Biomed Naturoterapia, Milanówek (2025)

25/06/2025

✨ Ciekawostki Zdrowotne i Duchowe #10

Ziemia leczy. O mocy uziemiania, chodzenia boso i kontaktu z polem elektromagnetycznym natury

Zatrzymaj się na chwilę i zadaj sobie pytanie:
Kiedy ostatni raz dotykałeś gołą stopą Ziemi?
Nie asfaltu. Nie podłogi w kuchni. Tylko prawdziwej, żywej ziemi – trawy, piachu, lasu, mchu.

Jeśli nie pamiętasz, to wiedz, że nie jesteś sam.
Współczesny człowiek odłączył się od swojego źródła energetycznego.
I zaczęło się…
– chroniczne napięcie
– bezsenność
– stany zapalne
– niepokój
– depresja
– brak kontaktu z ciałem
– utrata duchowego zakorzenienia

Bo Ziemia leczy. Dosłownie.

Czym jest uziemianie (earthing)?

To praktyka fizycznego kontaktu z naturalną powierzchnią Ziemi: bosymi stopami, dłońmi, ciałem.
Ziemia emituje delikatne, ujemnie naładowane elektrony.
Kiedy jesteśmy z nią połączeni – nasz organizm się doładowuje, a wolne rodniki (reaktywne cząstki niszczące komórki) zostają zneutralizowane.

To jak naturalny antyoksydacyjny prąd, którego nie da się kupić w kapsułce.

Historia: Kobieta, która nie mogła zasnąć

Magda, 38 lat. Pracująca matka, codzienny stres, wieczne „muszę”.
Bezsenność od miesięcy.
Leki nie pomagały. Melatonina – chwilowo.
Poprosiłem:
„Codziennie 15 minut na bosaka. Tylko to. Żadnych suplementów.”
Po tygodniu zadzwoniła:
„Zasypiam jak dziecko. Coś we mnie się ugruntowało.”

Fakty i mity o uziemianiu

MIT: To tylko duchowa metafora.
FAKT: Uziemianie to zjawisko potwierdzone naukowo – mierzalne zmiany w rytmie serca, ciśnieniu, stanach zapalnych.

MIT: Nie trzeba tego robić, wystarczy się dobrze odżywiać.
FAKT: Nawet najlepsze jedzenie nie zneutralizuje ładunku elektrostatycznego, jaki zbieramy z urządzeń, asfaltu, obuwia, stresu.

MIT: Chodzenie boso jest niebezpieczne.
FAKT: Owszem, nie wszędzie warto. Ale kontakt z naturą – łąka, plaża, ogród, las – to najbezpieczniejsze miejsce energetycznego „przepływu”.

Co daje uziemianie? (potwierdzone badaniami):

– obniżenie kortyzolu
– zmniejszenie stanów zapalnych
– poprawa snu
– lepsze krążenie krwi
– poprawa rytmu serca (HRV)
– zmniejszenie bólu chronicznego
– regulacja napięcia mięśniowego
– poprawa nastroju i poziomu energii

Źródło:
Chevalier et al., The Effects of Grounding on Inflammation, Pain, and Stress. Journal of Environmental and Public Health, 2012.

Z duchowej strony…

Wszystkie tradycje duchowe miały rytuał stania na ziemi, modlitwy na kolanach, pokłonu, kontaktu z naturą.
Szamani mówią, że bez dotyku Ziemi dusza „dryfuje”.
Ajurweda uczy, że element ziemi to fundament równowagi – bez niego powstaje Vata (lęk, chaos, niestabilność).

Ziemia to matka.
Nie ma nic bardziej uzdrawiającego niż powrót do jej ciała.

Co możesz zrobić dziś dla swojego zdrowia?

Zrób rytuał uziemienia duszy i ciała:

Idź na łono natury – łąka, ogród, las, park. Zdejmij buty.

Stań na trawie, piasku lub mchu. Z zamkniętymi oczami.

Oddychaj powoli. Poczuj kontakt stóp z podłożem.

Połóż dłonie na sercu i powiedz:
„Jestem tutaj. Jestem częścią Ziemi. Dziękuję, że mnie trzymasz.”

Pozostań tak przez 10–20 minut.

Po powrocie do domu – wypij ciepły napar z pokrzywy lub rumianku. To wzmocni efekt uziemienia.

Twoje ciało wie, skąd pochodzi.
Twoja dusza tęskni za stabilnością.
Ziemia czeka, aż znów ją poczujesz.

Z wdzięcznością,
🌿 Twój przewodnik energetycznego zakorzenienia

Zapraszam Cię do gabinetu Biomed Naturoterapia w Milanówku.
Naturalne terapie, które wspierają człowieka holistycznie – od wewnątrz.
📍 ul. Krzywa 2, Milanówek
📞 790 679 921 | 🌐 www.biomed.net.pl

18/06/2025

✨ Ciekawostki Zdrowotne i Duchowe #9

Jelita – drugi mózg, pierwszy dom. Dlaczego Twoje emocje zaczynają się w brzuchu?

