Edyta Rząsa - Psychoterapia i Psychoedukacja

Edyta Rząsa - Psychoterapia i Psychoedukacja Edyta Rząsa - Certyfikowana psychoterapeutka poznawczo - behawioralna PTTPB nr 1894.

Psychoterapia Poznawczo - Behawioralna
Psychoterapia Systemowa
Szkolenia
Grupy Wsparcia

• moc zdrowych myśli •
09/02/2025

• moc zdrowych myśli •

• MOC ZDROWYCH MYŚLI •Słowa, które nosimy w sobie, kształtują naszą codzienność. Dlatego na  ruszam z nowym cyklem   któ...
26/01/2025

• MOC ZDROWYCH MYŚLI •

Słowa, które nosimy w sobie, kształtują naszą codzienność. Dlatego na ruszam z nowym cyklem które kierują .

To nie pierwsza taka inicjatywa na Instagramie – inspirację czerpałam od wielu twórców, m.in od , której cykl bardzo cenię. Myśli są „przedmiotem” mojej codziennej pracy w gabinecie i wiem, że wiele z nich może wywołać cierpienie… ale głęboko wierzę, że mogą także wspierać życie. Dziś zostawiam tu kilka okienek pełnych słów, które pomagają (mi) wzrastać.

💭 Niech zdrowe myśli prowadzą Cię każdego dnia. Dobrego tygodnia!

• Moc zdrowych relacji dla dobrostanu•  „U podstaw odporności leży poczucie bycia rozumianym: bycia w sercu i umyśle dru...
21/01/2025

• Moc zdrowych relacji dla dobrostanu• „U podstaw odporności leży poczucie bycia rozumianym: bycia w sercu i umyśle drugiej, kochającej, opanowanej i dopasowanej do nas osoby.” Nie ujęłabym tego lepiej niż słowami Diana Foshy. Dobrostan - Nasza wewnętrzna siła rodzi się w relacjach, w których czujemy się widziani i akceptowani. To w takim doświadczeniu odnajdujemy ukojenie i bezpieczeństwo, które pozwalają nam wzrastać. Bycie rozumianym pomaga nie tylko przetrwać trudności, ale także otwiera drogę do pełniejszego, bardziej autentycznego życia. Rezyliencja nie jest cechą wrodzoną, lecz zdolnością, którą można kształtować, opierając się na świadomym wzmacnianiu pozytywnych doświadczeń poprzez m.in nawiązywanie relacji, która dają poczucie wewnętrznej stabilności. Czasem tym doświadczeniem jest psychoterapia.

Idę po Ciebie 2025🥳 i życzę aby w Nowym Roku, wszystkim wydarzał się dobrostan po swojemu. Życzę Wam przeżywania go w re...
31/12/2024

Idę po Ciebie 2025🥳 i życzę aby w Nowym Roku, wszystkim wydarzał się dobrostan po swojemu. Życzę Wam przeżywania go w rezyliencji, wśród tego co jej służy i wśród tych, z którymi odnajdujecie miłość i empatię - w każdym czasie. Idziecie? 😁


📸

18/12/2024

Dziewczyny z naszej grupy networkingowej meldują, że w necie jest dużo sprzecznych informacji na temat zjawiska, uwaga, uwaga:

💔Rejection Sensitivity Dysphoria (RSD) 💔

Otóż.

To, co się pojawia w necie to podobno coraz częstszy trend utożsamiania samego RSD z ADHD. Niektóre osoby samorzecznicze, prowadzące swoje profile w SocialMediach przekazują informację, jakoby RSD było cechą ADHD, podobno niektórzy specjaliści też tak twierdzą. Nie jest to prawda.

Inni twierdzą z kolei, że RSD w ogóle nie istnieje. Na pewno nie istnieje w formie stałej, genetycznej cechy, dziedziczonej, biologicznej, niezmiennej, z która się urodziliśmy (wiem, dużo masła maślanego, ale chcę, żeby to było dobrze zrozumiane). Ale to, że RSD wcale nie istnieje też nie jest prawdą.

Nie jest też prawdą, że osoby z ADHD nie prezentują takiego symptomu, jakim jest RSD, ale nie jest prawdą, że prezentują tylko one.

Czym jest RSD?

