Studio EGO Pracownia Psychoterapii Ilona Roeding

Studio EGO Pracownia Psychoterapii Ilona Roeding Ilona Roeding - psycholog, psychoterapeuta, mediator, coach Pracuję w gabinecie stacjonarnym oraz online.

A w Krakowie...
20/03/2023

A w Krakowie...

03/01/2023

Miło nam poinformować, że już dziś do zespołu Studio EGO Pracownia Psychoterapii dołączyła mgr Klaudia Buczak Kleszcz.
Klaudia mieszka i pracuje w Danii i prowadzi konsultacje psychologiczne oraz psychoterapię, również w języku angielskim, za pośrednictwem Internetu. W Kopenhadze prowadzi własny gabinet terapeutyczny dla Polaków tam zamieszkujących. Zapraszam do zapoznania się z sylwetką naszej kolejnej specjalistki :)

Zapraszam do zapoznania się z tematem i podpisanie petycji.
06/12/2022

Zapraszam do zapoznania się z tematem i podpisanie petycji.

Warszawa 28.11.2022 Do Ministra Zdrowia, Pana Adama Niedzielskiego Autorzy niniejszej petycji opowiadają się za odrzuceniem w całości procedowanego projektu rozporządzenia zmieniającego rozporządzenie w sprawie specjalizacji w dziedzinach mających

Tak być może...
28/07/2022

Tak być może...

20/06/2022

Jesteś mężczyzną i potrzebujesz rozmowy z psychologiem? Dzwoń: 608 271 402. Dyżur w każdy czwartek, w godzinach 19:00-21:00.

Z przymrużeniem oka (choć niekoniecznie :))Mem przypominający o pokorze...
31/03/2022

Z przymrużeniem oka (choć niekoniecznie :))
Mem przypominający o pokorze...

24/03/2022
Gdyby ktoś nie wiedział jaki dziś dzień:)
23/02/2022

Gdyby ktoś nie wiedział jaki dziś dzień:)

30/01/2022

Witam serdecznie w zespole Studio EGO Martę Sment Duplak, która rozpoczyna współpracę jako psychoterapeutka :) Marta jest osobą bardzo ciepłą, nastawioną na pomoc i wsparcie klientów/pacjentów. Psychoterapia dla niej to nie tylko praca ale również droga samodoskonalenia i rozwoju wewnętrznych zasobów. W celu zapoznania się z sylwetką nowej specjalistki zapraszam na:

Psychoterapia "odczarowana"Jak długo trwa psychoterapia?To kolejne z trudnych pytań, na które nie ma jednoznacznej odpow...
03/01/2022

Psychoterapia "odczarowana"

