Anna Kasprzak - gabinet pomocy psychologicznej „Dom Emocji”

31/05/2024

🐶🐶

Od jakiegoś czas chodzi mi po głowie pomysł. Może trochę szalony, może trochę niepewny ale hey - kto nie pije szampana, ten nic nie robi! (czy jakoś tak 🤡)
Uwaga, uwaga...

ZAPRASZAM NA PSIO-PSYCHOLOGICZNE SPACERY!

Kto mnie zna ten wie, że mam dwa najcudowniejsze psy na świecie. Jota częściowo została poznana przez moich pacjentów gabinetowych. Alien to zupełnie świeża historia z ogromnymi zasobami miłości.
Dlatego jeśli czujesz że taka forma pomocy może być dla Ciebie to zapraszam do wiadomości prywatnej po więcej szczegółów 🥰

W skrócie:
- ja, Jota, Alien i cztery chętne osoby
- umawiamy się na konkretną datę spotkań (raz lub dwa razy w tygodniu)
- chodzimy, gadamy, głaszczmy psiaki, siedzimy na trawie i co jeszcze będziemy potrzebować
- bez spiny, bez nadęcia, bez udawania - zwyczajność w czystej postaci

Zachęcony/a?
Zapraszam!
Polub, udostępnij, napisz co sądzisz 🙃

15/05/2024

Jeśli ktoś ma ochotę posłuchać co to mam do powiedzenia na temat kondycji zdrowia psychicznego w naszych pięknych czasach to dzięki uprzejmości Sieć Przyjaciół Zdrowia Psychicznego będzie mieć taką możliwość! I rzecz jasna, bliska memu sercu fundacjo, będę reprezentować Was godnie!

Kto mnie zna ten wie, że akurat do powiedzenia to ja mam zawsze dużo ;) i staram się szczerze, aby było to sensowne!

W każdym razie zapraszam na czwartkową debatę w radiowej Czwórce!
Podrzucam link w komentarzu aby poznać więcej szczegółów 😁
Najważniejsze: czwartek, 16 maja.o 20:00.

Zróbcie hałas jeśli chcecie być ze mną! 🤪😂

18/04/2023

Czyste złoto!

Ten mikro memowy komiks przypomniał mi słowa, które wielokrotnie powtarzam w swoim gabinecie.
Albowiem mili moi, dorosłość jest momentem w którym mamy zdecydowanie więcej możliwości zadbania o swoją niezależność.

Wiem, że ciężko jest to dostrzec, szczególnie gdy tkwi się w błotku po samą brodę i niebezpiecznie zbliża się ono do lini nosa. Pamiętajmy jednak, że z bagna można się wygrzebać, a oczekiwania, pomysły i żale rodziców/opiekunów/dalszej rodziny to ich problem.
Nie jesteśmy na świecie po to, aby radośnie gibać się w rytm słów innych ludzi ✌️

21/06/2022

Ponownie wracam do Was z pewną inspiracją zaczerpniętą ze świata zwierząt. Ostatnio na tapet brany był mój prywatny pies, ale żeby z tej sławy nie pomieszało się jej w głowie (😜) to dziś zajmiemy się innym, choć w moim odczuciu, niedocenianym zwierzakiem.

Gołąb.
Przez wielu nazywany latającym szczurem czego nigdy tego do końca nie rozumiałam. Zawsze czułam, że jest w tych ptakach coś więcej i w sumie nie myliłam się. Gołębie zaczęłam poznawać lepiej gdy zaobserwowałam organizację pomagającą ptakom a przede wszystkim gołębiom właśnie. Wówczas zobaczyłam ile uczucia są wstanie dać te niby "szczury" swoim opiekunom. Jak waleczne, oddane i niekiedy wręcz niewyobrażalnie silne są. Dzisiaj natomiast chcę przedstawić pokrótce jak wygląda miłość pomiędzy nimi.

Gołębie budują związki niemal na całe życie. Nie jest tak, że w czasie okresu lęgowego przypadkowo łączą się w parę i gołębi tatuś znika gdy tylko pojawią się pisklęta. Para gołębi na początku wiosny zaczyna wspólne budowanie lub naprawę gniazda, a samiec zabiega o swoją partnerkę. Często można zauważyć to w parkach, gdzie pan gołąb ostawia swój pokazowy taniec.

Efektem tych wszystkich zalotów i starań jest oczywiście potomstwo. I tutaj kolejne zaskoczenie - samiec równie aktywnie włącza się do opieki nad pisklętami. Chroni je, zdobywa pożywienie i podobnie jak ich matka uczy podstawowych umiejętności które każdy szanujący się gołąb powinien znać. Nie zapomina przy tym o swej wybrance. Nie bez kozery mówi się, że ktoś "grucha jak dwa gołąbki". Ptaki te są wobec siebie bardzo czułe i oddane. Pielęgnują swoją więź oraz piórka, pomagają sobie nawzajem a przy tym starają się aby ich rodzina była bezpieczna.

Ile o miłości możemy nauczyć się od tych niesamowitych ptaków? Sami już musicie ocenić. Według mnie naprawdę sporo 🧡

Może gdy następnym razem będziecie mijać stado gołębi pomyślicie o nich z nieco większą czułością. Do tego Was bardzo serdecznie zachęcam!