Samo RS, czyli rejection sensitivity - wrażliwość na odrzucenie istnieje i jest cechą do pewnego stopnia adaptacyjną dla istoty ludzkiej. Przez tę wrażliwość jesteśmy uważni na potrzeby "stada", skłonni do wspólnego działania, dążenia do akceptacji i dostosowania swoich zachowań i celów dla wspólnego dobra, jakim jest przetrwanie. Jest to więc taka cecha wbudowana w "zwierzęcy" kawałek naszego mózgu, przyozdobiona przez umiejętności mentalizacji wynikające z posiadania kory nowej i z nią się tak jakby rodzimy (a przynajmniej z jej emocjonalnym kawałkiem - poznawczy buduje się wraz z dojrzewaniem mózgu), jest adaptacyjna. Dzięki temu, że jesteśmy czujni na odrzucenie jesteśmy w stanie mu przeciwdziałać. Dopóki lęk przed odrzuceniem nie paraliżuje nas, a jest delikatnym, motywacyjnym stresem, przez który nie musimy totalnie reorganizować naszego życia, tożsamości, nie czujemy utraty czy dotkliwego zatarcia swoich granic, to jest to adaptacyjny konstrukt.

W momencie, gdy pojawia się lęk prowadzący do uszczerbku, uczucia głębokiego niepokoju, poważnego dyskomfortu, gdy pojawia się związany z nim dotkliwy smutek, przygnębienie, to możemy ten konstrukt nazwać dysforycznym.

Dysforia to według ICD-11 (MB24.7): An unpleasant mood state, which can include feelings of depression, anxiety, discontent, irritability, and unhappiness. Czyli w moim rozumieniu angielskiego nieprzyjemny nastrój depresyjny, lękowy, odczuwanie nieszczęścia, niezadowolenia, poirytowania. O ile w ICD-11 nie ma czegoś takiego, jak konkretnie RSD (ICD przewidziało dysforię płciową i związaną z ciałem), to sama dysforia jest szerokim pojęciem, umieszczonym w ICD jako symptom w dziale "Symptoms or signs involving mood or affect".

A więc RSD to nastrój, który towarzyszy wrażliwości na odrzucenie, a nie wrażliwość na odrzucenie sama w sobie. Jeśli ten nastrój zaburza nasze funkcjonowanie, utrudnia nam rozwój, czyli temat odrzucenia AKTYWUJE nas do przeżywania nieadekwatnie dużych emocji i do generowania nieadaptacyjnych zachowań (takich jak unikanie czy people pleasing - zaspokajanie potrzeb innych z porzuceniem czy skrajnym zaniedbaniem swoich), to jak najbardziej zjawisko istnieje i uważam, że jako specjaliści powinniśmy dać osobom doświadczającym go prawo do przeżywania. Niemniej jednak NIE JEST TO ZJAWISKO STAŁE ani cecha, z którą się urodziliśmy, ani taka, której nie możemy opracować w psychoterapii czy na drodze rozwoju własnego, coachingu i td.

RSD zawiera się w wielu trudnościach, przede wszystkim towarzyszy nieadaptacyjnym stylom osobowościowym i wpływa na zachowanie. Tworzy się LATAMI w trakcie doznawania traumatyzacji w relacjach, ogólnie w kontakcie społecznym.

Aby zrozumieć, jak tworzą się cechy osobowości musimy wiedzieć, po co ona w ogóle jest i czym jest. No więc my się rodzimy z jakąś biologią, jakimś temperamentem, który odpowiada na pytanie: "jak"? Dajmy na to, że urodziliśmy się z ADHD, to odpowiedzią na to pytanie będzie: "szybko" :) . Ta nasza biologia jest umieszczona w jakimś, konkretnym środowisku. Może się okazać, że to środowisko akurat nie toleruje "szybko", więc w miejscu zderzenia naszej biologii i środowiska musi powstać łącznik, którym jest osobowość i ma ona zrobić tak, żeby odpowiedź na pytanie" "jak" była "tolerowalnie szybko". Im więcej takich wymuszonych adaptacji, zmian niepasujących do naszego temperamentu musimy wprowadzić, tym gorzej dla naszej osobowości i może to pójść w patologię na różnych poziomach (czasem mniej dotkliwych, a czasem bardziej). Bycie neuroatypowym - w ogóle, nie tylko z ADHD - jest czynnikiem ryzyka dla powstania różnych skutków traumatyzacji, bo tych dostosowań musimy sobie zrobić naprawdę dużo. Nie mówię, że neuroatypowość oznacza, że nie ma wyjścia i trzeba mieć zaburzenia osobowości, tylko że jest to według mnie czynnik ryzyka, bo nie zawsze trafi się nam środowisko, które znajdzie wspólny mianownik. Neuroatypowość to też czynnik ryzyka dla nabycia cech zaburzenia stresowego pourazowego i jego kompleksowej formy (w komentarzach wkleję linki do badanek). Częścią cPTSD jest między innymi zwiększona wrażliwość na odrzucenie, do rozmiaru dysforii co najmniej.

