Neurologopeda Wrocław Magda Czwordon-Korniienko

31/05/2025

Ooooj jestem dziś trochę rozżalona... dajcie proszę 💚 dla zasięgu, bo to ważny post.

Od oceny wędzidełka jest logopeda. Koniec i kropka... pediatra, laryngolog itp. może wyrazić swoje zdanie, ale nie potrafi ocenić FUNKCJI (połykania, ssania, żucia itp.), a my owszem!

Dziś miałam (na diagnozę) troje dzieci w wieku 8-10m. I aż dwoje z nich ma widocznie skrócone wędzidełko języka (jedno nawet z "serduszkiem"), ale... na tym etapie rozwoju korekta wędzidełka jest już trudna ze względu na to, że masaże na 90 procent będą musiały być realizowane "na siłę". Żadnego z tych pacjentów prawdopodobnie nie skieruję do chirurga, chociaż gdyby do mnie trafili jako noworodki czy w pierwszych 4-6 m., to... na pewno bym zachęcała do korekty. Teraz pracujemy nad odwrażliwianiem buzi, poprawą napięcia mięśniowego, bo skrócone wędzidełko doprowadziło do złej pozycji spoczynkowej języka, napięcia dna jamy ustnej, otwartej buzi, oddechu buzią... Prawdopodobnie uda się uzyskać dużą poprawę, domknąć buzię, ale z dużym prawdopodobieństwem te języki nie będą w stanie być aż tak wklejone w podniebienie, aby przeciwdziałać zwężeniu podniebienia i tym samym szczęki. Nad jedzeniem, wzmozonym odruchem wymiotnym i innymi problemami też popracujemy, ale mogło być inaczej, zwłaszcza że rodzice sygnalizowali problem otwartej buzi u innych specjalistów! Do tego do każdej korekty wędzidełko i całą buzię trzeba odpowiednio przygotować, a im starszy pacjent, tym dłużej to zwykle trwa, bo jest więcej do nadrobienia.

Wędzidełko języka to złożony temat... Marzę o tym, żeby do logopedy trafiał każdy noworodek! Otwarta buzia nigdy nie jest normą, język na dnie jamy ustnej podczas spoczynku też zawsze stanowi problem. Nie chcę nikogo krytykować, ale... Sama zawsze sugeruję rodzicom wizytę u fizjoterapeuty czy doradcy laktacyjnego, jeżeli coś przekracza moje kompetencje. Nigdy nic nie mówię na pewno.

Ech. Macie podobne odczucia? Ten dzień jakiś taki przykry dziś. :(

A na zdjęciu typowe skrócenie u malutkiego dzidziusia. Już po korekcie. Dziękuję rodzicom za możliwość udostępnienia zdjęcia!

16/05/2025

Nigdy nie sądziłam, że to napiszę jako mama, a nie tylko logopeda.

Moje dziecko...
Śmieje się, bawi, mówi. Trochę gorzej wymawia niektóre głoski, jakby się cofnęło o krok.
Z pozoru nic wielkiego. Żadnej gorączki, żadnego płaczu, żadnego „mamo, boli mnie ucho”. Tylko ja — siedząc obok zaczęłam coś słyszeć, coś czuć.

To była moja zawodowa czujność. Coś mi nie pasowało.
Zrobiliśmy tympanometrię.
Wynik: płaski wykres.
Diagnoza: zapalenie ucha środkowego.

I w tym momencie przeszły mnie ciarki. Bo gdybym nie była logopedą, gdybym nie miała „tego ucha”, to najpewniej nic byśmy nie zauważyli.
A przecież słuch to fundament rozwoju mowy. Taki cichy złodziej może miesiącami wpływać na rozwój, na mowę, na codzienne funkcjonowanie dziecka.

Piszę to nie po to, żeby straszyć. Piszę jako mama, która miała szczęście wiedzieć, na co zwrócić uwagę.

Dlatego zwracam uwagę: badajcie słuch swoim dzieciom.
Po prostu — kontrolnie.

08/04/2025

Uwaga.
Muszę dokonać autoreklamy.
I to na WIELKĄ SKALĘ.
;)
Dorotka, która zaprosiła mnie do Krakowa nie ma zasięgów, nie posiada firmy szkoleniowej.
Salę załatwiła, posta reklamowego zrobiła.
I chce, żebym przyjechała.
Brakuje nam jeszcze paru osób.
Kto chętny?
KRAKÓW, 17 MAJA .
PACJENT ORTODONTYCZNY W GABINECIE LOGOPEDYCZNYM.
Puśćcie proszę informację w świat.
I coś czego nigdy nie robiłam... Dla zwiększenia zasięgów...

Na jedną z tych osób, które udostępnią to na swojej stronie w poście publicznym (ważne!), oznaczą w nim dwie osoby i pod tym (moim) postem napiszą np. "zrobione", czeka dostęp do dowolnego (mojego) szkolenia online na .pl

Dziękuję.

