
16/09/2025
Strach w ujęciu Gestalt: odczuwanie, nie unikanie.
Strach, lęk czy obawa to uniwersalne ludzkie doświadczenia. Często staramy się je stłumić, odsunąć od siebie, traktując jako coś niepożądanego. Jednakże w psychoterapii Gestalt strach postrzegany jest w zupełnie inny sposób — jako istotny sygnał, część nas samych, która wymaga uwagi i integracji, a nie odrzucenia. Gestalt opiera się na idei, że wszystkie emocje i doświadczenia, nawet te trudne, są integralną częścią naszego organizmu. Celem nie jest pozbycie się strachu, ale nauczenie się, jak go doświadczać w pełni i świadomie, aby mógł przekształcić się w energię do działania.
Zamiast unikać lęku, Gestalt zachęca do zwrócenia się ku niemu. Kiedy jesteśmy świadomi, że czegoś się boimy, mamy szansę zrozumieć, co ten strach nam mówi. Może to być sygnał, że coś nam zagraża, że brakuje nam pewnych zasobów, że pewna część nas jest w konflikcie, lub że potrzebujemy zmienić coś w naszym życiu. Dzięki niemu ciało mobilizuje energię do ochrony, ucieczki lub działania. Kluczowe jest zwiększanie świadomości (ang. awareness) — nie tylko tego, co czujemy, ale także tego, jak to czujemy w ciele. Zgodnie z Gestaltem, nasze ciało jest nośnikiem naszych emocji i myśli. Wiele osób doświadcza lęku jako napięcia w klatce piersiowej, szybkiego bicia serca, płytkiego oddechu, czy "guli" w gardle.
Cykl doświadczania w obliczu zagrożenia: Napięcie a świadome przetwarzanie
W obliczu niepokojących doniesień medialnych, takich jak te o zagrożeniu wojennym czy użyciu dronów, wielu z nas doświadcza silnego napięcia i lęku. Z perspektywy psychoterapii Gestalt, jest to naturalna reakcja organizmu na zaburzenie równowagi. Nasz umysł i ciało wchodzą w pewien cykl doświadczania, który, jeśli jest domykany w sposób zdrowy, prowadzi do adaptacji i równowagi. Jeśli jednak zostanie przerwany, może prowadzić do przewlekłego lęku, napięcia w ciele i poczucia bezradności.
Fazy cyklu doświadczania a np. ostatnie doniesienia medialne.
1. Odczucie/Pobudzenie: Cykl rozpoczyna się od pierwszego bodźca – doniesienia o konflikcie, dronach itp. Na tym etapie pojawiają się subtelne sygnały w ciele: napięcie w żołądku, przyspieszone bicie serca, płytki oddech. To moment, w którym świadomie odczuwamy to, co dzieje się na zewnątrz.
2. Świadomość: W tej fazie uświadamiamy sobie, że napięcie w ciele jest reakcją na konkretne informacje. Mówimy sobie: "Czuję lęk, ponieważ czytam o wojnie." Gestalt zachęca do pełnego wejścia w kontakt z tym doświadczeniem, bez oceniania go jako "złego" czy "dobrego". Zamiast uciekać, przyglądamy się, co ten lęk chce nam powiedzieć.
3. Mobilizacja energii: Lęk wyzwala energię. Organizm przygotowuje się do działania, nawet jeśli nie ma bezpośredniego zagrożenia. Może to objawiać się potrzebą poszukiwania więcej informacji (tzw. doomscrolling), dzielenia się obawami z innymi lub planowania działań zapobiegawczych. W zdrowym cyklu, ta energia powinna znaleźć ujście w konstruktywnym działaniu, np. rozmowie z bliskimi czy zdobyciu rzetelnych informacji.
4. Działanie: To moment, w którym energia zostaje przekształcona w konkretne zachowanie. Może to być rozmowa o lęku z przyjacielem, ograniczenie czasu spędzanego na czytaniu wiadomości, czy też zrobienie ćwiczeń relaksacyjnych, by obniżyć napięcie w ciele. Działanie ma na celu domknięcie cyklu i przywrócenie równowagi.
