04/04/2022
Diagnoza Anielskiej pomocy
Wstając rano ,przyglądam się mojemu Aniołowi ..a On ze smutkiem pokazuje ,że ciężar stanu mego ciała -Jego piękne skrzydła psuje..
Piórka się poluzowały i przerzedziły wielce ..odkąd ciągle mnie dźwiga jak spodnie na jednej szelce! Mina mi posmutniała ,bo zdaję sobie sprawę ..że jak mój Opiekun będzie bez piórek -
to koniec moich życiowych ''podpórek''.
Siadamy zatem razem i trzymamy się pod ręce aby każdy mógł wesprzeć swoje serce.
Serce świetliste Anioła pięknie mą duszę objęło -podpięło zasilanie i już niby po sprawie...
Puls czuje i nawet oddycham ale nogi jak z waty i wnet po krześle spływam.
Anioł szepcze do ucha ..uwierz ,że potrafisz a ja mu na to ..umysł nie pracuje..to On od nowa krew miłością filtruje.
Od nerek zaczyna ogrzewając dłonie i pyta z ciekawością ..
Gdzie wylewasz żale swoje?!..
i nie kombinuj dodaje bo wątroba obciążona ..pewnie żółć z gniewu do środka wywalona!
Ręce samoistnie ze smutkiem mi opadły bo prawda sama wyszła
a Anioł siedzi pobladły!
Znowu się nachyla i przy splocie coś rozciera ,cicho nucąc do siebie ...zamkniętaś..jak cholera!
Wnet coś mnie połaskotało od żołądka do gardła motyle chyba poleciały a Anioł uśmiechnięty zawołał ..
Mam Cię ! koniec zabawy! koniec rutyny i udawania ..Miłości Ci potrzeba a nie mnie przeciążania!
Dłonią świetlistą połączył swoje serce z moim i od razu poczułam ..ja jestem tym czego się boję ..
Przez wszystkie połączenia naczyń w moim ciele dopłynęła informacja ..płynie pełna regeneracja!
Od razu puls miarowy i rytmiczne serca bicie dało znak ,że wraca mi życie!
Umysł powoli powraca do pracy a synchroniczność półkul nad podziw pracuje jak jeden wielki zegar co nowe życie odmierza i ani
zwalnia ani nie przyśpiesza.
Anioł trochę do ucha się schylił i z piórka w mój kanał uszny świetlisty płyn rozpylił ...a potem dodał że ma rentgen w oku i że zmiany przyjdą najdalej do roku!
Ale chęci do zmiany on już nie wskaże bo to moje odgórne zadanie
Tak przy okazji spojrzał mi w oczy ,przetarł mgłę i nową wizję zostawił ..bym się nie bała ,zaufała sercu a On będzie mnie prowadził do dobrych ludzi , sercem kochających ,którzy choć czasem są w oddali a często tak blisko ..i powtarzać będą za Nim
zaufaj ! -uda Ci się wszystko!
do prowadził