończy (chociaż i tak pewnie wspomni o tym swojemu psychoterapeucie w dorosłości).
Możesz nie wiedzieć, co robić w danej chwili i poczuć się całkowicie bezradny - każdy tak czasem ma. Możesz wtedy zapytać, zrobić to, co podpowiada intuicja albo po prostu przyznać się, że nie wiesz.
To wszystko jest ludzkie i normalne. Tak wygląda prawdziwe życie i rodzicielstwo.
Bycie „wystarczająco dobrym ojcem” to wewnętrzna zgoda na brak perfekcji, przy zachowaniu nacisku na obecność.
To codzienne próby i starania. To pokazywanie dzieciom, że dorosłość to rozwój i ciągła nauka, także na własnych błędach. I umiejętności przyznawania się do tych błędów i przepraszania. Dzieci uczą się dzięki temu, że same też takie błędy mogą popełniać.
A w Tobie widzą człowieka – nie robota.
Z okazji Dnia Ojca – wszystkim tatom życzymy: cierpliwości, gdy jej zabraknie, poczucia humoru, gdy wszystko się sypie, i radości z tego, że jesteście dla swoich dzieci jedną z najważniejszych osób na świecie (bo, umówmy się, matki są jednak trochę ważniejsze, przynajmniej we wczesnym dzieciństwie ;)
Bycie wystarczająco dobrym ojcem wystarcza. 💪❤️🙏
Powodzenia!