I teraz weźmy osobę z ADHD, która jest szybka, głośna, gada zbyt dużo jak na standardy przeciętnej społeczności, nikt za nią nie nadąża, do tego jest roztrzepana, zdemotywowana, gubi rzeczy, robi wokół siebie bałagan, zapomina o spotkaniach i odrobić lekcje. Ileż okazji do negatywnej interakcji i odrzucenia! Nic dziwnego, że częste zwracanie uwagi w kontekście: "coś jest z Tobą nie tak ziomuś", które na dorosłe przeradza się często w: "ej skończ pie**olić" generuje nie za dobry nastrój i lęki o to, czy znowu zostanę odrzucony. Na drodze tych negatywnych interakcji powstaje adaptacja, tak zwany people pleasing, ogromne uwrażliwienie na potrzeby innych, na ich stany emocjonalne, zaczynamy skanować innych ludzi po to, żeby zawsze być krok do przodu z ich nastrojem, no bo odrzucenie to ból. Pomijam, że szczególnie traumatyczne samo w sobie jest odrzucenie przez grupę rówieśniczą w momencie, kiedy realizujemy cel rozwojowy, jakim jest zaistnienie w niej.

I teraz wyobraźmy sobie osobę autystyczną, ze swoją "niezdarnością" społeczną, nieśmiałością, meltdownami, potrzebami sensorycznymi, przebodźcowaniem, stereotypiami i sztywnościami. Taka osoba też ma mnóstwo, mnóstwo okazji do negatywnych interakcji, krytyki i odrzucenia. Ona TEŻ może mieć RSD wypracowane dokładnie na tej samej zasadzie, co osoba z ADHD.

Wyobraźmy sobie też normatywne dziecko, którego matka urodziła je w wyniku gwałtu, nigdy go nie chciała, boi się go, kojarzy jej się z oprawcą i odrzuca je, nawet na poziomie wyłącznie emocjonalnym, bo poznawczo chce być dobrą matką, dba, karmi, przebiera, myje, ale nie przytula, nie reaguje na emocje dziecka, sama jest emocjonalnie niedostępna i odrzucająca. A wyobraźmy sobie też normatywne dziecko, którego rodzic jest skrajnie wymagający, karcący, oczekujący perfekcyjności i ciągle wymaga. "Czwórka? Czemu nie piątka? Piątka? Czemu nie szóstka? Szóstka? A ile osób dostało szóstkę? Tylko Ty jeden? To ciekawe, ile się to utrzyma". Wyobraźmy sobie dziecko przy kości, wyśmiewane, odrzucane. Każda odmienność, ale też samo niesprzyjające środowisko może wygenerować w osobie "RS" na poziomie "D", co pociągnie za sobą szereg nieadaptacyjnych zachowań, takich, jak people pleasing właśnie, pociągnie też aktywację nieadekwatnie dużych emocji za potencjalnym lub faktycznym odrzuceniem, bo ile można tak wytrzymać??

Podsumowując:
- RSD istnieje;
- RSD NIE JEST cechą stałą, tylko symptomem i podlega terapii;
- RSD nie jest cechą ADHD, ale może współwystępować;
- neuroatypowość może być czynnikiem ryzyka dla powstania RSD, ale RSD NIE JEST cechą ani symptomem neuroatypowości;
- RSD jest symptomem nieadaptacyjnego stylu reagowania, który może wytworzyć się w niesprzyjającym środowisku u DOWOLNEJ osoby, tej neurotypowej też.

Trzymajcie się tam.

• Q własnej ścieżce dobrostanu •  Nikt za Ciebie nie wykona redukcji stresu ➡️ to indywidualna praca każdego dnia, rutyn...
13/12/2024

• Q własnej ścieżce dobrostanu • Nikt za Ciebie nie wykona redukcji stresu ➡️ to indywidualna praca każdego dnia, rutyna z której się nie wychodzi.🤷‍♀️Nie ma jednego sposobu na zmianę emocjonalną, to mozolna, subiektywna selekcja najlepiej służących Tobie „narzędzi”. 🫥 Czasem jesteśmy w punkcie w którym praca ta polega na ich poszukaniu - może potańczę, może spacer, może siłownia, leżenie w ciszy, przytulanie, pisanie myśli, popłakanie się … etc, może rozmowa🗣️ Czasem tym punktem jest psychoterapia, superwizja/jnterwizja (jeśli pracujesz z ludźmi). Dlaczego? Bo bycie wysłuchanym i uprawomocnionym leczy ❤️‍🩹wykopuje nas z dysregulujących ocen, poczucia unieważnienia i interpretacji.

