31/03/2022
Wojna i my: skąd brać siłę
Ostatnie dni konfrontują nas z czymś, co mamy mocno pod skórą, czyli z transgeneracyjnym przekazem wojny. Przecież ona się skończyła tak naprawdę niedawno, 70 lat to zaledwie dwa pokolenia. Wtedy też tak było. Ktoś straszliwie cierpiał, a równocześnie świeciło słońce i była piękna wiosna. Przy murze getta kręciła się karuzela. – mówi bohaterka okładki, psychoterapeutka, Justyna DĄBROWSKA, w rozmowie z Michałem OKOŃSKIM.
Pamiętam moje zaskoczenie, kiedy odkrywałem, że chociaż trwa II wojna światowa i niemiecka okupacja, w innych miejscach ludzie żyją sobie normalnie. – nawiązuje ks. Adam BONIECKI
---
Nowy numer w sprzedaży od wtorku wieczorem na Amazon Kindle i w aplikacji Tygodnik Powszechny (iOS/Android) i od środy na TygodnikPowszechny.pl i w kioskach. Weź, czytaj i rośnij z nami!
---
• Językoznawca
Profesor powiedział, ze zdałam z wyróżnieniem. Podszedł do mnie, przycisnął do siebie, włożył mi język do ust. Dwa metry dalej stał drugi profesor, patrzył w okno. - Anna GOC oddaje głos kobietom, które padły ofiarą molestowania seksualnego przez profesora z Wydziału Polonistyki UW.
• Miesiąc pod ziemią
Paweł PIENIĄŻEK z Charkowa o jego mieszkańcach ukrywających się w metrze: Na wielkiej stacji metra Bohaterów Pracy mało jest wolnego miejsca. Schroniło się tu około ośmiuset ludzi. Policjanci, którzy pilnują porządku, mówią, że w szczytowym momencie było ich ponad dwa tysiące. Według 33-letniej Mariny, jeszcze niedawno ledwie dawało się tutaj wejść. Ludzie leżeli wszędzie. Trudno było stawiać kroki tak, by na kogoś nie nadepnąć. Teraz też na peronie są całe rodziny, niekiedy ze zwierzętami. Leżą na dmuchanych materacach i karimatach, przykryci kocami czy kołdrami. Stacja wygląda jak podziemne obozowisko.
• Dziesięć reguł na czas chaosu
Tomasz STAWISZYŃSKI wymienia 10 reguł – i 10 ilustrujących je lektur – które mogą pomoc stawić czoło lękowi, pomieszaniu i dezorientacji w okresach chaosu i kryzysu.
• Zbrodnia bez kary
Marek KĘSKRAWIEC: W sprawie Ziętary niezwykłe jest to, że jego pracą dziennikarską zainteresował się Urząd Ochrony Państwa. Do tego stopnia, że funkcjonariusze nie tylko mogli inspirować niektóre jego działania w sprawie Elektromisu, ale wręcz próbowali go zwerbować.
• Tego nie robi się kotu
Marek RABIJ: Z danych Głównego Inspektoratu Weterynarii wynika, że od początku wojny w Ukrainie do 16 marca polską granicę przekroczyły 13 152 zwierzęta domowe, w tym 7662 psy, 5486 kotów oraz cztery fretki.
• Cena wojennego embarga
Piotr WÓJCIK: Kreml umiejętnie tworzy w nas przeświadczenie, że jesteśmy uzależnieni od handlu z Rosją, co jest ważnym elementem jego propagandy skłaniającej Zachód do ograniczania sankcji. W rzeczywistości Polska mogłaby sobie poradzić bez dostaw z Rosji oraz bez dostępu do rosyjskiego rynku, chociaż nie odbyłoby się to bezboleśnie.
• Szersze tło
Felieton Hanny KRALL: Był dziwnym dzieckiem. Jak mieszkali w Bethnal Green, w skromnym domu we wschodnim Londynie, był dziwniejszy niż wszystkie dzieci z sąsiedztwa. Jak mieszkali w ładniejszym domu, na południu Clapham, był dziwnym nastolatkiem. Potem nie wiadomo kim był, bo zniknął.
• Kwiatki brata Bałabana
Edward AUGUSTYN: Brat Józef Bałaban, rocznik 1929, przez siedemdziesiąt lat był klasztornym ogrodnikiem. Przez blisko czterdzieści łączył tę pracę z dyżurami na furcie krakowskiego - Franciszkowy sposób na kryzys w Kościele.
• Czekają
Jan RYBICKI: Dla większości Ukraińców Osada to tylko dłuższy przystanek. Niektórzy zostaną może do końca wojny. Wkrótce ma ruszyć produkcja oleju, będą dodatkowe miejsca pracy.
• Szersze tło
Felieton Hanny KRALL: Był dziwnym dzieckiem. Jak mieszkali w Bethnal Green, w skromnym domu we wschodnim Londynie, był dziwniejszy niż wszystkie dzieci z sąsiedztwa. Jak mieszkali w ładniejszym domu, na południu Clapham, był dziwnym nastolatkiem. Potem nie wiadomo kim był, bo zniknął.
