
13/08/2025
📩 Ostatnio nasza pacjentka wysłała nam kilka słów od siebie. Chciała, abyśmy opublikowali jej historię, bo pragnie, żeby inne kobiety przestały bać się zabiegu i uwierzyły, że można coś z tym zrobić. Napisała ją właśnie po to, by podzielić się swoim doświadczeniem z innymi kobietami. Bardzo dziękujemy za zaufanie i zgodę na publikację.
„Jestem mamą dwóch wspaniałych córek. Po drugim porodzie zaczęłam odczuwać dyskomfort, o którym nie mówi się głośno. To nie był ból, ale uczucie, że moje ciało już nie jest takie samo.
Z czasem zauważyłam, że rezygnuję z niektórych aktywności, że w życiu intymnym pojawiła się niepewność. Myślałam, że tak po prostu musi być — że po porodzie trzeba się z tym pogodzić.
Przez długi czas wstydziłam się o tym mówić, bo w głowie miałam, że „to fanaberia”, że pewnie nikt nie potraktuje mnie poważnie. Aż pewnego dnia zobaczyłam, że są nowoczesne, bezpieczne zabiegi ginekologii estetycznej i że to nie jest tylko kwestia wyglądu, ale przede wszystkim komfortu życia.
Umówiłam się na wizytę w Medi Medic. Już od progu poczułam, że jestem w dobrych rękach — przyjazny uśmiech, spokojna atmosfera, zero oceniania. Podczas zabiegu leżałam wygodnie, mogłam oglądać telewizję i rozmawiać z personelem. Było bezboleśnie, a każdy etap był mi dokładnie tłumaczony.
Po wszystkim wróciłam do domu i… zaczęłam na nowo cieszyć się codziennością. Zniknął dyskomfort, wróciła pewność siebie. Mój mąż zauważył zmianę nie tylko fizyczną, ale też w moim nastawieniu. Czuję się młodsza, lżejsza, bardziej sobą.
Dziś mówię głośno: to nie fanaberia! To inwestycja w swoje zdrowie, komfort i radość z życia. Gdybym mogła, zrobiłabym to wcześniej. Chcę, żeby inne kobiety wiedziały, że naprawdę można coś z tym zrobić — bez wstydu, bez bólu i z pełnym profesjonalizmem.”
Dziękujemy jeszcze raz za tą historię 🩵