21/10/2024
LĘK OSÓB AUTYSTYCZNYCH
Osoby autystyczne mogą doświadczać lęku częściej niż osoby nie-autystyczne.
Oto niektóre powody:
1. Różnice w przetwarzaniu sensorycznym: osoby autystyczne mogą prezentować nadwrażliwość na bodźce sensoryczne. Na przykład głośne dźwięki, które dla większości osób są neutralne, mogą być przytłaczające dla osoby w spektrum, prowadząc do uczucia lęku. Z drugiej strony, osoby autystyczne mogą wykazywać niedowrażliwość sensoryczną, co prowadzi do poszukiwania intensywnych bodźców i może skłaniać do podejmowania ryzykownych działań. Zarówno uczucie przebodźcowania, jak i niedobodźcowania, zazwyczaj łączą się z frustracją i dyskomfortem.
2. Silne przywiązanie do niezmienności: cecha ta jest szczególnie niewygodna w stale zmieniającym się świecie. Powtarzalne zachowania i dążenie do rutyny mogą wiązać się z potrzebą przewidywalności i pomagać w radzeniu sobie ze zmianami. Dlatego bardzo ważne jest, aby nie tłumić stimowania i wziąć pod uwagę, że możesz potrzebować więcej struktury niż inni ludzie.
3. Trudności w relacjach społecznych: osoby autystyczne mogą mieć trudności w odczytywaniu społecznych sygnałów i norm, co może prowadzić do lęku podczas interakcji z innymi. Gdy osoba w spektrum zorientuje się, że nie odnajduje się w sytuacjach społecznych, i będzie się to powtarzać, może się u niej rozwinąć fobia społeczna. Wyzwaniem może być także podtrzymywanie relacji (wynikające z łatwego przeciążania się i/lub niewiedzy, jak to robić) oraz regulacja emocjonalna podczas konfliktów.
4. Problemy z komunikacją: Lęk może wynikać z trudności w komunikowaniu swoich potrzeb i uczuć. Osoby autystyczne mogą czuć się zdezorientowane lub przytłoczone, gdy nie potrafią wyrazić, co je niepokoi, smuci lub cieszy, a to prosta droga do frustracji. Szczególnie narażone na taki problem są osoby niemówiące i ogólnie osoby posługujące się komunikacją alternatywną (AAC).
5. Problemy z interocepcją: jeżeli osoba ma problemy ze zidentyfikowaniem sygnałów wysyłanych przez własny organizm (problemy z interocepcją) oraz trudności ze zidentyfikowaniem swoich uczuć i emocji (aleksytymia), może to nasilać niepokój, dezorientację i dystres.
6. Niezrozumienie i brak akceptacji: społeczne uprzedzenia i brak akceptacji osób autystycznych w społeczeństwie mogą prowadzić do lęku związanego z obawą przed osądzeniem czy odrzuceniem. To może wpływać na ich samopoczucie i komfort w sytuacjach społecznych.
7. Zinternalizowany ableizm: jest to zjawisko, w którym osoba z niepełnosprawnością lub innością, np. osoba autystyczna, przyswaja negatywne przekonania, stereotypy i uprzedzenia społeczeństwa na temat własnej tożsamości. Gdy te społeczne przekonania przenikają do myślenia osoby w spektrum, prowadzi to do tego, że zaczyna ona postrzegać swoje cechy w negatywnym świetle, co może prowadzić do wewnętrznego konfliktu, niskiej samooceny i innych zmagań emocjonalnych.
8. Informowanie o diagnozie: zdiagnozowana osoba autystyczna staje przed pytaniem, czy i kogo poinformować o swoim rozpoznaniu. Jeśli już dokona coming outu, otoczenie może od niej oczekiwać, że będzie wylewnie opowiadać o swoich autystycznych doświadczeniach i problemach. Bycie przymusowo obsadzonym w roli edukatora może budzić duży dyskomfort.
9. Problemy zdrowotne: osoby autystyczne są, w porównaniu z populacją ogólną, bardziej narażone na trudności ze snem, migreny, problemy gastryczne (w tym zespół jelita drażliwego) czy zespół Ehlersa-Danlosa.
Lęki osób w spektrum mogą wydawać się “dziwaczne” i budzić konsternację otoczenia.
Joanna Jurewicz - rozdział “Barwy ochronne” w książce “Wszystko mam bardziej. Życie w spektrum autyzmu” Jacka Hołuba: “Moje dziwactwa wychodziły poza dziwactwa ojca i niepokoiły rodziców. Byłam straszliwie lękliwym dzieckiem. Kiedy przyszedł do nas w odwiedziny ktoś dorosły, chowałam się pod stół. Głównym doświadczeniem z dzieciństwa, które pamiętam, był strach. Przed ludźmi i przed śmiercią. Bardzo wcześnie zdałam sobie sprawę, że wszyscy umrzemy. Gdy miałam kilka lat, zrywałam się w nocy z tą myślą. [...] Miałam powtarzające się koszmary [...]”.
Radzenie sobie z lękiem to praca na całe życie. Nie jest to proces liniowy i wiele zależy od twojego otoczenia, aktualnej sytuacji życiowej i współwystępujących problemów zdrowotnych. Bardzo pomocne może być rzadsze wystawianie się na sytuacje przebodźcowujące sensorycznie i/lub społecznie (o ile to możliwe), mówienie otoczeniu o swoich potrzebach, np. większej potrzebie odpoczynku, a także odpowiednia psychoterapia i farmakoterapia.
Aktywna walka z lękiem może go paradoksalnie zwiększyć. Dlatego, choć to trudne, można spróbować się ze swoim lękiem “zaprzyjaźnić” i zaakceptować go jako część życia.