5. Wycofanie: Po podjęciu działania (np. po rozmowie), cykl dobiega końca. Pojawia się uczucie ulgi, spokoju, a napięcie w ciele opada. Organizm wraca do stanu równowagi, a my czujemy się zintegrowani ze swoim doświadczeniem.
Blokady cyklu: Kiedy lęk staje się przewlekły?
Problem pojawia się, gdy cykl doświadczania zostaje przerwany. Doniesienia o zagrożeniu często prowadzą do następujących blokad:
• Zatrzymanie na etapie pobudzenia: Jesteśmy w ciągłym stanie czujności, ale nie przechodzimy do świadomego przetwarzania. Przeglądamy wiadomości bezrefleksyjnie, wpadając w pętlę ciągłego niepokoju.
• Unikanie kontaktu: Zamiast wejść w kontakt z lękiem, unikamy go. Może to być poprzez zaprzeczanie, bagatelizowanie zagrożenia ("to tylko panika"), lub odcinanie się od emocji. W efekcie lęk nie ma szansy zostać przetworzony i kumuluje się w ciele jako chroniczne napięcie.
• Blokada działania: Czujemy lęk, ale nie podejmujemy żadnego działania, które mogłoby go uwolnić. Utknęliśmy w poczuciu bezradności, co prowadzi do paraliżu i poczucia braku kontroli.
Praktyczne wskazówki w duchu Gestalt.
Aby zdrowo przechodzić przez cykl doświadczania np. w obliczu zagrożenia, warto zastosować techniki Gestalt:
• Zwiększaj świadomość: Kiedy czujesz napięcie, zapytaj się: "Co czuję w moim ciele w tej chwili?". Nazwij to, co czujesz, bez oceniania.
• Wprowadź dialog: Porozmawiaj z lękiem. Zadaj mu pytanie: "Czego ode mnie chcesz?". Może się okazać, że lęk nie chce cię zniszczyć, lecz ostrzec lub zmotywować do konkretnego działania (np. zadbania o relacje z bliskimi).
• Działaj świadomie: Zamiast bezrefleksyjnie "konsumować" wiadomości, świadomie ogranicz czas na ich przeglądanie. Zrób coś, co pozwoli uwolnić nagromadzone napięcie – pospaceruj, pobiegaj, porozmawiaj z bliskimi. To ty masz kontrolę nad tym, jak reagujesz na zewnętrzne bodźce.
Ćwiczenie do pracy z lękiem : "zamień lęk w odczucie".
• Zamknij oczy i skup się na swoim ciele. Zlokalizuj, gdzie czujesz lęk.
• Czy jest to napięcie w brzuchu? Czy serce bije szybciej? A może czujesz drżenie w nogach?
• Teraz, zamiast nazywać to "lękiem", nazwij to po prostu tym, czym jest: "czuję napięcie w brzuchu", "mój oddech jest płytki".
• Następnie, pozwól temu odczuciu na chwilę być. Nie staraj się go zmieniać ani eliminować. Po prostu bądź z tym, co jest.
• Możesz zapytać siebie: "Co chce zrobić moje ciało z tym napięciem?". Czasami spontanicznie pojawia się potrzeba głębokiego oddechu, ruchu czy rozciągnięcia. Podążaj za tym impulsem. To ćwiczenie uczy, że doświadczanie lęku w ciele jest naturalne i że ma on energię, którą można uwolnić poprzez świadomy ruch.
Psychoterapia Gestalt nie uczy nas, jak zwalczać strach, lecz jak go akceptować i wykorzystać jego energię. Zamiast widzieć lęk jako wroga, staje się on naszym wewnętrznym przewodnikiem, który wskazuje nam, gdzie potrzebujemy wzrostu, integracji i świadomości. Poprzez świadome doświadczanie lęku w ciele i angażowanie się w dialog z nim, możemy przekształcić to, co wydaje się paraliżujące, w siłę do zmiany i rozwoju.