Dietetyk Kliniczny, Psychodietetyk mgr Helena Niemeczek

Dietetyk Kliniczny, Psychodietetyk mgr Helena Niemeczek Strona poświęcona jest zagadnieniom zdrowego stylu życia, szeroko pojętej dietetyki, trendom żywieniowym i kształtowaniu świadomości żywieniowej. Cześć!

Jestem dietetykiem klinicznym. Formalnie Pani magister Niemeczek, mniej formalnie - Helena. Oferuję indywidualnie dobrane rozwiązania żywieniowe. Każdy kto do mnie trafi, ma pewność, że nie zostanie potraktowany szablonowo. Jestem zwolenniczką metod popartych dowodami naukowymi. Jeśli więc szukasz cudownych rozwiązań, to ode mnie się dowiesz, że czegoś takiego nie ma, natomiast ważne jest dostosowanie diety do fizjologii naszego organizmu. Czyli pisząc prościej do tego jak działamy w środku w zależności od stanu naszego zdrowia. Usługi świadczę mobilnie - W Twoim domu.

Również parę zdań ode mnie.To, co znowu pokazują bracia, to klasyczny przykład manipulacji informacją i wprowadzania aud...
16/11/2025

Również parę zdań ode mnie.
To, co znowu pokazują bracia, to klasyczny przykład manipulacji informacją i wprowadzania audytorium w błąd. Sprzedaż „przebudzenia” i uproszczeń w formie memów działa lepiej w lejku marketingowym niż rzeczywiste, oparte na dowodach podejście do terapii.

Tymczasem standardy medyczne i zalecenia większości towarzystw naukowych są jednoznaczne:

1. Pierwszym etapem terapii otyłości, nadciśnienia, cukrzycy czy dyslipidemii jest interwencja dotycząca stylu życia – dieta, aktywność, edukacja pacjenta.

2. Farmakoterapia i modyfikacja leków stosowana jest dopiero w razie potrzeby, z pełną kontrolą skuteczności i bezpieczeństwa.

3. W trakcie leczenia regularnie monitoruje się badania laboratoryjne i parametry kliniczne, aby dostosować dawki leków – redukcja lub odstawienie leków jest celem terapeutycznym i powodem do satysfakcji, a nie płaczu.

Twierdzenia w stylu „lekarze płaczą, bo keto zabiera im możliwość przepisywania leków” to absolutna nieprawda i manipulacja faktami. To próba stworzenia fikcyjnego konfliktu między lekarzami a dietą, który nie istnieje w praktyce klinicznej.

To nie edukacja – to strategia marketingowa oparta na emocjach, uproszczeniach i fałszywych antagonizmach, a nie na dowodach naukowych. Wkładanie w usta profesjonalistów treści, które są całkowicie nieprawdziwe, jest niestety u braci standardem.

To miała być spokojna niedziela, rozważałem żeby wrzucić Wam jakiś śmieszny post lub krótkiego gifa w sam raz na weekend.
Ale nie - bracia Rodzeń włożyli kij w mrowisko, czy tam między szprychy, podejmując decyzję o manipulacyjnym stygmatyzowaniu innych lekarzy w social mediach. WSTYD!

I ja wiem, że niektórych powtarzający się na moim profilu temat tych osób już zwyczajnie nudzi - ale trudno pozostać biernym w takich sytuacjach.

🤷‍♂️ W jakiej konkretnie sytuacji, zapytacie?
🤷‍♀️ Gdzie manipulacja i stygmatyzowanie?

Dziś bracia wrzucili post z memem, wskazującym na to, że lekarze płaczą, bo na skutek proponowanego przez braci modelu żywieniowego keto muszą odstawiać pacjentom leki. No i dopisali, że oni kiedyś też leki przepisywali, też by się stresowali, ale są przebudzeni i teraz je jednak odstawiają.

🤔 A jaka jest prawda?