• Wielkie współczucie
Piotr SIKORA: Rozpoczął się Wielki Post, ale w kontekście obrazów bombardowanego Charkowa znajdowanych w internecie oraz tłumów kobiet i dzieci koczujących na kolejowym dworcu w moim mieście pomysł podejmowania specjalnych aktów ascezy, świadomego nakładania na siebie umartwień, dobrowolnej rezygnacji z drobnych przyjemności i hucznych zabaw wydawał mi się niczym dziwaczny folklor z zupełnie innego świata, nikomu niepotrzebny dawny rytuał, którego sens został zmieciony przez rzeczywistość.
• Kawałek ciała
Jacek PODSIADŁO: Wojnę na Ukrainie oglądamy, jak zwykle, zza płotu − dobrze, że nie ma pięciu metrów wysokości i nie jest zwieńczony drutem żyletkowym. To, co widzimy, co słyszymy od uchodźców, potwierdza książkową wiedzę o wojnie, jaką mieliśmy dotychczas. Tę na przykład, że świat na wojnie staje się absolutnie czarno-biały i nikt się tu nie będzie bawił w niuanse.
• Najtrudniejsze wybory Viktora Orbána
Jerzy SADECKI z Budapesztu o szansach węgierskiego premiera: Można by sądzić, że polityka bliskiej współpracy z Rosją stanie się obciążeniem dla węgierskiego premiera – i to na ostatniej prostej wyborczej kampanii. Tymczasem Fidesz znowu ma szansę wygrać. Nawet jeśli będzie to zwycięstwo o włos.
• Macron w pozie Zełenskiego
Szymon ŁUCYK z Paryża o szansach francuskiego prezydenta: Teraz, od rozpoczęcia inwazji, Macron stara się doprowadzić do zawieszenia broni, dzwoniąc regularnie na przemian do Putina oraz do prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Choć dotąd nie widać realnych efektów tych negocjacji, Macron potrafi to wykorzystać dla poprawienia swoich notowań wśród rodaków.
• Mocarstwo w regresie
Marta ZDZIEBORSKA o kryzysie demokracji w Stanach Zjednoczonych: Tuż po marcowym przemówieniu prezydenta Wołodymyra Zełenskiego przed Kongresem USA niektórzy Republikanie oskarżyli Bidena o zbyt powolną reakcję na rosyjską agresję. Wytknęli mu również, że Putin zaanektował Krym za czasów jego wiceprezydentury u boku Baracka Obamy. Niektórzy, jak senator z Teksasu Ted Cruz, insynuowali wręcz, że tym razem do ataku na Ukrainę przyczyniły się decyzje Bidena, takie jak wycofanie amerykańskich wojsk z Afganistanu oraz zeszłoroczna rezygnacja z nałożenia sankcji na konsorcjum Nord Stream 2 AG.
• Mariupol broni się nadal
Wojciech KONOŃCZUK opowiada o prorosyjskiej przeszłości miasta, które teraz stało się symbolem zbrodni Rosji w wojnie przeciw Ukrainie:
• Zaginione opowieści
Wojciech BRZEZIŃSKI: Wiele oryginalnych manuskryptów, spisanych na cennym i trwałym pergaminie, uległo „recyklingowi” – zapisywano na nich nowe książki albo wykorzystywano jako trwałe oprawy dla drukowanych tomów. W jednym opisywanym przez badaczy przypadku fragment poematu został wykorzystany do wzmocnienia biskupiej mitry.
• Miejsca pobytu
Poeta, laureat Nagrody Poetyckiej Silesius, Konrad GÓRA w rozmowie z Urszulą HONEK: Od dzieciństwa chodziłem do lasu. Od trzynastego roku życia spałem w lasach, w ambonach, więc nie ma we mnie lęku. Na początku były to wędrówki w promieniu paru kilometrów i podczas jednej z nich, bo się fascynowałem wtedy jeszcze łowiectwem, nagle je znienawidziłem. Wtedy jeszcze wolno było stawiać ambony prywatne i myśliwi to robili. Zamykali je na kłódkę i stawiali w nich wygodny fotel, kładli dywan.
• Spis przyzwoitych
Piotr KOSIEWSKI: Wojna wymusiła na ukraińskich artystkach i artystach wejście w nowe role. Wykorzystanie swych umiejętności do dyskusji o walce, obronie, odwadze i poświęceniu, ale też o traumie, ostrzeliwaniach i śmierci. Przestrzeń kultury, także popularnej, stała się jeszcze jedną płaszczyzną oporu wobec Rosji.
• Co było, co mogło być
Jan BŁASZCZAK o drodze i twórczości Wojciecha Rusina
• Impreza zamknięta
Anita PIOTROWSKA o filmie „Piosenki o miłości”
• LEKTOR: Tłumacz, czyli przewodnik - o książce Ireneusza Kani „Dług metafizyczny. Eseje i rozmowy”
• Dwa teatry
Dariusz KOSIŃSKI o wojnie z punktu widzenia kategorii widowiskowych i teatralnych: Teatr działań wojennych prezydenta Ukrainy posługuje się dramaturgią numerów, istnieje nie jako całościowa reprezentacja, ale jako seria występów o różnym charakterze i tonacji, choć generalnie tej samej wymowie.
A także: czytania rabinki Małgorzaty KORDOWICZ, abp. Grzegorza RYSIA, o. Wacława OSZAJCY SJ, felietony Jana KLATY, Wojciecha BONOWICZA, Stanisława MANCEWICZA, rysunek Bartosza MINKIEWICZA.