Jak długo trwa psychoterapia?
To kolejne z trudnych pytań, na które nie ma jednoznacznej odpowiedzi.
Otóż większość nurtów psychoterapeutycznych posiada własne, dość względne założenia dotyczące trwania psychoterapii. W najbardziej ogólnym podziale mamy do czynienia z terapią krótkoterminową oraz długoterminową, przy czym pojęcia te są zdecydowanie względne, tak jak względne jest postrzeganie upływu czasu przez każdego człowieka z osobna. Dla mnie terapia krótkoterminowa to może być kilka do kilkunastu spotkań, dla kogoś innego to może być nawet rok.
Zatem uporządkujmy: terapia może trwać kilka spotkań w niekoniecznie regularnej częstości (np. w TSR), a może trwać również długimi latami, 1-5 razy w tygodniu (np. w psychoterapii psychoanalitycznej). Tak szerokie spektrum czasowe związane jest w dużej mierze z różnicami indywidualnymi u ludzi. Oczywiście istnieją pewne warunki indywidualne u osoby przychodzącej na terapię, jak również takie, które wynikają ze sposobu pracy terapeuty i mogą to być:
- po stronie pacjenta/klienta – osobiste tempo pracy we wprowadzaniu zmian, mentalizowaniu, rozumieniu i odczuwaniu siebie, występowanie oporu, ilość i jakość trudności z jakimi osoba przychodzi, regularność spotkań, własna decyzja dotycząca podjęcia terapii, wybór specjalisty pracującego w danym nurcie (jeśli świadomy), adekwatność zmiany, osobowość… na świadomym i nieświadomym poziomie
- po stronie psychoterapeuty – ogólne czasowe warunki nurtu, w którym pracuje, stosowane metody i techniki, dostosowanie tempa pracy do pacjenta/klienta, czuwanie nad zachodzącymi zmianami oraz celami pracy terapeutycznej, regularność spotkań
Pacjenci/klienci bardzo często zadają pytanie dotyczące tego, jak długo może trwać ich terapia z wielu powodów, m.in.:
- potrzeby szybkiej zmiany
- wygospodarowania czasu na terapię
- zabezpieczenie zasobów finansowych jeśli podejmują ją prywatnie
- zredukowania napięcia towarzyszącego rozpoczynaniu procesu
Często też pytają o średni czas trwania procesu u danego terapeuty. Jest on również trudny do określenia ze względu na powyższe czynniki. Tu jednak można w bardzo ogólny sposób na nie odpowiedzieć wtedy, gdy terapeuta jest już w stanie rozpoznać tempo pracy osoby oraz jakość trudności, z którymi przychodzi. Odpowiedź jednak nigdy nie powinna być traktowana jako czasowa wytyczna do kończenia terapii, więcej pytanie to często traci na znaczeniu gdy proces już trwa.
Dobrą praktyką jest co jakiś czas odwołać się do postawionych przez pacjenta/klienta celów psychoterapii i zobaczyć jaki jest stopień ich osiągnięcia. Może o to dbać tak pacjent/klient jak i specjalista. Jest to też pewien sposób na zapobieganie nadużyciom w procesie psychoterapii takim jak niepotrzebne wydłużanie czasu trwania terapii tak przez pacjenta/klienta jak i specjalistę. Oczywiście powody tego mogę być różne… świadome i nieświadome 
Istnieją również nurty terapii, w których możliwe jest określenie czasu trwania procesu na jego początku. Jest on wtedy ustalany razem z terapeutą w zawieranym kontrakcie. Bywa negocjowany bądź sztywny, znów zależnie od nurtu i technicznego warsztatu specjalisty.
Jest jeszcze inne oblicze czasu trwania terapii i dotyczy procesów refundowanych np. przez NFZ. Tu możemy mieć do czynienia z konkretnie określonymi warunkami czasowymi, co wynika nie tyle z założeń nurtów czy potrzeb pacjenta, co z kontraktów związanych z finansowaniem terapii. Taki czas może być określany na początku procesu lub też w trakcie jego trwania. Jak to wpływa na zmiany i proces zdrowienia? Pewnie różnie – będą osoby, które potrzebują ram czasowych i będą one im służyły. Będą i takie, których procesy mogą się kończyć z niekoniecznie osiągniętym pożądanym dobrostanem.

Psychoterapia "odczarowana"Psychoterapia kiedyś tylko dla chorych…We wcześniejszych czasach – i to nie tak bardzo zamier...
15/11/2021

Psychoterapia "odczarowana"
Psychoterapia kiedyś tylko dla chorych…
We wcześniejszych czasach – i to nie tak bardzo zamierzchłych ;) było przyjęte, że psychoterapia przeznaczona jest wyłącznie dla osób chorych lub z zaburzeniami psychicznymi. Zmedykalizowany model psychoterapii rzeczywiście rozwijał się od początku jej powstawania i nie jest to w żaden sposób zadziwiające. Pewnie gdyby nie zaburzenie czy choroba psychiczna zaobserwowana, badana i z eksperymentalnym leczeniem, psychoterapia mogłaby nie powstać. Z rozwojem wiedzy na temat zdrowia psychicznego zaczęto przyglądać się metodzie nie tylko z perspektywy leczenia chorób czy zaburzeń, ale również w obszarze wpływu na osobisty dobrostan ludzi zdrowych, rozwój osobisty świata wewnętrznego czy osiąganie różnych celów w zakresie osobistego psychicznego funkcjonowania. Prędzej czy później musiało się to wydarzyć, że po psychoterapię zaczęli sięgać ludzie zdrowi, borykający się z osobistymi trudnościami czy deficytami. Efektem psychoterapii ma być zmiana w obszarze funkcjonowania psychicznego, dlaczego więc miałaby być ona dostępna wyłączne dla osób chorych? I tu pojawia nam się jedna z kontrowersji dotyczących nazewnictwa osób korzystających z psychoterapii. Osoba chora to pacjent, a klient… osoba kupująca? No nie… w integracyjnym podejściu do psychoterapii rzeczywiście pacjent jest utożsamiany z osobą chorującą natomiast klient to osoba korzystająca z psychoterapii w celu pomocy i wsparcia w poradzeniu sobie z osobistymi trudnościami, niekoniecznie w charakterze zdrowotnym. Oczywiście to, jakiej nomenklatury używa terapeuta ma szczególne znaczenie w ujęciu nurtu psychoterapeutycznego, w którym pracuje. Istnieją nurty wykluczające inne nazewnictwo, niż to, które w nim obowiązuje, istnieją takie, które będą używać wymiennie określeń pacjent/klient… czy to ma duże znaczenie z perspektywy procesu? Do mnie przychodzi przede wszystkim człowiek… pacjent czy klient to już znaczenie wtórne.