Kiedy mówisz:
„Mam motyle w brzuchu”
„Czuję ścisk w żołądku”
„Nie mogę tego strawić”
…to nie są tylko metafory. To język Twoich jelit. I to, co próbują Ci powiedzieć, to coś znacznie głębszego niż tylko trawienie.

Jelita to Twój pierwszy dom. To tam, już w życiu płodowym, zaczyna się życie, odporność, kontakt ze światem i… emocje.

Jelita są mózgiem ciała. Mózg – jelitami ducha.

W Twoim układzie pokarmowym znajduje się ponad 100 milionów neuronów. Tak, Twoje jelita mają własny układ nerwowy – nazywany enteralnym mózgiem.

Ten „brzuszny mózg” działa niezależnie od tego w głowie. I to on wysyła 90% sygnałów do mózgu, a nie odwrotnie!

Oznacza to, że Twoje samopoczucie psychiczne zależy bardziej od stanu jelit, niż od myśli.

Historia: Kobieta, która „nie czuła się sobą”

Iwona, 35 lat. Matka, żona, aktywna zawodowo. Ale coraz częściej czuła lęki, przygnębienie, płakała bez powodu.
„To chyba depresja” – powiedziała.
Zanim sięgnęła po farmakologię, zrobiliśmy analizę mikrobiomu i stanów zapalnych.
Wyniki: dysbioza, wysoka zonulina, Candida, nieszczelne jelita.

Plan terapii:
– dieta FODMAP przez 3 tygodnie
– probiotyki szczepowe (L. plantarum, B. breve, S. boulardii)
– buliony kolagenowe, błonnik, kurkuma, siemię lniane
– i... rytuał codziennego kontaktu z brzuchem: masowanie z olejem, oddech do brzucha

Po 4 tygodniach wróciła i powiedziała:
„Moje ciało wróciło. I ja też wróciłam do siebie.”

Fakty i mity o jelitach

MIT: Jelita to tylko miejsce trawienia.
FAKT: Jelita to centrum odporności, emocji, hormonów i detoksykacji.

MIT: Probiotyki w jogurcie wystarczą.
FAKT: Większość bakterii w jogurtach nie przeżywa kontaktu z kwasem żołądkowym. Potrzebne są odpowiednie szczepy, błonnik i zdrowa dieta.

MIT: Jeśli nie masz biegunek ani zaparć – masz zdrowe jelita.
FAKT: Objawy dysbiozy mogą być ukryte: mgła mózgowa, lęki, trądzik, zmęczenie, nietolerancje, PMS, autoimmunologia.

Mikrobiom – wewnętrzny ogród

W Twoich jelitach mieszka ponad 1000 gatunków mikroorganizmów – to jak tropikalny las.
Jeśli karmisz je śmieciowym jedzeniem – zaczynają produkować neurotoksyny.
Jeśli karmisz je błonnikiem, fermentami i spokojem – produkują serotoninę, GABA i dopaminę.

Tak, Twój mikrobiom ma wpływ na Twoje emocje, apetyt, sen, energię i intuicję.
To Twój niewidzialny ekosystem emocjonalny.

Z duchowej strony…

W wielu tradycjach jelita były uważane za centrum odczuwania prawdy.
W buddyzmie mówi się o „hara” – punkcie pod pępkiem, źródle mocy i obecności.
W chrześcijaństwie post i oczyszczenie jelit służyło… otwarciu serca.

Bo gdy brzuch jest lekki – serce się otwiera.
A gdy brzuch jest w stresie – cała dusza się kurczy.

Objawy nieszczelnych lub przeciążonych jelit:

– zmęczenie po posiłkach
– lęki i bezsenność
– trądzik, egzemy, AZS
– PMS i wahania hormonalne
– bóle stawów
– uczucie „wzdętego brzucha” nawet po lekkim jedzeniu
– nietolerancje na gluten, laktozę, fruktozę
– problemy z pamięcią i koncentracją

Jak wspierać jelita każdego dnia?

🥦 Dieta:
– błonnik rozpuszczalny i nierozpuszczalny (warzywa, siemię lniane, chia, babka płesznik)
– fermentowane produkty (kiszonki, kombucha, zakwas buraczany)
– ciepłe posiłki, najlepiej 2–3 dziennie
– zioła trawienne: mięta, melisa, koper włoski, imbir, kminek
– buliony kolagenowe, żelatyna, wywary z kości
– unikanie cukru, alkoholu, nadmiaru glutenu i przetworzonego białka

🧘‍♀️ Styl życia:
– masaż brzucha zgodnie z ruchem wskazówek zegara
– oddech przeponowy
– krótkie posty 14–16 godzin
– łączenie posiłków z obecnością, nie ekranem

Co możesz zrobić dziś dla swojego zdrowia?