🤯Empatyczna rozmowa wyciąga z taplania się w błędach poznawczych (katastrofizacji, czytania w myślach, etykietowania itp.). To jak sprawna asekuracja w wydostawaniu się z ruchomych piasków. (Szukanie rozmówcy)

Częścią życia (mojego też) jest konfrontowanie się ze swoją niemocą, wrażliwością „jeśli wystarcza nam odwagi, by zbadać ciemność, potrafimy odkryć nieskończoną moc światła.” (Brené Brown, Dary niedoskonałości). 🔍Szukanie tego co redukuje stres i pomaga lepiej go okiełznać nie oznacza bycia poza dyskomfortem i ambiwalencją. 🫥 Czasem jest coś nieprzyjemnego, ale sprzyjające nam, czasem przyjemne i niedobre dla nas. Sama dowiaduje się tego w poszukiwaniu, sprawdzaniu i doświadczaniu. Ta ciągła podróż do wartości i wyboru ścieżki dobrostanu po swojemu, bywa robieniem także czegoś niezgodnego z nastrojem, bywa także porzucaniem i zaprzestaniem robienia tego co słuszne na rzecz spełnienia akuratnie najbardziej pożądanej potrzeby. ♥️ wybory i zmiany, wybory i zmiany i tak w kółko.

🌟Dbajcie o siebie w przedświątecznym zgiełku 🫶

•3 grudnia• Międzynarodowy Dzień Osób z Niepełnosprawnością – czas na refleksję. Dziś obchodzimy dzień, który przypomina...
03/12/2024

•3 grudnia• Międzynarodowy Dzień Osób z Niepełnosprawnością – czas na refleksję.

Dziś obchodzimy dzień, który przypomina o różnorodności ludzkiego doświadczenia. Niepełnosprawność to nie tylko ograniczenie fizyczne, sensoryczne czy poznawcze, ale także wyzwanie dla naszych przekonań, uprzedzeń i schematów myślowych.

Z perspektywy psychologii poznawczo-behawioralnej warto zwrócić uwagę na to, jak nasze myśli wpływają na sposób postrzegania osób z niepełnosprawnością. Czy zdarza nam się myśleć w kategoriach „oni” zamiast „my”? Czy automatyczne przekonania – często wynikające z braku wiedzy – sprawiają, że tworzymy bariery w relacjach i komunikacji?

Kluczowym krokiem jest rozwijanie elastyczności poznawczej i empatii. Zamiast skupiać się na „ograniczeniach”, zastanówmy się, jak wspierać autonomię, zasoby i indywidualne potrzeby każdej osoby. Pamiętajmy, że niepełnosprawność nie definiuje człowieka – to jedynie jedna z wielu jego cech.

Każdy z nas ma wpływ na to, by świat stawał się bardziej inkluzywny. Rozpoznajmy i kwestionujmy swoje myśli oraz zachowania. Wprowadzajmy małe zmiany – od języka, którego używamy, po sposób aranżacji przestrzeni publicznej.

Niech ten dzień będzie okazją, byśmy budowali świat oparty na szacunku i równości. Jakie myśli lub działania Ty możesz dziś zmienić, by wesprzeć osoby z niepełnosprawnością?

• Moc z terapii par • Dlaczego warto zdecydować się na terapię małżeńską/par? ❤️‍🩹👥Praca z parami i rodzinami w nurcie t...
12/11/2024

• Moc z terapii par • Dlaczego warto zdecydować się na terapię małżeńską/par? ❤️‍🩹👥

Praca z parami i rodzinami w nurcie terapii poznawczo-behawioralnej (CBT) pozwala zrozumieć, jakie schematy i przekonania wpływają na nasze relacje. W ramach terapii możemy nauczyć się dostrzegać nasze nawykowe reakcje i zmieniać je na bardziej wspierające, co z kolei prowadzi do głębszego zrozumienia siebie i partnera.

Badania wykazują, że terapia par przynosi pozytywne rezultaty w pracy nad konfliktami w relacjach oraz w radzeniu sobie z trudnymi emocjami. Dzięki poznaniu mechanizmów podtrzymujących negatywne wzorce komunikacji, przy zaangażowaniu obu stron, terapia skutecznie pomaga w ich redukcji oraz wzmacnia więź emocjonalną między partnerami.

Zapraszam na konsultację💚

Zwolniły się 3 miejsca na psychoterapięMłodzież | Dorośli | Tarapia ParTel. 693 411 626
29/10/2024

Zwolniły się 3 miejsca na psychoterapię
Młodzież | Dorośli | Tarapia Par
Tel. 693 411 626

• Q Osiągnięciu celu 🎯 czyli o tym jak ułatwiać sobie drogę do sukcesu👇🧠 Kiedy osiągamy wyznaczony cel, w naszym mózgu z...
25/10/2024

