18/05/2020
Kanał rodny mamy - a postawa ciała i zgryz dziecka
Wstawianie się płodu w kanał rodny, przeciskanie się centymetr po centymetrze dzięki masywnym skurczom macicy rodzącej mamy, to niesamowite siły kompresyjne i torsyjne doświadczające czaszkę noworodka.
Czy kanał rodny mamy, która już rodziła poprzez cesarskie cięcie, która borykała się z bólami kręgosłupa lub z rwą kulszową podczas ciąży zmienia swoją anatomię?
A jeśli tak, czy może to wpłynąć na ssanie, późniejszy rozwój czaszki, zgryz, czy postawę ciała dziecka ?
Cesarskie cięcie to nie tylko mniej lub bardziej widoczna blizna na linii bikini, ale to przede wszystkim zagojona rana głęboko leżących powłok brzucha, które musiał „pokonać” chirurg, by dostać się do samej macicy. Blizny goją się różnie.
Potrafią sklejać warstwy tkanek, przez które przebiegają, pociągając je w znanych tylko sobie kierunkach. Sklejenia te mogą narażać macicę na dysfunkcyjne naprężenia powięzi, która „otula” macicę z każdej strony i łączy ją chociażby z pęcherzem.
Skolioza czy rwa kulszowa, która wynika często ze zmian przestrzennych powiększającej się macicy oraz próbującej poradzić sobie z tym faktem kości krzyżowej to kolejne zmiany zachodzące u ciężarnej mamy. Macica nie leży w obszarze miednicy mniejszej, lecz jest zawieszona na więzadłach przytwierdzonych do tejże części miednicy. Każda niewielka asymetria ustawienia talerzy biodrowych pociąganych przez skoliozę lub ból wywołany rwą kulszową zmusza więzadła macicy do nadmiernych, niesymetrycznych naprężeń w którąś ze stron.
Przez co kanał rodny może stać się naprawdę trudną i krętą drogą do pokonania dla czaszki maluszka.
Konsekwencje?
To może być ciężki i przedłużający się poród maluszka, gdzie czaszka, jak taran pierwsza doświadcza kompresji na połączeniach kości ciemieniowych, potylicznych oraz czołowych w ciasnym kanale. To stożkowato ukształtowana główka tuż po porodzie, która podczas dekompresji w ciągu kolejnych dni nie zawsze wyrównuje napięcia tkanek miękkich. To większe lub mniejsze wybroczyny i podskórne wynaczynienia małych naczyń krwionośnych na twarzy maluszka,z tyłu na karku czy główce.
Co wtedy?
Ssanie w pierwszych dniach może stać się mało efektywne, problematyczne, gdyż nadmierne napięcie tkanek podstawy czaszki może upośledzać unaczynienie nerwów czaszkowych odpowiedzialnych za sensoryczno-motoryczną interpretację bodziec-reakcja.
Nadmierne napięcie tkanek w okolicy bardzo newralgicznego miejsca, czyli połączenia kości potylicy z kością klinową – kością znajdującą się w centralnej części twarzoczaszki, może w przyszłości mieć wpływ na zgryz dziecka.
Kość klinowa łączy się ze szczęką oraz kością podniebienną. A zatem każda dysfunkcja w nieprawidłowym ułożeniu kości klinowej będzie pociągała za sobą naprężenia kości szczękowych i podniebiennych, wpływających na łuki zębowe dziecka.
Skolioza idiopatyczna, wada postawy u dziecka? Mogą rozwinąć się w późniejszych latach. Ale są nierzadko konsekwencjami porodowymi, gdy kłykcie kości potylicznej (niewielkie uwypuklenia w kształcie półksiężyca po jednej i drugiej stronie otworu wielkiego czaszki, skąd wychodzi rdzeń kręgowy) łączące się z pierwszymi dwoma kręgami szyjnymi zostają „zablokowane” podczas porodu, gdy dziecko z przygiętą główką podczas przemieszczania się przez kanał rodny, ekstremalnie ją prostuje „wychodząc na świat”.
Dlatego też, warto pytać rodziców podczas wywiadu logopedycznego nawet kilkuletniego dziecka o to, jak wyglądała główka zaraz po porodzie, jaki był jej kształt, czy pojawiły się wybroczyny, krwiaki podskórne, siniaki, gdyż to może podpowiedzieć terapeucie, z czym mierzył się już w pierwszych dniach życia cały kompleks ustno-twarzowy dziecka.
Źródło inspiracji: majowe noworodki