Katarzyna Gapska psychoterapia i fotografoterapia

Katarzyna Gapska psychoterapia i fotografoterapia Jestem psychoterapeutką. Towarzyszę w odkrywaniu nowych znaczeń ukrytych w kryzysach. Tej jesieni zapraszam na nowy kurs pt. SZTUKA KOŃCZENIA.

Przeprowadzam przez pustkę, pomagam oswoić kryzys. Jestem strażniczką Twojego procesu. Pracuję z kobietami, które czują, że stare się skończyło, ale same nie potrafią pójść do nowego życia.

Zapraszam na jesienny Autoportret cielesny. Warsztat fotografoterapeutyczny Nie musisz umieć fotografować. Możesz być po...
06/10/2025

Zapraszam na jesienny Autoportret cielesny. Warsztat fotografoterapeutyczny
Nie musisz umieć fotografować. Możesz być po drugiej stronie aparatu.
Będziemy eksplorować różne wewnętrzne światy przy pomocy obrazu.

Siedlisko Otulenie 10-12.10

Zapisy kasia@kasiagapska.pl

         Grecy mieli piękne słowo na określenie poczuciowego czasu – kairos. To czas inny niż zwykły, odmierzany zegaram...
02/10/2025



Grecy mieli piękne słowo na określenie poczuciowego czasu – kairos. To czas inny niż zwykły, odmierzany zegarami (chronos). To przestrzeń, której nie da się ująć w kalendarzu – rozpoznajemy ją w ciele i w emocjach - „tak, to teraz".

Kairos to także grecki bożek – przedstawiany jako łysy, ale z grzywką na czole:-)

Był patronem szczęśliwego zbiegu okoliczności, ale oraz niewykorzystanej szansy. Człowiek, który go spotykał, miał jedynie krótką chwilę, by chwycić go za włosy – jeśli się zawahał, bożek uciekał bezpowrotnie. To przypomnienie, że niektóre momenty zdarzają się tylko raz i wymagają odwagi decyzji.

Jesień przypomina nam o tej mądrości. To czas zbiorów i kończenia cyklu, by zrobić miejsce na nowe. A rok numerologiczny 2026, w którego energię weszliśmy po równonocy jesiennej, otwiera potężny nowy rozdział, bo jest numerologicznym rokiem 1.

Dla kogo działa kronos?
Sprawdź to sama

Jeżeli coś Cię w środku porusza na myśl o tym, że tej jesieni mogłabyś wraz ze mną i innymi kobietami wyruszyć w podróż ku tablicy THE END i zamknąć coś mądrze i z szacunkiem do siebie i innych, to wskakuj do programu:

SZTUKA KOŃCZENIA
Miesięczny program dla tych, które potrzebują coś zakończyć.
Start 8.10

Tu jest link:
https://sztuka-konczenia-58096.grwebsite.pl

Na zdjęciu Binkul na przystanku, z którego odjeżdżają autobusy w czasie kairos:-

       Byłam na krótkich wakacjach. Istny raj – jezioro jak lustro, słońce, książka na tarasie i wreszcie zero pytań „ma...
01/10/2025



Byłam na krótkich wakacjach. Istny raj – jezioro jak lustro, słońce, książka na tarasie i wreszcie zero pytań „mamo, co na obiad?”, sprzątania kociej kuwety też nie było.

I co? Im bliżej końca pobytu, tym bardziej mój mózg odlatywał w przyszłość. Siedząc w basenie, produkowałam w głowie listę zadań, plany na pracę i „konieczność pamiętania o hydrauliku”. Serio! Raj dookoła, a ja w excelu wewnętrznym. Na szczęście złapałam ten tę dziwną podróż do przyszłości, która jeszcze nie nadeszła.

Złapałam się na tym, że uciekam od trudnego pożegnania w planowanie. Jakby wizja nowych mebli w przedpokoju miała mi osłodzić koniec wakacji. Bo powiem Ci szczerze, wcale nie było mi łatwo żegnać miłe miejsce.

A jednak po tym, jak złapałam się na ucieczce wewnętrznej, naprawdę połączyłam się z uznaniem tego, że końca nie zatrzymam. Mogę przeciągać, tracić czas, zanim koniec nastąpi na byciu w innym świecie wewnętrznym, a i tak trzeba wyjechać.