02/04/2025

18/03/2025

Odgryzanie, gryzienie, żucie, połykanie, jest ściśle związane z rozwojem mowy, ponieważ angażuje te same mięśnie, które są nam potrzebne podczas mówienia. 🤓💪
Pamiętajmy, że logopeda, nie zajmuję się tylko "wymową". ;)
Najważniejsze są mięśnie odpowiedzialne za mowę, a funkcje i codzienne nawyki wpływają na ich pracę.
Na zdjęciu smaczne, a co najważniejsze ważne ćwiczenia logopedyczne.🍎👌

27/02/2025

Dla przypomnienia
Grafika

04/01/2025

Dziecko z ASD potrzebuje wychowania. To, że ma autyzm, nie oznacza, że może bić, kopać czy być słownie agresywnym. Często takie zachowania są efektem trudności w regulacji emocji, w komunikacji, w rozumieniu norm społecznych. Ale to nie znaczy, że mamy je ignorować. Wręcz przeciwnie – dzieci z ASD potrzebują granic, jasnych zasad, wsparcia i konsekwencji.
Wychowanie to proces, a dla dziecka z autyzmem – często proces bardziej wymagający.
Co Ci może?
1. Jasne granice i konsekwencje.
Zasady muszą być konkretne i czytelne. Dziecko powinno wiedzieć, co jest dozwolone, a co nie, oraz jakie będą konsekwencje. Na przykład: „Nie bijemy, bo to sprawia komuś ból. Jeśli kogoś uderzysz, od razu zatrzymujemy zabawę.” Jasne, proste, zrozumiałe.
2. Zamiana „złego” zachowania na akceptowalne
Dziecko bije, bo jest sfrustrowane? Naucz je mówić „stop” albo używać prostego gestu. Powtarza niemiłe słowa? Zamiast tego pokaż, jak powiedzieć: „Jestem zły”. Dziecko potrzebuje alternatywy. Na samym zakazie nie „ujedziesz”. Złość niewyrażona przejdzie w agresję.
3. Modelowanie zachowań
Dzieci z ASD uczą się przez obserwację. Pokaż, jak rozwiązywać konflikty, jak wyrażać emocje, jak przepraszać. Jeśli dziecko powie coś niemiłego, zamiast krzyczeć, powiedz spokojnie: „To nie było miłe. Spróbuj powiedzieć inaczej: ‘Nie lubię tego’.”
4. Doceń i zauważaj dobre zachowania.
Każda próba lepszego zachowania zasługuje na pochwałę. Nawet mały krok, nawet niezgrabne słowa. Powiedz: „Świetnie, że powiedziałeś: ‘Nie podoba mi się’ zamiast krzyczeć”
Wychowanie dziecka z ASD to ciągłe balansowanie między zrozumieniem jego trudności a dawaniem mu narzędzi do życia w społeczeństwie. To nauka granic, ale też empatii. I tak, czasami jest to trudne. Czasami wymaga więcej cierpliwości, więcej kreatywności.
I wiem, część osób boi się słowa „wychowanie”, lepiej jest „towarzyszyć w rozwoju” - w towarzyszeniu jest jakby mniej odpowiedzialności 😉.
Ps. Wychowanie to NIE TYLKO naprawianie błędów. To budowanie relacji i wzajemnego zaufania.
Fot. Własna. Wczorajsza zima ♥️♥️

23/12/2024

Z okazji zbliżających się wielkimi krokami Świąt Bożego Narodzenia, postanowiłam sprawić sobie i gabinetowym dzieciom prezent - czaderską 🤩żyrafę od Wioletta Bartczak. Żyrafa ma ruchomy język z wędzidełkiem, może zjadać różne smakołyki (które znikają w jej brzuchu;). Ma też otwory nosowe, dzięki czemu łatwiej przeprowadzić dzieci przez proces reedukacji oddychania. Piękna, miła, pomocna w terapii logopedycznej i ciepło przyjęta przez dzieci. ☺️

01/12/2024

Coraz bliżej do uzyskania tytułu logopedy ortognatycznego. 💪
III moduł szkolenia odbył się w zeszły weekend. Jak zwykle wspaniała doktor Anna Lichnowska i doktor Szymon Tyszkiewicz przekazali sporą dawkę wiedzy w zakresie m.in. stawu skroniowo-żuchwowego, bruksizmu, terapii w przypadku chrapania i obturacyjnego bezdechu sennego, nerwów czaszkowych i ich wpływu na diagnozę i terapię ortognatyczną. Dużo miofunkcjonalnych konkretów i wskazówek, garść teorii i praktyki. A przede wszystkim opieranie się o najnowszą wiedzę i badania naukowe. 🤓🤩
Oczywiście nie zabrakło spotkań w kuluarach z super logopedkami. 😉 Logopedia Ortognatyczna Gabinet Logopedyczny Morze Słów Pani Słówko - Gabinet Logopedyczny Monika Żyguła Kinga Adamska