10/12/2024
Jakieś pół roku temu poczułam ogromną potrzebę, żeby znów wrócić do tańca i bardziej swobodnego ruchu. Zaczęłam prowadzić taniec intuicyjny. Przez ten czas pojawiło się wiele ciekawych obserwacji i własnych procesów. To ciekawe jak nasze ciała i umysły reagują na tego typu pracę. Kiedy pojawia się wolność i możliwość wyboru, kiedy przestajemy siebie oceniać i wsłuchujemy się w ciało na głębszym fizjologicznym poziomie coś się nagle odblokowuje. U każdego ten proces wygląda zupełnie inaczej. Czasem zauważamy coś na poziomie czysto fizycznym, czasem emocjonalnym, czasem po prostu dobrze się bawimy a czasem źle:) Ciekawe są też obserwacje osób, które chodzą na terapię. Te zajęcia tak samo jak masaż są takim dopełnieniem terapii, gdzie można już wyłączyć umysł a ciało samo wie co dalej robić, bo w ciele wszystko się zaczyna. Zauważyłam też jak ciągle u dużej grupy osób tego typu praca z ciałem wywołuje opór. To też jest zupełnie normalne i ma prawo się pojawić. Te zajęcia nie są o wychodzeniu na siłę ze swojej strefy komfortu, to może się pojawić ale w zupełnie naturalny sposób.
Dla mnie osobiście ta praca jest o odpuszczaniu i przyjmowaniu z ciekawością tego co się pojawia. Chociaż struktura i muzyka jest prawie taka sama to za każdym razem jest zupełnie inaczej. Czasem po zajęciach naturalnie tworzy się krąg jeśli ktoś chce się czymś podzielić a czasem wszyscy porostu rozchodzą się i wracają do swoich zajęć. Jestem ciekawa jak to się dalej rozwinie. Na razie zostaje obserwacja 🩵