20/02/2025
☘Seria o tym, co jadalne o tej porze roku, na przednówku.
Jest kilka surowców dzikiej kuchni, które można łatwo pozyskać nawet o tej porze roku. Napiszę o kilku z nich, tak, aby każdy ze spaceru mógł przynieść trochę świeżego, 'dzikiego' jedzenia.
Jakby nie patrzeć zimą mamy często ubogą dietę, powstają niedobory pokarmowe, co może skutkować 'wczesnowiosennym osłabieniem'. Warto więc jak się da wspierać się roślinami.
🌿Męskie kwiatostany leszczyny - warto je zbierać właśnie teraz, zanim wysypie się z nich pyłek. Później ztrocinieją, będą znacznie mniej smaczne i mniej wartościowe.
Co zawierają?
Głównie pyłek (białka i aminokwasy), flawonoidy, alantoinę, triterpeny i fitosterole.
Jeżeli chodzi o zastosowanie kuchenne, to super wkomponowują się w ciasto - dodawano je kiedyś do mąki na chleb, można też dodać do naleśników czy tart.
Można je dodawać do dań gotowanych - np. zup czy bigosów.
Ja wykorzystałam je ostatnio do zrobienia wysokokalorycznych kulek mocy - super przekąska, zawierająca dużo białka, dla mnie super np. w pracy, kiedy nie mam czasu na posiłek.
kulki mocy słony karmel:
- daktyle (jeżeli suche to zamocz na noc)
- masło orzechowe
- męskie kwiatostany leszczyny (nie suszone tylko świeżo zebrane)
Składniki zblenduj, dodaj soli. Ulep kulki, można je obtoczyć w mące orzechowej lub w czymkolwiek co będzie pasowało (ja obtoczyłam tym razem w mielonym, suszonym rokitniku, ale uważam, że lepsze są jednak orzechy). Przechowuj w lodówce.
Co do proporcji - mniej więcej tyle samo wszystkich składników - jeżeli jesteś początkującym zjadaczem dzikich roślin, to dodaj trochę mniej leszczyny.
Oczywiście, męskie kwiatostany leszczyny mają rozmaite korzystne właściwości zdrowotne, można wykonywać z nich napary, nalewki, wina i syropy. Ale to następnym razem 😉
Uwaga na alergię!!