
26/03/2025
🤯Bliss point — o sztuczkach sprzedawców byś truł siebie i rodzinę ( m.in o tym jak chips ziemniaczany wydaje się bardziej świeży, gdy wzmocni się odgłos podczas gryzienia )🤯
🤔Co to jest bliss point🤔
💁Związek człowieka z cukrem, tłuszczem i solą sięga początków naszego gatunku.
Cukier dostarcza energii do pracy mózgu, innych narządów, a dzięki temu do aktywności fizycznej i umysłowej🔌
Tłuszcz stanowi znaczą masę mózgu, a ponadto jest niezbędny do prawidłowego tworzenia hormonów i soli kwasów żółciowych🧠
Sól natomiast, a właściwie sód, jest niezbędny do utrzymania równowagi elektrolitowej. Oczywiście, to tylko niektóre z ich funkcji🧂
💁Jednak w połowie XX wieku trio składające się z cukru, tłuszczu i soli nabrało nowego, psychosensorycznego wymiaru.
Wtedy przemysł przetworzonej żywności odkrył, że składniki można komponować tak, aby wywoływały nadzwyczajną przyjemność podczas jedzenia.
Tak naprawdę stoi za tym amerykański psychofizyk Howard Moskowitz [1]. Nazwał to „punktem rozkoszy”, czyli bliss point.
💁W skrócie o taki punkt, w którym poziom słodkości, soli, a zarazem pełnia smaku — gwarantowana przez tłuszcz — jest idealna.
‼️Marketing i strategie formuł produktów‼️
💁Firmy specjalizujące się w jedzeniu i napojach przejawiają coraz większe zainteresowanie wiedzą o polisensorycznej percepcji smaku [8]. Chodzi tutaj o to, że przyjemność z jedzenia to nie tylko idealny smak, ale też jego zapach, tekstura, kolor oraz towarzyszące dźwięki i atmosfera, ciężar sztućców czy kształt stołu.
🤔Słynny gastofizyk — Charles Spence mówi, że odbieranie smaku jest przede wszystkim czynnością mózgu. Producenci żywności chcą wykorzystać sztuczki gastrofizyki do zredukowania niezdrowych składników w swoich flagowych produktach, bez konieczności zmiany smaku.
Wspomniany gastrofizyk otrzymał nawet nagrodę Antynobla w dziedzinie odżywiania. To za odkrycie, że chips ziemniaczany wydaje się bardziej świeży, gdy wzmocni się odgłos podczas gryzienia😐
⚠️Podsumowanie⚠️
💁Producenci żywności wiedzą, że aby lepiej sprzedać produkt, muszą pobudzić nasze zmysły. Często na opakowaniach możemy spotkać określenia takie jak maślany, kremowy, aksamitny, chrupiący, aromatyczny…
To budzi pozytywne skojarzenia i wyobrażenia o tym produkcie. Do tego dochodzą różne grafiki, które podświadomie budują przywiązanie emocjonalne do marki ( np zielone 🍏)
Niektóre reklamy wydają się bardzo bezpośrednie w docieraniu do naszych zmysłów, wykorzystując takie slogany jak np. „pozwól się uwieść” promujący czekoladowy wafelek.
Bliss point to trochę miecz obosieczny. Dostarcza przyjemności, ale sprawdza się tutaj utarte powiedzenie, że co za dużo to nie zdrowo🤭