Ale jest wybór:
👉 Albo ostatnie chwile przeznaczam na jęczenie i bycie „ofiarą końcówki”,
👉 Albo zanurzam się w to, co jest – nawet jeśli to oznacza trochę żalu, ale też wdzięczność i radość.

I o tym TEŻ (choć nie jedynie) jest mój webinar – SZTUKA KOŃCZENIA, który najlepiej smakuje jesienią. Wszak jesień jest właśnie o końcu płodnego, słonecznego cyklu.

O tym, jak nie dać się porwać dramatowi końcówki (także tej trudnej i głębokiej), tylko wyjść z niej mądrzejszą.

Jeżeli jeszcze się nie zapisałaś, tu jest link:

https://webinar.getresponse.com/CJEh2/webinar-2

      Pamiętam moment, kiedy któregoś dnia otworzyłam moją szafę…i poczułam się przytłoczona.Sukienka z imprezy sprzed 1...
26/09/2025



Pamiętam moment, kiedy któregoś dnia otworzyłam moją szafę…
i poczułam się przytłoczona.

Sukienka z imprezy sprzed 10 lat, zwiewna kolorowa szata z moich czasów hippisowskich, jaskrawy garnitur z korpo, kiedy wydawało mi się, że wszystko jeszcze przede mną. Sukienki „na kiedyś”, do których miałam na pewno schudnąć. Serio?

Gapiłam się na nie jak na eksponaty w muzeum. Stały się czymś więcej niż ubraniami. Były symbolem mnie, której już nie ma. I kiedy na nie patrzyłam, zamiast inspiracji czułam ciężar. Jakby te rzeczy zatrzymywały mnie w przeszłości. Jakby mówiły: Nie jesteś wystarczająca. Jeszcze się nie udało. Może kiedyś…

Wtedy zrozumiałam, że bałagan nie jest tylko fizyczny. Bałagan dzieje się też w sercu. W głowie. W relacjach.

Jesień to czas zamykania cyklu, przygotowania do zimy – tej wielkiej, spokojnej pory regeneracji. Trudno jednak naprawdę odpocząć w zagraconej, brudnej przestrzeni – zewnętrznej i wewnętrznej.

Kiedy otwierasz swoją szafę, co w niej widzisz? Sukienki „na kiedyś”? Ubrania z dawnych czasów, których już nie nosisz, ale nie potrafisz się ich pozbyć? A może przypadkowe ciuchy, bo przecież szybko trzeba coś na siebie zarzucić i pędzić do zajmowania się "ważnymi" sprawami?

Bałagan w szafie nie jest tylko problemem estetycznym. Według mistrzów Feng Shui nagromadzenie rzeczy zatrzymuje przepływ energii. Każda przestrzeń – ściany, meble, przedmioty – zapisuje historię wszystkiego, co się w niej wydarzyło. I to, co trzymasz w swoim domu, wpływa na Twoje samopoczucie i życie bardziej, niż myślisz.

Bałagan przenika całe Twoje pole energetyczne. Dopiero kiedy go uporządkujesz, zablokowana energia zacznie się transformować w coś nowego i czystego.
Ale nie ma sprzątania szafy bez sprzątania głowy!!

Porządki w szafie to nie tylko wyrzucanie rzeczy. To symboliczne żegnanie iluzji i przeszłości, które wciąż trzymają Cię w miejscu. Stare sukienki, dawne wspomnienia, niedokończone sprawy – one należą do wczoraj.

Gdy je puszczasz, tworzysz przestrzeń dla tego, co naprawdę Cię zasila. Dla nowej energii, radości, swobody oddychania.

Jeśli czujesz, że nadszedł czas, by zrobić swoje własne „gruntowne sprzątanie” – zostawić to, co już Ci nie służy, by przywrócić to, co w Tobie i wokół Ciebie ważne – zarezerwuj czas na webinar „Sztuka Kończenia”.

Dla tych, które będą na żywo, przewiduję bonusy zapraszające do grupowych, jesiennych spotkań wokół szczęśliwych zakończeń.

Link jest tu: https://zapis-na-webinar-63469.grwebsite.pl

Po co Ci chaos? Robiłam niedawno generalne porządki. Zaczęłam od wyrzucenia wszystkiego na środek, wysypania zawartości ...
25/09/2025

Po co Ci chaos?