25/05/2022

Jota jest moją inspiracją w zakresie psychologii, bowiem mądrość psia jest unikalna w swej prostocie 🐕

Jotungwa jest psem bardzo subtelnym i łagodnym w usposobieniu. Szczególnie można zaobserwować to podczas zabawy z nami jak rzucamy jej piłeczkę. Nigdy nie zaciska mocno szczęk i pozwala sobie swobodnie wyjąć ją z pyska.

Kiedy dziś zauważyłam, że bawi się swoim fioletowym pluszakiem uświadomiłam sobie jedną, niezwykle ważną rzecz - gryzła tak, aby nie zniszczyć zabawki. Pomimo tego że zęby wgryzały się w plusz nie zostawiały żadnego śladu i miś pozostał cały i zdrowy.

Wówczas zdałam sobie sprawę, że jako psycholog, poruszając z drugą osobą trudne kwestie, może się jej wydawać, że "gryzę" i "rozszarpuje" jej "misia" czyli ważne ale i bolesne wspomnienia. To naturalne zjawisko, gdy wracamy do sytuacji niezwykle ciężkich, a dodatkowo dopuszczamy do nich osobę psychologa. Wówczas zadawane pytania, chociaż mają znaczenie, nie są przyjemne i gryzą.

Cała sztuka polega jednak na tym żeby "gryźć" na tyle subtelnie aby nie rozerwać "misia" na strzępy.
Tylko wtedy mamy szansę na współpracę i zaufanie.

Dzięki Ci Jotka za tą ważną mądrość 🌸

13/05/2022

Wielu mężczyzn wiele by oddalo, aby usłyszeć od ojca "kocham Cię, synu".
Pomimo, że programu nie oglądałam to ten jego fragment niezwykle mnie wzruszył i zachwycił prostotą spojrzeć, gestów i słów 💚

https://fb.watch/c_tnndAVQQ/

11/05/2022

Kochani!

Ponownie mało tu jestem, ale przygotowywałam się do ważnego kroku milowego w moim życiu.

Oficjalnie rozpoczęłam pracę gabinetową jako psycholog! 🥳

Jeśli ktoś z Was potrzebuje wsparcia w formie online lub offline o serdecznie zapraszam do umawiania wizyt na ZnanymLekarzu! Zachęcam również do udostępniania, aby jak najwięcej osób mogło dotrzeć do tej informacji.

Link do mojego kalendarza - https://www.znanylekarz.pl/anna-kasprzak-3/psycholog/lublin

Życzę Wam pogodnego wieczoru i dziękuje, że ze mną jesteście! 🌼

Umów wizytę u mgr Anna Kasprzak, psycholog w Lublin - opinie, informacje kontaktowe, usługi i cennik.

14/04/2022

W czwartkowy wieczór podzielę się z wami słowami, które mogą uchodzić za nieco niewygodne ze współczesnej perspektywy 🤯
Żyjemy bowiem w czasach kultu jednostki i jej indywidualności doprowadzonego do skrajnego pojmowania tego zjawiska. O ile ma to wiele plusów, można dostrzec w tym obszarze pewne minusy.

Jednym z nich jest przekonanie, że człowiek może istnieć jako samodzielny byt. Żyjąc w tak zwanym "me, myself and I" czyli samowystarczalności, możemy dojść do wniosku, że przecież inni są nam zbędni.
Rodzina, przyjaciele, znajomi, partner, tak naprawdę ktokolwiek. Wystarczę sobie sam/sama.

Jak widać, nie jest to do końca zgodne z realnymi potrzebami, które mamy. I o ile oczywiście, poziom ich natężenia jest nierównomierny, nie można uważać, że nie istnieje on wcale. Wyparcie tych potrzeb może rodzić wiele różnych emocji. Wiem jednak, że w niektórych przypadkach jest to mechanizm obronny przed kolejną dawką cierpienia, które mogą zafundować nam inne osoby.

Co o tym sądzicie?

13/04/2022

Dobry wieczór w środę!

Dzisiaj cytat, który w dużym stopniu nawiązuje do dwóch poprzednich. Każdy z nas ma jakieś cele oraz potrzeby. Nie każdy jednak ma je uświadomione. To co najmocniej rezonuje z tych słów to kontekst, że swoim zachowaniem prowadzimy do ich zaspokojenia.

Zgadzacie się z tym?

12/04/2022

Kolejny dzień - kolejny cytat.
Cały ten tydzień będziemy skupiać się wokół pozycji B. Okun, która wciąż niezwykle mnie inspiruje. Ten cytat jest szczególnie dla mnie ważny bo pokazuje, że to właśnie indywidualność człowieka, a nie jego środowisko ma główny wpływ na decyzje przez niego podejmowane.

Jak go tym razem odbieracie? Jak zwykle, jestem bardzo ciekawa Waszych spostrzeżeń!

11/04/2022

Zbliżająca się wiosna jest idealnym czasem na zgłębienie wiedzy. Wbrew pozorom lepiej człowiekowi uczyć się i rozwijać swoje kompetencje, gdy za oknem świeci słońce i zaczyna robić się ciepło 🌞 Dzień jest dłuższy i jakoś tak przyjemniej 😌

Dziś chcę przedstawić Wam coś nowego.
Od poniedziałku do niedzieli będą pojawiać się cytaty z książki B. Okun „Skuteczna pomoc psychologiczna", którą ostatnio wzięłam na tapet.

Co sądzicie o zamieszczonych niżej słowach? Zgadzacie się z nimi czy może widzicie to zupełnie inaczej?
Jestem ciekawa Waszych przemyśleń!