✅️ Lekarze nie płaczą, odstawiając pacjentom leki - wręcz przeciwnie! Wbrew temu, co się sugeruje, lekarze nie są na postronku farmacji, a jeśli na skutek wprowadzonego leczenia (np. po redukcji masy ciała) udaje sie bezpiecznie zredukować dawki lub liczbę leków (np. na cukrzycę, dyslipidemię, nadciśnienie, hiperurykemię etc) czynią to bardzo chętnie, zgodnie zresztą z zaleceniami (tak często hejtowanymi przez wyżej wspomnianych).
Sam wielokrotnie Wam opowiadałem, że po skutecznym leczeniu otyłości lub rewidując leczenie niedoczynności tarczycy, odstawiałem pacjentom wiele leków - zdarzały się przypadki, że wszystkie! Wtedy nie płaczę - jestem szczęśliwy, ze udało się nam uzyskać sukces terapeutyczny.

📌 Dieta keto nie jest dla każdego, choć oczywiście jest dla niej przestrzeń, wielu pacjentów może z niej skorzystać - rzadko się mówi jednak o jej minusach, a ten model żywienia oczywiście nie jest pozbawiony wad. Ale o tym opowiem Wam szerzej w innym poście lub rolce.

Wstyd mi za taką manipulację audytorium i pasywną stygmatyzację w mediach społecznościowych...

A co Wy o tym sądzicie?

Pozdrawiam niedzielnie,
dr Szymon Suwała

31/10/2025

🩸 „Mamo… to mięso ma krew!”W sklepie mięsnym moja córka pierwszy raz naprawdę zobaczyła, czym jest mięso.Nie plasterek w...
30/10/2025

🩸 „Mamo… to mięso ma krew!”

W sklepie mięsnym moja córka pierwszy raz naprawdę zobaczyła, czym jest mięso.
Nie plasterek w folii. Nie kotlet na talerzu.
Tylko kawałek ciała zwierzęcia.

Zdziwienie? Tak.
Ale też pierwszy krok do świadomego jedzenia.

Dzieci często nie łączą faktów – że kurczak z obiadu to ten sam kurczak, który biega po wsi.
Że mięso nie „bierze się ze sklepu”, tylko z żywego zwierzęcia.
I kiedy ten moment świadomości przychodzi, potrafi mocno poruszyć.

Nie chodzi o to, by budzić w dziecku lęk czy poczucie winy.
Chodzi o prawdę i szacunek – do jedzenia, do natury, do życia.

Bo świadomość często zaczyna się od zdziwienia.
A dojrzała relacja z jedzeniem — od odwagi, by nie odwrócić wzroku.

👉 A Ty pamiętasz swój moment, kiedy po raz pierwszy zrozumiałaś, skąd naprawdę pochodzi mięso?
Podziel się w komentarzu. To ważna rozmowa. 💬

Ciężko mi patrzeć, jak ktoś z tytułem naukowym mówi rzeczy, które z nauką mają niewiele wspólnego.Udostępniam ten post, ...
23/10/2025

Ciężko mi patrzeć, jak ktoś z tytułem naukowym mówi rzeczy, które z nauką mają niewiele wspólnego.

Udostępniam ten post, bo to dobry przykład tego, jak łatwo można wprowadzić ludzi w błąd, jeśli mówi się pewnym tonem i z autorytetem.

💡 Przypomnę tylko:
– Opinia eksperta to nie dowód naukowy. Dwóch ekspertów może mówić coś zupełnie innego.
– A gdy ktoś mówi bardzo radykalnie… to już samo w sobie powinno zapalić nam lampkę ostrzegawczą.

Jest też druga strona medalu.
Bo ostatecznie to nie chodzi o to, że ja czy inni dietetycy będziemy się łapać za głowę, słuchając takich wypowiedzi. My potrafimy to przefiltrować.

Problem w tym, że dziś każdy ma dostęp do takich treści — i nie każdy potrafi odróżnić, co jest wiedzą, a co opinią podaną w naukowym opakowaniu.

I dlatego właśnie trzeba uważać, co się mówi.

10 października – Światowy Dzień Zdrowia PsychicznegoCzasami dbanie o zdrowie psychiczne… oznacza po prostu ciszę.Niepub...
10/10/2025

10 października – Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego

Czasami dbanie o zdrowie psychiczne… oznacza po prostu ciszę.
Niepublikowanie.
Zrobienie kroku w tył.
Złapanie oddechu.

W świecie pełnym projektów, terminów i codziennego „muszę” trudno być zawsze aktywnym w social mediach. I to jest w porządku.

