15/09/2025
Piękne, co? 🥰🤓
Krótko przed swoją śmiercią w 2014 r., wybitny nowojorski psychoanalityk 👉Martin S. Bergmann ukończył tekst poświęcony ▪Amerykańskiemu hołdowi dla André Greena▪ To poruszające świadectwo uznania dla dorobku jednego z najważniejszych psychoanalityków naszych czasów.
Dziś dzielimy się krótkim fragmentem tego eseju pokazującym, jak wkład André Greena w rozwój psychoanalizy postrzegali jego amerykańscy koledzy i przyjaciele.
"W naszych wysiłkach analitycznych możemy uświadomić sobie niewielkie fragmenty nieświadomości, ale nawet wtedy, dodawał [André Green - przyp. red.], cały mechanizm działa tylko dlatego, że po długiej analizie znacznie większa część pozostaje nieświadoma.
(...) Ostrzegał nas, że celem analizy nie jest osoba, która nie ma nieświadomości, ale osoba, która potrafi produktywnie wykorzystać interakcje między self a id (...). Andre nie wierzył, że pożądane jest nieposiadanie nieświadomości; nawet po analizie cieszymy się życiem, chociaż wiele pozostaje nadal nieświadome.
Tak łatwo jest nam odnieść wrażenie, że nieświadomość jest magazynem wszystkiego, co niepożądane, a André ostrzegał nas przed niebezpieczeństwem" takiego jej ujmowania.
Martin S. Bergmann "Amerykański hołd dla André Greena", w: R***e française de psychanalyse 2015/3 Vol. 79, s. 840-845. Wyd: Presses Universitaires de France.