Robiłam niedawno generalne porządki. Zaczęłam od wyrzucenia wszystkiego na środek, wysypania zawartości szuflad, szafek i opróżnieniu półek. Potem włączyłam odkurzacz, pralkę i mopa parowego. Kawałek po kawałku czyściłam przestrzeń, najpierw nurzając się w kurzu i śmieciach, przemieniającej ją po kilku godzinach w lśniącą nową strukturę. Układałam i dzieliłam:

to do worka na śmieci,
to wraca do szafy,
to oddaję, pozwalam odejść.

Każda rzecz znajdowała swoje miejsce – albo rozstawałam się z nią, alb ostawiałam tam, gdzie ma sens.

To porządkowanie (zewnętrzne i wewnętrzne), po którym stałam się lżejsza, wolniejsza, spokojniejsza. Z totalnego chaosu wyłania się nowy ład. W czystą i pachnącą przestrzeń mogłam zaprosić nowych ludzi i nowe przedmioty.

Bałagan i bród kończą cykl i kiedy osiągają punkt krytyczny, nadchodzi porządkowanie. To naturalny proces zmiany.

Nie lubię generalnego sprzątania. Poza aspektem wysiłku niesie ono element pożegnania i ostateczności. Trzeba się z czymś rozstać.
Dlatego zazwyczaj długo zwlekam z wielkimi porządkami.
Czasami jednak jakieś gwałtowne zdarzenia wymuszało na mnie porządkowanie.

Znasz to bycie w środku burzy? Ktoś nam wymawia pracę, mieszkanie, nagle sypie się związek, a my lądujemy w środku życiowych gruzów i mentalnego kurzu. Lądujesz w chaosie. Ale ten chaos ma sens.

Kiedy nadchodzi moment D (jak destrukcja starego systemu) bałagan, przedmioty porozrzucane wszędzie, kurz gromadzący się w zakamarkach ujawniają swoją destrukcyjną potęgę, przytłaczają i straszą. W końcu jednak pojawia się chwila opamiętania, robisz pierwszy krok - nie da się już patrzeć inaczej niż z perspektywy całkowitego przewrotu.

Potem zaczyna się praca, układanie, zostawianie, żegnanie.

Chaos poprzedza porządek.

Piszę Ci o tym, bo być może jesteś w takim momencie, przytłoczona nadmiarem niepodjętych decyzji, starych wartości, zbędnych rzeczy, zapomnianych potrzeb, gadania krytyka wewnętrznego, nieproszonych rad matki itp.

To jest punt zwrotny. Moment, do którego musi dojść i przez który potrzebujesz przejść do nowej jakości.

Jeśli czujesz, że nadszedł czas, by zrobić swoje własne „gruntowne sprzątanie" – odrzucić to, co już Ci nie służy, by przywrócić to, co w Tobie i wokół Ciebie ważne – zarezerwuj czas na webinar „Sztuka Kończenia". Dla tych, które będą na żywo, przewiduję bonusy zapraszające do grupowych, jesiennych spotkań wokół szczęśliwych zakończeń.

Widzimy się w środę 1.10 o 18.30

Link do zapisu: https://zapis-na-webinar-63469.grwebsite.pl

     Nie zamawiałam! - mówiła moja kumpela, kiedy życie układało się nie po jej myśli. Śmiała się przy tym i dodawała - ...
18/09/2025



Nie zamawiałam! - mówiła moja kumpela, kiedy życie układało się nie po jej myśli. Śmiała się przy tym i dodawała - No, ale skoro już wjechało na stół, niech będzie!
Jest w tym podejściu głęboka mądrość. Mnie, pewnie podobnie jak Tobie zdarzyło się w życiu być wiele razy w miejscu, gdzie czegoś "nie zamawiałam". Traciłam energię na pytania: Dlaczego ja? Czemu znowu? Czy tylko ja mam tak źle?
Sporo czasu zajęło mi zauważenie, że kiedy przestaję protestować i byc ofiara losu, zaczynam widzieć głębszy sens tego doświadczenia. I widzę, że moje życie jest większe niż ten moment.

Dziś przeczytałam w książce Jeffa Fostera:
"Może każde ZAŁAMANIE ma w sobie ziarno PRZEŁOMU?".

Te wszystkie momenty graniczne są jak inicjacja do kolejnego etapy, ale żeby dostać się na nowy poziom gry zwanej życiem, potrzebujemy wypełnić wszystko, co jest do zrobienia na poprzednim etapie.

