
12/07/2023
Milan Kundera (1929-2023)
🔹Czy macie tak samo jak ja, że gdy słyszycie nazwisko twórcy, automatycznie pojawia się w głowie konkret? Wirginia Woolf – „własny pokój”, Flaubert – Emma Bovary, Bułhakow – kot Behemot, Bergman – Śmierć gra w szachy, Villas – „Mamoooo, list do ciebie piszę…” lub włosy i tym podobnie. Kiedy słyszę o Kunderze, „zawsze, ale to zawsze”, czyli od wiosny 2000, gdy przeczytałem „Nieznośną lekkość bytu” nasuwa mi się jego podział mężczyzn na dziwkarzy lirycznych i dziwkarzy epickich.
🔸Wiem, rzecz jasna, że Milan Kundera, kiedy pisał książki w Czechosłowacji, zadawał pytania o czeski los, pytał skąd się bierze pustka, wyczuwał, że życie jest gdzie indziej i tak dalej. Kiedy zaczął je pisać we Francji po francusku, stał się myślicielem współczesności. A we wspomnianej „Nieznośnej lekkości…” świat mu się jawi jako przepaść na nas czekająca, w której nie ma żadnych transcendentalnych wartości.
🔹Wszystko to wiem, szanuję i cenię, niemniej przy Kunderze od razu stają mi przed oczami faceci uganiający się za kobietami.
🔸Zresztą samo jego nazwisko, bardzo przepraszam, kojarzy się z cipką. Bo po czesku „kunda” to właśnie ona. Nie ma Kundery bez kundy, każda jego książka to oda na jej cześć, a zarazem na cześć milionów jej właścicielek.
🔹Bohaterowie młodego Milana Kundery są facetami, którzy zaliczają dziewczyny, bo szukają w nich obrazu własnego znaczenia i wartości. Erotyzm, pisze w „Śmiesznych miłościach” – kiedy ma 34 lata - to nie tylko kwestia zmysłów, ale w równej mierze ambicji. Partner, którego pozyskaliśmy, to nasze zwierciadło, miara tego, kim jesteśmy i co sobą reprezentujemy. Era Don Juanów się skończyła. Dzisiejszy wnuk Don Juana nie jest zdobywcą, jest zbieraczem…
🔸Albo zbieraczką. Oj, w tych „Śmiesznych miłościach” występuje cudowna pani doktor Elżbieta: „Pani uparte pragnienie by być ciałem, i tylko ciałem, niczym nie da się złamać” – mówi ordynator Havel. „Potrafi się pani otrzeć biustem nawet o mężczyznę stojącego pięć metrów od pani! W głowie mi się już kręci od tych wiecznych esów-floresów, które idąc, opisuje pani swoim niestrudzonym tyłkiem”.
🔹Bohaterowie starszego Milana Kundery nadal są podrywaczami. „Tomasz miał szesnaście godzin wyłącznie dla siebie i była to nieoczekiwana przestrzeń wolności. Przestrzeń ta od wczesnej młodości oznaczała dla niego kobiety” – pisze w „Nieznośnej lekkości bytu”, kiedy ma 55 lat.
🔸Gustafa – bohatera „Niewiedzy” – podrywa matka jego kochanki. Odwieczny błąd mężczyzn, to przywłaszczenie sobie roli uwodziciela. Tacy biorą pod uwagę tylko kobiety, których pragną. A nie przychodzi im do głowy, że kobieta, która znajduje się poza ich wyobraźnią erotyczną, choćby ze względu na wiek, też może ich posiąść.
🔹”Widzi ciało swej nowej kochanki, która zrywa się z kanapy; stoi, pokazuje się od tyłu, wystawia potężne uda, znaczone cellulitem, cellulitem, który go zachwyca, jakby wyrażał żywotność skóry, która faluje, która drży, która mówi, która śpiewa, która wibruje, która się odsłania; kiedy pochyla się po peniuar rzucony na podłogę, Gustaf nie może się powstrzymać i leżąc nagi na kanapie, głaszcze jej cudownie nabrzmiałe pośladki, maca to monumentalne, zbyt obfite ciało, którego cudowny nadmiar pociesza go i uspokaja” – pisze w „Niewiedzy”, kiedy ma 71 lat.
🔸Z książki na książkę jego bohaterowie stają się właśnie takimi erotycznymi filozofami kobiet. Choć nie wszyscy. Jest taka kategoria jak babiarze liryczni. Szukają w kobiecie ideału, więc poszukują wciąż tego samego typu kobiet. Przyjaciele nawet nie zauważają, że liryczny zmienił kochankę. Tacy wciąż się rozczarowują, bo ideału nigdy nie da się znaleźć i zawsze może się wydawać, że ten następny będzie stuprocentowy. Rozczarowanie gna więc lirycznych od jednej kobiety do następnej.
🔹Druga kategoria to babiarze epiccy. Nie szukają w kobiecie ideału, zadowala ich w niej wszystko. Każda kobieta jest ciekawa, dlatego nic nie może ich rozczarować. Odchodzą w swoich pragnieniach od konwencjonalnej kobiecej urody, którą już się nasycili. Gna ich chęć, by posiąść nieskończoną różnorodność obiektywnego świata kobiet.
🔸Ten podział na lirycznych i epickich przypominam sobie ZAWSZE, kiedy ktoś mówi o Kunderze. Nic na to nie poradzę.
🔹Zastrzegam jednak, że nie jest on pornografem. Typową dla niego strategią pisarską jest wybuch erotyzmu po którym zaraz przechodzi do refleksji. Od zmysłów do intelektu. Wiadomo, seks jest w mózgu.
Na zdj. - tytułowa strona mojego tekstu do Książki. Magazyn do czytania o głośnej biografii M.K., jaka ukazała się dwa lata temu w Czechach. Link w komentarzu.