• Q Osiągnięciu celu 🎯 czyli o tym jak ułatwiać sobie drogę do sukcesu👇

🧠 Kiedy osiągamy wyznaczony cel, w naszym mózgu zachodzą niesamowite procesy! Układ nagrody aktywuje się, a nasz organizm zaczyna wydzielać dopaminę – neuroprzekaźnik odpowiedzialny za poczucie satysfakcji i radości. Właśnie dlatego czujemy przypływ euforii, gdy uda nam się zakończyć ważne zadanie. Dopamina nie tylko nagradza nas za osiągnięcie celu, ale również motywuje do dalszego działania i wyznaczania nowych wyzwań! 💥
🚀 Jak osiągnąć cel i nie stracić motywacji?
1. Wyznacz sobie konkretne, mierzalne cele. Precyzja w określaniu tego, co chcesz osiągnąć, jest kluczowa! 🔖
2. Dziel duże cele na mniejsze kroki – każdy zrealizowany krok daje ci zastrzyk dopaminy, a co za tym idzie – więcej energii do działania. 🗂
3. Nie zapominaj o odpoczynku i świętowaniu swoich sukcesów. Odpowiedni balans między pracą a nagradzaniem siebie to klucz do długotrwałego sukcesu. 🎉
4. Pamiętaj, że motywacja nie rośnie przed, ale w trakcie i po wykonaniu zadania💪
5. W chwilach zwątpienia pojawiają się myśli o rezygnacji, myśl to tylko myśl i jeśli nie jest pomocna nie zajmuj się nią
6. Kiedy przeżywasz zmęczenie, myśl „nie chce mi się” to nie powód żeby nie działać. Daj sobie prawo do odpoczynku.
7. Skup się na tu i teraz. Koncentracja na samym wyniku, zamiast na chwili obecnej jest czynnikiem utraty dobrostanu.

👣 Dotarcie do „końca drogi” jest satysfakcjonujące, ale zawsze warto pamiętać, że najważniejsza jest sama podróż. To w niej zdobywamy nowe umiejętności, budujemy wytrwałość i odkrywamy swoje możliwości.

Dobrostan nie nudzi mi się :) Dziś jest Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego. Zdrowie psychiczne to nieodłączna część zdr...
09/10/2024

Dobrostan nie nudzi mi się :) Dziś jest Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego. Zdrowie psychiczne to nieodłączna część zdrowia ogólnego. Mam nadzieję, że dla Ciebie to tak samo ważne. Ciało z psychiką to naczynia połączone. Każdy jest w umiarkowanym zdrowiu psychicznym , każdy przynajmniej raz w życiu doświadcza kryzysu. To czy przerodzi się on w konkretne zaburzenie, zależy od wielu czynników: środowiska, rodziny pochodzenia, podatności biologicznej, strategii i schematów, które uruchomiają mechanizmy je rozwijające. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) aż 1 na 4 osoby na świecie doświadcza problemów ze zdrowiem psychicznym.

W trosce o siebie i innych, warto:
• Zadbać o zdrowe relacje: Regularny kontakt z bliskimi poprawia nastrój i zmniejsza stres.
• Uprawiać aktywność fizyczną: WHO zaleca minimum 150 minut umiarkowanej aktywności fizycznej tygodniowo.
• Szukać wsparcia: Jeśli doświadczasz trudności, nie wahaj się sięgnąć po pomoc specjalisty. Według NICE, wczesna interwencja znacząco zwiększa szanse na powrót do zdrowia.
• Dbać o równowagę: rytm dobowy, higiena snu, odżywianie, redukcje stresu.

Zadbaj o siebie! 🌿🧠

10.09 Dzień Solidarności z Osobami Chorymi na Schizofrenię, a także Światowy Dzień Zapobiegania Samobójstwom. Próby S po...
10/09/2024

10.09 Dzień Solidarności z Osobami Chorymi na Schizofrenię, a także Światowy Dzień Zapobiegania Samobójstwom. Próby S pojawiają się u pacjentów chorych na schizofrenię zdecydowanie częściej niż wynosi średnia w populacji. Szacuje się, że 20-40% tych chorych podejmuje próby S, a 10-13% popełnia samo***wo. Powszechność tego zjawiska pozwala na wyodrębnienie specyficznych dla tej zbiorowości czynników ryzyka, jakimi są: płeć męska, okres pierwszych dziesięciu lat choroby, okres bezpośrednio po ostrym epizodzie psychotycznym i w ciągu pierwszych 6 miesięcy po hospitalizacji, wcześniejsze próby S, silne objawy depresji. Możliwe jest również wskazanie specyficznych, najczęściej wybieranych przez chorych metod.* Walka z dyskryminacją osób w kryzysie psychicznym oraz wzrost akceptacji społeczeństwa wobec osób chorych na schizofrenię wymaga promowanie działań zwracających ludzką uwagę zarówna na tę chorobę jaki i problem S**stw nasilający się w Polsce.

