01/07/2025
Natalia zgłosiła się do szpitala na indukcję porodu. To była jej pierwsza ciąża. Razem z partnerem Patrykiem czekali na córeczkę 🩷
W dniu przyjęcia zastosowano preindukcję, czyli założono „balonik”. Po kilku godzinach samoistnie wypadł, a czynność skurczowa rozkręciła się na dobre. Na porodówce spotkałyśmy się o 21:30. Szyjka macicy pięknie przygotowana, rozwarcie 6cm, czynność skurczowa regularna. Pozytywnie nastawiona Mama i wspierający Tata. Wszystko zapowiadało się idealnie. Po zapisie KTG Natalia chciała skorzystać z wanny. Ciepła woda cudownie łagodziła skurcze przy dźwiękach muzyki i zapachu olejków eterycznych. W radzeniu sobie ze skurczami pomagał też Entonox. I tak, po ponad godzinie relaksacji w wannie rozwarcie wynosiło 8cm. Pękł też pęcherz płodowy, odpływał jasny płyn owodniowy. Natalii zaczął dokuczać ból pleców. Słuchała każdej mojej sugestii i przyjmowała różne pozycje. Patryk pomagał jej masując plecy piłeczkami. Kiedy nie pomagały założyłam jej TENS. W kolejnym badaniu rozwarcie nadal wynosiło 8cm, a czynność skurczowa delikatnie osłabła. Zdecydowaliśmy o podłączeniu kroplówki z Oxytocyną. Skurcze przybrały na sile i niedługo po tym rozpoczął się II okres porodu. W tym momencie mała Letycja zaczęła wstawiać się w kanał nieprawidłowo. Zastosowałam u Natalii odpowiednie pozycje, np. side-lying release i kolankowa z wykrokiem. W pewnym momencie usłyszałam dźwięk, na który tak czekałam. Dźwięk, mówiący o tym, że pozycje pomogły i sprowokowały Letycję do zwrotu główki. Natalia to poczuła i teraz chęć parcia była nie do opanowania. Na ten dźwięk cieszy się każda położna bo, wie, że finał jest blisko.
W pozycji kolankowej Natalia i jej córeczka cudownie współpracowały na każdym skurczu. Malutka była coraz bliżej. Czarnych włosków było widocznych coraz więcej i więcej. Po kilku skurczach partych z ochroną krocza w pozycji kolankowej o godz. 3:17 przyszła na świat mała Letycja 🩷 Jej pierwszy krzyk i łzy wzruszenia wypełniły całą porodówkę 🩷
To był nie tylko piękny poród. To był pokaz cudownej świadomości swojego ciała, zaufania do siebie i do mnie, wiary we własne możliwości oraz więzi dwojga ludzi.
Cieszę się i dziękuję, że mogłam być tego świadkiem 🩷