Webinar "Sztuka Kończenia" już w poniedziałek. Opowiem w nim o końcach, które są początkami. Jak je dobrze przeżyć, by pójść dalej. Co tam jest do zauważenia?

Tu jest link do zapisu:
https://webinar.getresponse.com/CJEh2/webinar-2

Jesienią zapraszam Cię na różne warsztaty:

22.09 - webinar Sztuka Kończenia
3.10 Bezpłatne konsultacje psychoterapeutyczne. Tczew w ramach Festiwalu Psychologii Procesu POP Kreacje

3-5.10 Autoportret cielesny. Warsztat fotografoterapeutyczny - Siedlisko Otulenie

6. 10 Przejście. Bezpłatny warsztat dla kobiet w okresie przemiany menopauzalnej w ramach Festiwalu Psychologi Procesu POP Kreacje

30.10-12.11 Viva Mexico. Viva la mujer. Relaks i warsztaty nad Morzem Karaibskim - 1 miejsce !!!

     Został jeszcze tydzień lata. Od poniedziałku 22.09 stopniowo będziemy schodzić w ciemność i zajmować się układaniem...
15/09/2025



Został jeszcze tydzień lata. Od poniedziałku 22.09 stopniowo będziemy schodzić w ciemność i zajmować się układaniem wewnętrznego świata.
Jesień to taki czas porządkowania i wdzięczności ( w pierwszej fazie). Widzisz swoją spiżarnię (tę wewnętrzną i zewnętrzną) i wiesz, jaki był cykl.

W tym roku mało jabłek, bo zmarzły kwiaty w maju, ale za to bardzo udały się mirabelki.
Ten rok nie był dla mnie o ekstatycznych wspinaczkach, lecz o wielu przeczytanych książkach. Jaki był Twój cykl wzrostu?
Domykamy wiosnę i lato. Czas rozwoju, siania, gromadzenia, osiągania i idziemy w fazę podsumowywania.

Wiem, że nie zawsze te cykliczne energie są w nas. Czasem mimo jesieni w naszym środku wiosna. I to jest ok.
Chodzi mi o to, że i tak dojdziemy do wewnętrznej jesieni, bo ona nas uspokaja i równoważy. I jest niezbędna, aby przejść do kolejnego cyku. Dlatego jest taka ważna.

Jeżeli masz ochotę na jesienny warsztat w bardzo pięknym miejscu na końcu świata, w Barcji, to zapraszam

Mądrość równowagi. Lekcje równonocy jesiennej. Już w najbliższy weekend 19-21.09

   #Wczoraj kupiłam od sympatycznej pani na bazarku  zachwycający bukiet.– Te kwiaty są z mojego ogrodu – powiedziała – ...
14/09/2025

#

Wczoraj kupiłam od sympatycznej pani na bazarku zachwycający bukiet.
– Te kwiaty są z mojego ogrodu – powiedziała – posadziłam je, zebrałam i ułożyłam. Nawet pani nie wie, ile to pracy.
Tak się składa, że wiem. Dlatego ten bukiet kupiłam.

Stoi teraz obok mnie, gdy piszę. Dla mnie to symbol kończącego się lata. Mam jeszcze kilka dni, by nacieszyć się jego barwami i podziękować za to, co mi urosło – także w moim świecie wewnętrznym. Ten bukiet wywołuje też we mnie przeczucie jesieni.
A jak jesień, to konfrontacja z końcem cyklu. Przynajmniej dla mnie jesień taka jest.

Pewnie tak samo jak Ty – wiele razy przeżywałam różne końce świata. Tak mi się wtedy wydawało… Żaden z nich nie okazał się jeszcze tym ostatecznym. Ten prawdziwy nadejdzie. Sama świadomość jego nieuchronności budzi mnie do życia. I to się dzieje co roku jesienią. Może się dziwisz teraz, ale jak naprawdę czuję, że świadomość końca budzi mnie do życia.
Może jestem jesieniarą :-). Jesienią zdecydowanie bardziej czuję wielowymiarowość życia. Budzę się, choć żegnam. Taki paradoks.

Bo ja czasem przesypiam własne życie. Zwłaszcza wtedy, gdy uważam się za ofiarę losu albo gdy bezlitośnie krytykuję siebie za jakieś bzdury. Wtedy potrzebuję wracać do jesiennych lekcji kończenia.

Stephen Levine w swojej książce „Gdybyś miał przed sobą rok życia” pisze o eksperymencie na świadomości. No właśnie. Gdyby to był ostatni rok… czy naprawdę tak samo patrzyłabym na odchodzące letnie dni?