* ŹRÓDŁO: https://www.ppn.ipin.edu.pl/archiwum/2004-zeszyt-2/czynniki-ryzyka-samobojstwa-w-schizofrenii.html

Jeśli jesteś w kryzysie - szukaj pomocy!
Całodobowa Linia Wsparcia 800 70 2222
Antydepresyjny Telefon Forum Przeciwko Depresji (22) 594 91 00
Telefon zaufania dla dzieci 116 111
Telefon dla Rodziców i Nauczycieli 800 100 100
Wsparcie dla osób po stracie bliskich (będących w żałobie) – Fundacja „Nagle Sami”
800 108 108 (od poniedziałku do piątku od 14:00 do 20:00)
Wyszukiwarka bezpłatnej pomocy psychiatrycznej, psychologicznej i prawnej w całej Polsce
https://zwjr.pl/bezplatne-miejsca-pomocowe
Centra Zdrowia Psychicznego
www.czp.org.pl
– Poradnie Zdrowia Psychicznego,
– Centra Zdrowia Psychicznego,
– Ośrodki Interwencji Kryzysowej,
– Poradnie Psychologiczno-Pedagogiczne (dla dzieci i młodzieży),
– Szpitale psychiatryczne.

•  Moc relacji dla dobrostanu • Satysfakcję z bycia w relacji przynoszą pozytywne interakcje. WARUNEK KONIECZNY: Muszą o...
06/09/2024

• Moc relacji dla dobrostanu •

Satysfakcję z bycia w relacji przynoszą pozytywne interakcje. WARUNEK KONIECZNY: Muszą one znacząco przeważać nad negatywnymi, aby związek mógł się rozwijać i być zdrowy. Aż 60% z nas oczekuje od partnera wsparcia emocjonalnego i zrozumienia oraz deklaruje, że miłość jest jedną z najważniejszych wartości. (CBOS, 2019). 🌹Dla naszego dobrostanu jest to równie znaczące. 🧠 Uczucie miłości i przywiązania aktywują obszary mózgu odpowiedzialne za nagrodę i motywację. Wydzielanie takich hormonów jak oksytocyna i dopamina nie tylko poprawia nasz nastrój, ale także redukuje poziom stresu i wzmacnia poczucie więzi.

❤️Długotrwałe, zdrowe/bezpieczne relacje pomagają regulować emocje, zmniejszają poziom kortyzolu (hormonu stresu) i wzmacniają nasze zdolności adaptacyjne, co ma bezpośredni wpływ na nasze zdrowie psychiczne i fizyczne. Prof. Bogdan Wojciszke, polski psycholog, specjalizujący się w badaniach nad miłością i relacjami, wskazuje, że udane związki poprawiają poczucie własnej wartości i zwiększają poczucie sensu życia. Wspierające relacje, w których panuje atmosfera zdrowej komunikacji, rozwiązywania konfliktów z empatią i wzajemnym szacunkiem, mają znacznie większą szansę na trwałość relacji. Wg Johna Gottmana, kluczowe są tu tzw. „magic ratio” – proporcja 5 pozytywnych interakcji na 1 negatywną w codziennych kontaktach.



Żródło:
1. Raport CBOS: Centrum Badania Opinii Społecznej. (2018). Małżeństwo i rodzina. Potrzeby, działania, bariery. https://www.cbos.pl
2. Wojciszke B.: Wojciszke, B. (2016). Psychologia miłości: romanse, związki, przyjaźnie. Wydawnictwo Naukowe PWN.
3. Gottman J.: Gottman, J. (2013). Siedem zasad udanego małżeństwa. Wydawnictwo Czarna Owca. (Oryginalny tytuł: The Seven Principles for Making Marriage Work).

PS. Miłość jest o tym, że chcesz w starości umrzeć pierwszy ♥️ #18/22
Fot.

•wiersz•   Nie chce być opcją zastępczą - kiedy twoi przyjaciele nie mają czasu Nie chce być zamiennikiem na momenty two...
27/08/2024

•wiersz•

Nie chce być opcją zastępczą
- kiedy twoi przyjaciele nie mają czasu
Nie chce być zamiennikiem na momenty twojej samotności
- kiedy twoi najbliżsi są zajęci
Nie chce być jedynie na momenty pustki
- którą trudno Ci znieść
Nie zgadzam się na znikanie/pojawianie
i nagłe zmiany zdań
- które wyrażasz agresją
Nie zniosę dalszego mierzenia z niedostępnością i milczeniem
- którego twój wewnętrzny gaslighter używa jako obusieczną broń na mnie
Nie wejdę już w konflikty i nadmierne dopasowania się do Twoich emocji
- które karzesz przeżywać jedynie po swojemu
Nie wejdę już w walkę z Twoimi narracjami o mnie
- którymi kontrolujesz i oskarżasz o postradanie
Nie uwierzę w kłamstwa i manipulacje
- odbierające wiarę we własny osąd
Nie chce być relacyjną lichwą
Nie!