25/08/2021
Psychoterapia "odczarowana"Czego się spodziewać na pierwszej sesji psychoterapii?Kiedy już zdecydowaliśmy się na podjęci...
03/08/2021

Psychoterapia "odczarowana"

Czego się spodziewać na pierwszej sesji psychoterapii?
Kiedy już zdecydowaliśmy się na podjęcie terapii i kiedy mamy już wstępnie zarysowanie cele terapii przychodzi czas na pierwszą wizytę. Zdecydowanie nie będzie ona wyglądała tak samo jak dalsze sesje. Więcej… kilka pierwszych sesji będzie zupełnie odmiennych od pozostałych w procesie. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że psychoterapia posiada pewną strukturę mimo tego, że dla pacjentów niekoniecznie jest ona widoczna.
Pierwsze spotkanie to dość krótki czas dla pacjenta i terapeuty na absolutnie wstępne poznanie się. Dla pacjenta/klienta to czas na sprawdzenie jak się czuje w kontakcie ze specjalistą, czy to odpowiednia osoba, czy czuje się zrozumiany. To też moment na to, aby zarysować wstępnie problematykę, opowiedzieć o niepokojących objawach oraz wstępnie zreflektować razem z terapeutą stawiane sobie cele. Dla specjalisty natomiast to czas na określenie czy trudności, z którymi przychodzi pacjent/klient są trudnościami do terapii oraz na ustalenie czy osoba będzie w stanie na dany moment korzystać z psychoterapii. Może zdarzyć się tak, że pacjent/klient zostanie przekierowany do innego specjalisty np. lekarza psychiatry czy psychologa w celu pogłębienia diagnozy. Nie są to sytuacje rzadkie, mają one na celu kompleksowe objęcie osoby opieką psychologiczną w razie zaistniałej potrzeby.
Pierwsza sesja to również możliwość „technicznego” sprawdzenia kompetencji psychoterapeuty – nie bójmy się zapytać o wykształcenie, doświadczenie, ścieżkę kariery czy przynależność do towarzystw zrzeszających specjalistów. Niestety z doświadczenia wynika, że niewielu pacjentów/klientów na to się decyduje, a szkoda. Najzwyklejsze zapytanie o to pozwoli uniknąć pracy z osobami nieposiadającymi odpowiednich kompetencji do prowadzenia sesji psychoterapii.
Na pierwszej sesji na pewno specjalista będzie bardziej aktywny, będzie zadawał pytania, może sporządzać notatki, będą interesowały go motywy przyjścia na terapię, objawy, które pacjenta/klient u siebie obserwuje oraz wstępne cele, które chce osiągnąć. Specjalista w zarysie przedstawi również dalsze kroki w celu rozpoczęcia procesu zależne od stanu osoby zgłaszającej się na terapię. Jeżeli nie ma przesłanek do innego rodzaju diagnostyki w dalszej kolejności powinien to być pogłębiony wywiad oraz zakontraktowanie czyli umówienie się na zasady panujące w procesie terapeutycznym.
Jak już wspomniane został powyżej specjalista może również na tym etapie skierować pacjenta/klienta na konsultację do innego specjalisty w celu pogłębienia lub dokonania diagnozy problemu. Jedną z głównych zasad w kwestii pacjentów chorujących psychosomatycznie jest wykluczenie somatycznego podłoża problemu – dopiero wtedy zalecana jest psychoterapia. Takie kroki podejmuje się również w innych przypadkach np. problemach z uzależnieniem od substancji psychoaktywnych w tym benzodiazepin czy wyraźnym i koniecznym podjęciu leczenia farmakologicznego w celu ustabilizowania stanu pacjenta.
50 minut upływa dość szybko… na koniec pacjent/klient dość często pozostaje w pewnym swoistym dla siebie (albo też absolutnie odmiennym :) stanie uczuciowym :) To również czas, z którego warto skorzystać gdyż nierzadko wewnętrzna przemiana już się rozpoczęła i nie będzie trwała wyłącznie w czasie sesji… wręcz przeciwnie, sesje mają przede wszystkim funkcje pobudzające, a najwięcej ma się dziać w nas pomiędzy nimi… jeśli to nie zostanie zagłuszone…

Adres

Ulica Limanowskiego 37/3
Kraków
30-551

Godziny Otwarcia

Poniedziałek 08:00 - 16:00
Wtorek 08:00 - 16:00
Środa 09:00 - 18:00
Czwartek 14:00 - 19:00
Piątek 08:00 - 13:00

Telefon

+48511914197

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Studio EGO Pracownia Psychoterapii Ilona Roeding umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Studio EGO Pracownia Psychoterapii Ilona Roeding:

Udostępnij

Kategoria