Wczoraj spacerowałam z psami o zmierzchu i oniemiałam z zachwytu, gdy mijałam osikowy zagajnik, patrzyłam na czarne owoce czeremchy i wdychałam zapach tataraku.
Kiedy pomyślę, że muszę to pożegnać aż do przyszłego roku – mój zachwyt rośnie. Na samą myśl, że mogłabym to widzieć po raz ostatni, staję w niemej wdzięczności.

Świadomość końca pozwala mi nie przegapiać. Tego, co dobre. I tego, co trudne też.
Bo nieustannie coś kończę. Każdego dnia żegnamy niepowtarzalny dzień.

Tej jesieni przygotowałam kurs „Sztuka kończenia”.
To przestrzeń dla tych, które czują, że czas coś domknąć: relację, przekonanie o sobie, etap w pracy… a może młodość – chmurną i durną? 😊

Będziemy uczyć się pożegnań, tak jak chce jesień. Bo bez końców nie ma prawdziwych początków.
Najpierw sprawdzimy różne obszary życia, by wyłonić te, które naprawdę potrzebują domknięcia. A potem krok po kroku będziemy uczyć się, jak to robić.

Może Ty już wiesz, co potrzebujesz zostawić?
A jeśli nie – pomogę Ci to odkryć.

22.09 o 20:19 przyjdzie równonoc jesienna. Czas przejścia. Czas porządków. Czas integrowania.

Czy chcesz przenieść niedokończone sprawy w kolejny cykl?
Czy chcesz tracić na nie swoją życiową energię?

Zapraszam Cię na webinar „Sztuka kończenia” w dniu równonocy – to będzie nasz wspólny rytuał domykania i robienia miejsca na nowe.

📅 22.09, godz. 20:00
💻 link tu i w komentarzu
https://webinar.getresponse.com/CJEh2/webinar-2c

Zatrzymajmy się. Nauczmy się zostawiać z mądrością i spokojem.

A jeżeli potrzebujesz wyjechać i połączyć się z mądrością innych kobiet, to zapraszam Cię na weekendowy Warsztat już w najbliższy weekend

Mądrość równowagi. Lekcje równonocy jesiennej. 19-21.09 do Siedlisko Otulenie

PS. Na zdjęciu jest też moja kocica Czesława, bo jak wiadomo koty przyciągają uwagę:-)

             Im jestem starsza, tym bardziej doceniam jesień.Przychodzi zawsze za szybko – mam wrażenie, że dopiero co b...
12/09/2025



Im jestem starsza, tym bardziej doceniam jesień.
Przychodzi zawsze za szybko – mam wrażenie, że dopiero co była wiosna. Ale jesień wie lepiej. Jest mądra i piękna. Uczy mnie wdzięczności – czasem w niełatwy sposób.

Pokazuje, że także to, czego nie planowałam, jest częścią życia. Że „inaczej” nie znaczy gorzej – tylko inaczej. Że czasem trzeba pożegnać dawne sny, by zrobić miejsce na nowe.

Jesień przypomina mi o sztuce kończenia. O tym, że każdy cykl ma swój kres i że warto zobaczyć, co się kryjew naszej wewnętrznej spiżarni.

Chcesz odkryć swoje jesienne „słoiczki”?
Opowiem o tym na webinarze w pierwszy dzień jesieni – 22.09 o 20:00.
Tu jest link do zapisu:
https://webinar.getresponse.com/CJEh2/webinar-2

A tych, które pragną przejść ze mną jesienną bramę głębiej, zapraszam na wyjazd do Barcji na warsztaty Mądrość równowagi. Lekcje równonocy jesiennej. 19-21.09 w Siedlisko Otulenie

dla tych, które czują,że przechodzą przez kolejną bramę życia, czyli dla kobiet w okresie transformacji menopauzalnej, przygotowała
bezpłatny warsztat w ramach XIX Festiwalu Psychologii Procesu POP Kreacje Festiwal Psychologii Procesu
6.10 Przejście. Bezpłatny warsztat dla kobiet w okresie przemiany menopauzalnej

Adres

Tczew Gmina

Telefon

+48608367287

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Katarzyna Gapska psychoterapia i fotografoterapia umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Katarzyna Gapska psychoterapia i fotografoterapia:

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram

Kategoria