Ciałooddychanie. Katarzyna Kachel

23/09/2025

Sącz i okolice, zapraszam na czuły warsztat oddechowy dla osób po stracie, może Ty, może ktoś, kogo znasz, wstęp wolny🌞

Czuła Ty. Warsztaty oddechu transmodalnego z Kasią Kachel

A może już dawno nie czułaś siebie, swojego ciała, nie byłaś blisko? Te warsztaty pokażą ci jedno z najbardziej czułych narzędzi. Twój oddech. To nim będziemy pracować miękko, w Twoim rytmie, by znaleźć dobre, wspierające i bezpieczne miejsca w ciele, by nauczyć się, skąd czerpać moc i gdzie się zasilać. Bez oczekiwań i presji, otulimy to, co przyjdzie, być może uda się pozbyć napięć, ukoić blizny bez poganiania siebie, bez planu, bez celu, który trzeba osiągnąć. Pokażę Ci, jak oddychać, by poczuć odprężenie, luz w ciele, by znaleźć mocny fundament, na którym możesz stanąć.

Czego się możesz spodziewać?

* zaczniemy od osadzenia się w sobie, od ugruntowania, poczucia bycia tu i teraz, miejsca, z którego zaczynamy. Wsłuchamy się we własny oddech, w jego rytm, szerokość i objętość

* zaprzyjaźnimy się z metodą pracy od najprostszych praktyk regulujących układ nerwowy

* będziemy oddychać oddechem połączonym, którego inteligencja ma moc łączenia w nas to, co rozłączone, uruchomiania przepływu życia; pozwala na objęcie z miłością i akceptacją każdej naszej części, harmonizuje i balansuje. Będzie to czas dla Ciebie, spotkanie z sobą samym, w którym to Ty jesteś swoim czułym i łagodnym przewodnikiem

* po sesji zintegrujemy to, co się pojawiło, uwidoczniło i podzielimy się tym, co ważne i żywe



Kiedy: 28 września, godz. 11:00-13:00

Gdzie: Fundacja Czułe w Stracie, Nowy Sącz, ul. Jagiellońska 13/2 (naprzeciw rossmanna)

Zapisy: fundacjaczulewstracie@gmail.com
Kasia: 501 536 558

Co przynieść?

* wodę, ulubiony kocyk albo chustę, ubierz się wygodnie; oddychamy na leżąco:)

Zajęcia bezpłatne!

10/09/2025

czasami myślę sobie, że poznałam go za późno. Że dużo wiosen musiało upłynąć, bym się zobaczyła tak naprawdę. Czasami myślę, że poznałam go tej jedynej właściwej wiosny, kiedy wszystko było możliwe, i kiedy ja byłam. Nie szukałam oddechu, by uleczyć stratę, w ogóle nie szukałam. Ale kiedy już był, kiedy się poznaliśmy, poczułam, że pojawił się właśnie po to. Nie tylko, ale też. Więc może też nie szukasz, albo jeszcze nie wiesz, że potrzebujesz, to też jest dobry moment na spotkanie. Wraz z Fundacja Czułe w Stracie zapraszam Cię na warsztat ze swoim oddechem, z Tobą, z tym wszystkim, w czym teraz jesteś🌱, będziemy się tulić delikatnie🌿

18/07/2025

kocham to zdjęcie i kocham siebie w dzikiej radości. Na grupową sesję oddechu transmodalnego przyszło do mnie kilka osób; większość w dużym bólu, jedna w lekkości, spokoju i radości. W dobrym. Podczas powitalnego kręgu dzieliła się ostatnia. Kiedy przyszła jej kolej parsknęła niepohamowanym śmiechem; przez cały czas dzielenia się pozostałych, szukała rozpaczliwie czegoś jeszcze poza radością, trochę trudniejszego, co by bardziej bolało. Jakby to, co lekkie, nie było dość dobre, za mało atrakcyjne, empatyczne, współczujące (haha, jak ja to znam). Na szczęście nie znalazła😅. Została przy swoim. Bezcenne dla niej i nas pozostałych. Dżizas, jak dobrze nie czuć wstydu i nie mieć poczucia winy z powodu szczęścia, miłości, super jarać się swoją radością. Radosnego dnia🌞
zdjęcie: Marzena Gala 😘https://www.facebook.com/VeroFotoMarzenaGala/?locale=pl_PL