Dziś jednak chciałam symbolicznie się odezwać — bo temat jest mi bardzo bliski.
Jako psychodietetyczka na co dzień wspieram też osoby z trudnościami emocjonalnymi, które często niosą ze sobą więcej, niż widać na pierwszy rzut oka.

Wiem, jak bardzo to, co jemy, wpływa na to, jak się czujemy – i odwrotnie.
Zła jakość diety może pogarszać samopoczucie, a złe samopoczucie często prowadzi do gorszych wyborów żywieniowych.
To naprawdę działa w dwie strony.

Dlatego dziś po prostu chcę powiedzieć: bądźcie dla siebie łagodni. Małe kroki też się liczą. I każdy dzień, w którym troszczymy się o siebie, ma znaczenie

Koziołki z misją profilaktyki 🥰💕
07/10/2025

Koziołki z misją profilaktyki 🥰💕

💓
07/10/2025

💓

🎀Październik – miesiąc świadomości raka piersi🎀

To czas, w którym szczególnie dużo mówi się o profilaktyce, badaniach i trosce o zdrowie.
W Centrum Terapii Nerwic w Mosznej, chcemy przypomnieć, że profilaktyka to nie tylko mammografia czy USG, lecz codzienna uważność na swoje ciało i emocje ❤️‍🩹

Choroby onkologiczne/somatyczne, to doświadczenie, które dotyka nie tylko fizyczności, lecz także psychiki. Lęk, napięcie, zmęczenie, zmiana w relacjach – to naturalne emocje i zmiany, które pojawiają się w obliczu choroby.

Zdrowie psychiczne, to nieodłączny element życia - także życia w chorobie 🫂

🧠💗 W naszym Centrum prowadzimy grupę psychoonkologiczną/ somatyczną - skierowaną do osób:
📍które przeszły trudną chorobę,
📍są w trakcie leczenia,
📍wspierają bliskich w takiej sytuacji.

To bezpieczna przestrzeń, w której można porozmawiać o emocjach, lękach i nadziejach. Uczymy się tam, jak odzyskiwać poczucie równowagi, jak żyć „po diagnozie” i jak dbać o siebie – nie tylko ciałem, ale i sercem. 💞
W październiku zachęcamy: zbadaj się, zatrzymaj się, posłuchaj siebie 💕
Bo profilaktyka zaczyna się od troski – o ciało i o emocje. 🌷
📞 Jeśli czujesz, że to coś dla Ciebie lub bliskiej Ci osoby – zapraszamy do kontaktu z naszym zespołem - w każdy poniedziałek godz. 13-14
📲77 466 84 63
☎️77 466 84 18 wew. 304.

́żowyPaździernik

Miałam ogromną przyjemność dołączyć do wydarzdnia zorganizowanego we wspołpracy z Fundacją Oko Oko z Rakiem, która robi ...
05/10/2025

Miałam ogromną przyjemność dołączyć do wydarzdnia zorganizowanego we wspołpracy z Fundacją Oko Oko z Rakiem, która robi fantastyczną robotę w zakresie profilaktyki i edukacji zdrowotnej. 💗

To było wyjątkowe wydarzenie – dużo rozmów, emocji, inspiracji i... ogromne poczucie, że to naprawdę ma sens.
Z perspektywy dietetyka mogłam pokazać, jak bardzo codzienne wybory żywieniowe wpływają na zdrowie piersi i ogólną kondycję kobiet, ale też – jak bardzo potrzebne są takie spotkania o charakterze psychoedukacyjnym.

Widać, że kobiety chcą rozmawiać, pytać, dowiadywać się – i że profilaktyka to coś, do czego warto wracać regularnie.

Już w kuluarach pojawiły się pomysły na kolejne wydarzenie, żeby dotrzeć z tym przekazem do jeszcze większej liczby osób. 🌸

Dziękuję wszystkim za obecność, zaufanie i cudowną atmosferę.
Takie dni przypominają mi, dlaczego kocham swoją pracę. 💕

– Wie Pani, wieczorem mam taki rytuał. Kolacja, chwila ciszy i lampka wina. Tylko jedna. To chyba nic złego? – usłyszała...
03/10/2025

– Wie Pani, wieczorem mam taki rytuał. Kolacja, chwila ciszy i lampka wina. Tylko jedna. To chyba nic złego? – usłyszałam od pacjentki.