• Moc zwierząt dla dobrostanu • ⁣⁣Interakcje ze zwierzętami mogą przynieść ogromne korzyści dla naszego zdrowia psychicz...
20/08/2024

• Moc zwierząt dla dobrostanu • ⁣

Interakcje ze zwierzętami mogą przynieść ogromne korzyści dla naszego zdrowia psychicznego i fizycznego. 🐾⁣ Badania pokazują, że obcowanie z pupilami pomaga w walce z depresją, lękami, schizofrenią, a nawet wspiera terapię osób starszych. Dodatkowo, obecność zwierząt obniża poziom stresu, zmniejsza ryzyko chorób sercowo-naczyniowych, a także poprawia profil lipidowy krwi! ❤️🐶⁣

Pierwsze doniesienia o terapeutycznym wpływie zwierząt pochodzą z Belgii, gdzie pacjenci szpitalni zajmowali się ptactwem. A pionierem badań w tej dziedzinie był dziecięcy psychiatra Boris M. Levinson, któremu w terapii towarzyszył labrador Jingles. 🦮⁣

BTW - na zdjęciach Meggi 🐕‍🦺🐾


📚 Źródło: Badania nad wpływem zwierząt na zdrowie psychiczne i fizyczne w: Psychiatria 2014;11,3:171-176⁣

* Q REFLEKSJI O DOBROSTANIE • Droga do dobrostanu nie ma celu ostatecznego ani przystanków. Wciąż i wciąż od nowa jestem...
15/08/2024

* Q REFLEKSJI O DOBROSTANIE •
Droga do dobrostanu nie ma celu ostatecznego ani przystanków. Wciąż i wciąż od nowa jestem na tej ścieżce, poszukując go po swojemu.

Szukam, sprawdzam czy to dla mnie, próbuje, ustalam rutyny i momenty powtarzalności aby zostawało ze mną to, co wspomaga mój układ nerwowy i buduje rezyliencję.

Wybieram te aktywności, które sprawiają satysfakcję i najmniejszą przyjemność, miejsca gdzie czuję się dobrze lub mogę poczuć się lepiej ze sobą, by zniwelować przeciążenie poznawcze i emocjonalne.

Pięć moich podstawowych rutyn to:
•sen,
•aktywność fizyczna,
•odżywianie,
•unikanie używek,
•czas ze sobą i z bliskimi.

Fakt, że jestem psychoterapeutką w niczym nie predysponuje mnie do braku momentów słabości, bólu emocjonalnego, niepewności. Nie mam żadnego, odróżniającego mnie od innych, przywileju bycia wolną od stresu. Fakt ten motywuje mnie piekielnie do nie zbaczania z dróg do dobrostanu. Pozostawania w tym co mi służy.

Ps. Nie ma jednej i tej samej drogi do dobrostanu dla każdego. Czasem szukanie jej niesie dyskomfort, a to że go unikamy odbiera nam najwięcej możliwości na jej znalezienie.

Ps. Każdego dnia warto uczyć się tolerancji życiowego dyskomfortu, który po prostu jest i tyle - a potem najbardziej jak to możliwe na dany moment, wybrać to co pomaga Ci odbudować zasoby i pójść po dobrostan, po swojemu!

.

• WIERSZ•   ⁣⁣Siądę sobie o wschodzie słońca ⁣z kawką na tarasie ⁣wyprostujesz mi zmarszczki ⁣ścierając łzy w dolinie ⁣P...
09/08/2024

• WIERSZ• ⁣

Siądę sobie o wschodzie słońca ⁣
z kawką na tarasie ⁣
wyprostujesz mi zmarszczki ⁣
ścierając łzy w dolinie ⁣
Pogadamy o tym jak ludzie ⁣
zamieniają przyjaciół we wrogów⁣
Poznamy się bardziej przy ⁣
Watermelon Spritz ⁣
w samo południe ⁣
zrobię Ci cień z parasola na plaży ⁣
Przytulę cię do siebie ⁣
do wieczora ⁣
będziemy czytać nowe książki. ⁣

———————

Ośrodek Środowiskowej Opieki dla Dzieci i Młodzieży w Złotoryi to drugi adres poza MediMental - Centrum Terapii i online...
03/08/2024

Ośrodek Środowiskowej Opieki dla Dzieci i Młodzieży w Złotoryi to drugi adres poza MediMental - Centrum Terapii i online gdzie można umówić się na sesję CBT, w którym pracują także inni specjaliści. Serdecznie polecam tę placówkę 🙂