14/07/2025

było prawdziwie. Aniu Anna Boryczko wdzięczność milion. I tak naprawdę nie przyjeżdżałam, a wracałam jak do swoich i do siebie też wracałam. Niezmiennie🍀🍃🌱🌿Dziękuję wszystkim Wspaniałym Kobietom, tym, które pojawiły się w Czułe Zielone raz, dwa, trzy i tym, które oddychały cały rok; za zaufanie, miłość, szczerość, za wszystko pomiędzy. To nie jest pożegnanie, idziemy dalej🌞

13/07/2025

oddech cię nie naprawia, bo nie jesteś zepsut_, oddech sprawia, że żyjesz lepiej, bardziej, ożywia to, co w tobie jest. Oddech cię nie naprawia, oddech cię uzdrawia. Świadome oddychanie aktywizuje układ przywspółczulny, obniża poziom kortyzolu, ciśnienie krwi, sprawia, że serce zaczyna bić w swoim rytmie. Działa na ciało, umysł, system nerwowy, uruchamia naturalne procesy samouzdrawiania. Po wczorajszym spotkaniu z oddechem Ania napisała: Warsztaty przypomniały mi, że mam odwagę. Odwagę żeby iść w swoim kierunku. Dla siebie. Były dla mnie otwarciem na głos, który długo był przyciszony, na obecność w ciele, na zgodę, że to, co czuję, jest wystarczające🌞🍀🍃

09/07/2025

to jedna z ważniejszych opowieści, która teraz znajduje należne jej miejsce. O stracie, żałobie i powrocie do życia. W oddechu, dzięki oddechowi, w grupie, plemieniu, wśród ludzi, w dobrej, czułej obecności. Jesteśmy. W sobotę poprowadzę warsztat oddechu transmodalnego w Nowym Sączu, czekam na Ciebie, może Ty czekasz na Siebie?💚❤️

07/07/2025

moja opowieść ma wiele początków, ale ten pierwszy, świadomy, zaczyna się w oddechu. Dzięki pracy metodą oddechu transmodalnego zrozumiałam, jak bardzo jestem odcięta od ciała, zamrożona nie tylko w języku i mówieniu o doświadczeniu straty, ale także w samym jej przeżyciu. Zrozumiałam, że kobiety po poronieniu, stracie dziecka nienarodzonego nie dają sobie prawa do przeżywania żałoby. Ja sobie nie dałam. To wyjątkowo okrutne. Miałam w sobie wiele niezgody, chciałam, by temat został społecznie zauważony, uznany, tak, by kilkadziesiąt tysięcy Polek rocznie nie musiało samotnie zmagać się z utratą ciąży, marzeń o dziecku, wyobrażeń o sobie jako matce. Kiedy zaczęłam o tym mówić i zastanawiać się, jak mogę wnieść temat do codziennego życia, myślałam, by prowadzić kręgi kobiet, grupy wsparcia, działać. Ale wtedy, cztery lata temu, nie byłam na to gotowa. Zaczęłam od tego, co jest mi bliskie, od szukania języka, który mógłby jak najlepiej opowiedzieć o matkach, których dzieci były obecne, choć się nie narodziły, albo były tutaj tylko chwile. Kobietach, które nie dają sobie prawa do mówienia o sobie „matka”, prawa do żałoby, do smutku, do przeżywania. Tak powstała książka „Wszystkie moje straty”. Dziś w Fundacja Czułe w Stracie prowadzę warsztaty oddechowe.

to fragment tekstu o Fundacja Czułe w Stracie, który tak pięknie napisała Krysia Trzupek. Link do tej bardzo osobistej opowieści w komentarzu🌞