I rozumiem to. Bo każdy z nas potrzebuje oddechu po całym dniu. Dla jednych to Netflix, dla innych spacer, a dla kogoś – właśnie lampka wina.

Tylko że badania pokazują, że nawet małe ilości alkoholu mogą podnosić ryzyko raka piersi.

📊 Już 3–6 drinków w tygodniu = około 15% wyższe ryzyko.

📊 1 drink dziennie = około 20% więcej.
Ryzyko rośnie liniowo.

Nie ma tu czarno-białych odpowiedzi. To nie jest o „zakazach”.
To jest o świadomości: co daje mi ta lampka, a co może mi zabierać?

Każda z nas wybiera inaczej.
💙 Ważne, żeby to był wybór, a nie nawyk, który rządzi nami.

Dziś, w Dniu Profilaktyki Samobójstw, warto przypominać, że słowa mają moc.Często myślimy, że komentarze o ciele dziecka...
10/09/2025

Dziś, w Dniu Profilaktyki Samobójstw, warto przypominać, że słowa mają moc.

Często myślimy, że komentarze o ciele dziecka to „tylko żarty” albo „dla jego dobra”. Tymczasem badania pokazują coś zupełnie innego – wyśmiewanie wagi w rodzinie czy szkole zwiększa ryzyko problemów psychicznych, depresji, a nawet myśli samobójczych.

W Polsce problem nadwagi u dzieci rośnie najszybciej w Europie, a wytykanie i zawstydzanie nie pomaga – pogłębia problem. Czasem jedno słowo zostaje na całe życie.

Dlatego w tym dniu – i każdego innego – warto głośno mówić o akceptacji, wsparciu i bezpieczeństwie, zamiast oceniać i zawstydzać.
Twoje słowo może budować, a nie ranić. 💛

„Mamo, czy teraz już mnie lubisz?” – głos Joasi (imię zmienione) był cichy, prawie szeptem.Mama spuściła wzrok.Przyszły ...
16/08/2025

„Mamo, czy teraz już mnie lubisz?” – głos Joasi (imię zmienione) był cichy, prawie szeptem.
Mama spuściła wzrok.

Przyszły do mnie, bo mama chciała szybkiego efektu. W internecie widziała zdjęcia dzieci „przed i po” i te spektakularne opisy: „–10 kg w 2,5 miesiąca!”. Brzmiało jak historia z happy endem… dopóki nie zaczęłyśmy rozmawiać.

Okazało się, że Joasia jadła wybiórczo, zmagała się z trudnymi emocjami i od dawna czuła, że musi zadowolić rodziców. A dzieci rzadko odchudzają się „dla siebie” — najczęściej robią to, by kogoś uszczęśliwić. To ogromny koszt psychiczny.

I wiem z doświadczenia, co by się stało, gdyby nagle zabrać jej ulubione jedzenie i wprowadzić restrykcyjną dietę z dnia na dzień:
– stres i frustracja,
– poczucie winy, że robi coś źle,
– konflikty przy każdym posiłku,
– a w końcu kompulsywne jedzenie – w ukryciu, po kryjomu, w nadmiarze.

Widziałam już dziesiątki dorosłych, którzy po takich dzieciństwie mówią mi w gabinecie: „Całe życie jestem na diecie”. Lata zakazów sprawiły, że jedzenie stało się dla nich źródłem wstydu i lęku. I tego właśnie chciałam dla Joasi uniknąć.

Zamiast drastycznych cięć – małe kroki, włączona cała rodzina, zero oceniania i zero presji.
Nie gonimy za liczbą na wadze. Gonimy za zdrowiem, spokojem i poczuciem własnej wartości.

Bo otyłość u dzieci jest wieloczynnikowa, ma tendencję do nawrotów. A zdjęcia „przed i po” uczą patrzenia na dziecko przez pryzmat kilogramów – jakby w wersji „przed” było gorsze.
A ono zasługuje na miłość i akceptację w każdej wersji siebie.

Adres

47/224
Kedzierzyn-Kozle

Telefon

+48725494088

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Dietetyk Kliniczny, Psychodietetyk mgr Helena Niemeczek umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Dietetyk Kliniczny, Psychodietetyk mgr Helena Niemeczek:

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram

Kategoria