Mgr Edyta Rząsa - psychoterapeuta

Psychoterapeutka poznawczo – behawioralna w trakcie certyfikacji PTTPB. Prowadzę psychoterapię dorosłych i par w nurcie poznawczo – behawioralnym i systemowym oraz psychoterapię poznawczo - behawioralną dla nastolatków powyżej 13 r.ż. Moje zainteresowania zawodowe to terapia zaburzeń nastroju oraz zaburzeń lękowych (fobia społeczna, lęk napadowy, lęk uogólniony), zaburzenia adaptacyjne, zaburzenia odżywiania, zaburzenia osobowości, terapia par. Ukończyłam liczne szkolenia psychoedukacyjne i psychoterapeutyczne – doskonalące i
rozwojowe w akredytowanych ośrodkach szkoleniowych m.in. w zakresie: terapii systemowej, terapii koherencji, racjonalnej terapii zachowań (RTZ), psychoterapii traumy rozwojowej, choreoterapii, terapii poznawczej opartej na uważności (MBCT), terapii schematu, terapii akceptacji i zaangażowania (ACT), treningi MBSR i wiele innych. Doświadczenie zawodowe zdobyłam podczas stażu klinicznego na oddziale ogólnym psychiatrycznym w Wojewódzkim Szpitalu Psychiatrycznym w Złotoryi oraz pracując w Centrum Formacji Rodziny w Lubinie, Poradniach psychologiczno - pedagogicznych w Bolesławcu i w Poradni Psychologicznej NFZ dla Dzieci i Młodzieży w Głogowie. Aktualnie prowadzę własną praktykę kliniczną i konsultuje pacjentów powyżej 13 r.ż. w Centrum Terapii MediMental w Lubinie. Poza psychoterapią zajmuje się psychoedukacją młodzieży i dorosłych, prowadząc warsztaty, szkolenia, wykłady, treningi oraz grupy wsparcia. Umiejętności w zakresie treningu psychologicznego zdobyłam w Szkole Trenerów Instytutu Edukacji Społecznej oraz Szkole Trenerów „Sieć” Polskiego Towarzystwa Psychologicznego we Wrocławiu. Swoją prace poddaje superwizji z certyfikowanym superwizorem - dydaktykiem. Jestem członkiem Polskiego Towarzystwa Terapii Poznawczej i Behawioralnej im. Zdzisława Bizonia (PTTPB), które jest członkiem European Asociation for Behavioural and Cognitive Therapies (EABCT), w swojej pracy stosuje się do kodeksu etycznego PTTPB.

Adres

Brzeska 8A/5
Lubin
59-300

Godziny Otwarcia

Poniedziałek 09:00 - 20:00
Wtorek 09:00 - 20:00
Czwartek 09:00 - 18:00

Telefon

+48693411626

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Edyta Rząsa - Psychoterapia i Psychoedukacja umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Edyta Rząsa - Psychoterapia i Psychoedukacja:

Udostępnij

Kategoria

Drogi Dobrostanu | Edyta Rząsa

Edyta Rząsa – pedagog, trener umiejętności psychospołecznych, terapeuta dorosłych i par.

Podczas poszukiwań i eksploracji własnych dróg dobrostanu rozwijam i promuję ideę zdrowego myślenia i dbałości o dobrostan. Mam rodzinę. Wolne chwile umilam sobie polską muzykę alternatywną, miniserialem lub leżeniem na podłodze.

Ukończyłam pedagogikę w Dolnośląskiej Szkole Wyższej, specjalność Psychologia edukacji z coachingiem oraz liczne szkolenia psychoedukacyjne i psychoterapeutyczne - doskonalące i rozwojowe. Od 10 lat prowadzę grupy wsparcia, treningi psychospołeczne. Umiejętności trenerskie zdobyłam w szkole trenerów IES oraz Szkole Trenerów “Sieć” Polskiego Towarzystwa Psychologicznego. Od 2014 r wspieram dorosłych w kryzysach życiowych (zawodowych, wychowawczych, relacji). Jako terapeutka korzystam z dorobku i technik różnych kierunków, integrując je w oparciu o doświadczenie osobiste i zawodowe. W indywidualnej pracy pomocowej wykorzystuję metody: pracy z traumą, zdrowej semantyki, pracy z ciałem w oparciu o trening uważności, a także metody podejścia systemowego, dialogu motywacyjnego, psychologii pozytywnej i filozofii humanistycznej, terapii skoncentrowanej na zasobach oraz poznawczo - behawioralnej tzw. III fali (Racjonalną Terapię Zachowań, Dialektyczną Terapię Behawioralną, Terapię Akceptacji i Zaangażowania, Terapię Schematu)

Wciąż doskonalę warsztat psychoterapeuty w trakcie własnych kursów i szkoleń w akredytowanych ośrodkach szkoleniowych. Aktualnie uczestniczę w całościowym 4-letnim szkoleniu w zakresie psychoterapii poznawczo - behawioralnej. Nieustanie poddaję swoją pracę superwizji indywidualnej oraz grupowej. Aktualnie współpracuję z Fundacją Dar Losu i Centrum Formacji Rodziny @cfrlubin