27/01/2024
Wiesz lub nie, ale Pamela, która na co dzień dba o Ciebie w gabinecie, kilkukrotnie miała zerwany ACL (więzadło krzyżowe przednie kolana), a raz dostała też w gratisie pękniętą łąkotkę! 😬😱 Ostatnio trochę zaniedbała swoje kolano, przez co podczas ćwiczeń nie czuła się w pełni komfortowo, pojawiła się sztywność i lęk przed wykonaniem niektórych ruchów. Umówiłyśmy się na terapię i dość szybko udało się rozwiązać problem, jednak wróciła do nas pewna refleksja..
Może Ty też miałaś/-eś chociaż raz w życiu jakiś uraz/kontuzję? Bez względu na to, czy był wówczas potrzebny zabieg operacyjny czy nie, na pewno pamiętasz, że towarzyszył Ci ogromny stres, wywołany nie tylko bólem i ograniczeniem ruchomości, ale też czasowym wykluczeniem ze swojego codziennego, normalnego funkcjonowania i braku możliwości podejmowania zwyczajowych aktywności. Jesteśmy przekonane, że w tamtym momencie miałaś/-eś wielką motywację do rehabilitacji, ćwiczeń i dbania o siebie 🤸♀️🚴🚶♂️. I to jest jak najbardziej super! 💪 Ale.. z doświadczenia wiemy, że w wielu wypadkach taki stan jest przejściowy.. mija kilka tygodni, miesięcy i wraz z powrotem sprawności, zapał do powyższych czynności maleje. Też tak masz? 🤔 No właśnie.. tymczasem każdy uraz pozostawia po sobie ślad, a uszkodzona struktura jest niejako słabszym ogniwem w Twoim organizmie. Jeśli ją zaniedbasz, może przypomnieć o sobie, dając różne dolegliwości długo po zakończonym i prawidłowo przeprowadzonym procesie terapeutycznym 🤷♀️. Dlatego dzisiaj chcemy zwrócić Twoją uwagę na tę kwestię.. weź w opiekę siebie i swoje ciało nie tylko „na świeżo” po urazie, ale też w późniejszym czasie.
Natomiast jeśli coś Cię niepokoi, odczuwasz dyskomfort, mniejszą wytrzymałość, szybszą męczliwość lub też pojawia się ból, sztywność, ograniczenie ruchomości itp., umów się do fizjoterapeuty. Im szybciej zareagujesz, tym większa szansa, że organizm nie zdąży wypracować kompensacji, a Twoje ciało jako całość szybciej powróci na „właściwe tory” 🦸♂️🔥.
https://fizjopaka.pl/