Zrób rytuał kontaktu z jelitami:

Rano, przed śniadaniem, wypij ciepłą wodę z:
– sokiem z ½ cytryny
– 1 łyżką oleju lnianego
– opcjonalnie łyżeczką babki płesznik

Usiądź w ciszy, połóż rękę na brzuchu i powiedz:
„Słyszę Cię. Dziękuję, że

trawisz – fizycznie i emocjonalnie.”

Oddychaj do brzucha. Głęboko. Przez nos. Przez 5 minut.

Na koniec zapisz w dzienniku:
– Jak dziś się czuję w brzuchu?
– Czy coś mnie „trawi”?
– Czego naprawdę potrzebuję?

Bo zdrowe jelita to nie tylko lepsze trawienie.
To powrót do siebie. Do czucia. Do obecności.

Z brzucha do serca,
🌿 Twój przewodnik wewnętrznej równowagi

Zapraszam Cię do gabinetu Biomed Naturoterapia w Milanówku.
Naturalne terapie, które wspierają człowieka holistycznie – od wewnątrz.
📍 ul. Krzywa 2, Milanówek
📞 790 679 921 | 🌐 www.biomed.net.pl

11/06/2025

✨ Ciekawostki Zdrowotne i Duchowe #8

Nerki – ciche strażniczki lęku, odwagi i siły życiowej. Jak je wzmocnić naturalnie i duchowo?

Usiądź na chwilę w ciszy. Połóż dłonie na dolnych plecach – po obu stronach kręgosłupa. Oddychaj głęboko. Tam, pod Twoimi rękami, żyją dwie małe, niepozorne istoty.

To Twoje nerki. Czasem ich nie czujesz. Ale to one trzymają w sobie najgłębszy lęk… albo najczystszą odwagę.

To nie przesada. To starożytna wiedza, którą dziś potwierdza także nowoczesna medycyna i psychosomatyka.

Nerki – duchowe baterie życia

W medycynie chińskiej nerki to siedziba „Jing” – esencji życia, siły rodowej, odwagi, woli przetrwania.
To one decydują, czy masz energię na działanie, regenerację, poród, myślenie, emocje.
Gdy są silne – czujesz się stabilny, spokojny, silny.
Gdy są słabe – pojawia się lęk, niepokój, zmęczenie, zimno, bezsenność, a nawet… wycofanie z życia.

To właśnie z nerek płynie Twoja podstawowa energia życiowa. To Twoje naturalne „powerbanki”.

Historia: Mężczyzna, który stracił siły „bez powodu”

Andrzej, 47 lat, pracownik fizyczny. Zawsze silny, stabilny. Aż nagle…
– chroniczne zmęczenie
– bóle dolnych pleców
– uczucie zimna
– częste wizyty w toalecie
– rozdrażnienie
– lęk i bezsenność

W badaniach: lekka hipoglikemia poranna, kreatynina w normie, ale niska rezerwa mineralna (badanie pierwiastkowe włosa).

Prawdziwa przyczyna? Wyczerpanie nerek przez lata ciężkiej pracy, stresu i… braku regeneracji.

Zastosowaliśmy:
– wzmacniające zioła: lubczyk, skrzyp, lukrecja, żeń-szeń syberyjski
– buliony kolagenowe i czarne sezamy
– rytuał ciepłych kompresów na nerki z olejem rycynowym
– wieczorne „uziemianie” – bose spacery i oddychanie przez nos
– i codzienne afirmacje:
„Jestem bezpieczny. Zasługuję na odpoczynek.”

Po miesiącu wrócił uśmiechnięty. Powiedział:
„Pierwszy raz od lat czuję się silny… bez walki.”

Fakty i mity o nerkach

MIT: Nerki chorują tylko, gdy coś boli.
FAKT: Nerki są narządem „niemych objawów” – często nie dają sygnałów do momentu poważnego osłabienia.

MIT: Nerki filtrują tylko wodę i sole.
FAKT: Nerki regulują ciśnienie krwi, wytwarzają hormon erytropoetynę (odpowiedzialny za produkcję czerwonych krwinek), kontrolują równowagę elektrolitów, pH, a także… wpływają na gospodarkę wapnia i witaminy D.

MIT: Wystarczy pić dużo wody, by dbać o nerki.
FAKT: Nadmiar wody może przeciążyć nerki, szczególnie zimą. Liczy się jakość wody, poziom elektrolitów i ciepło energetyczne – czyli brak wychłodzenia.

Typowe objawy osłabionych nerek:

– ciągłe zmęczenie
– bóle krzyża
– uczucie zimna w stopach i dłoniach
– nadmierna potliwość lub suchość skóry
– częste parcie na pęcherz (szczególnie w nocy)
– cienie pod oczami
– uczucie „wodnistej” opuchlizny twarzy
– lęki egzystencjalne, brak poczucia bezpieczeństwa

Jak wspierać nerki naturalnie?

🌿 Zioła:
– Lukrecja – działa adaptogennie i tonizująco na nerki
– Lubczyk – oczyszcza, ale też wzmacnia
– Żeń-szeń syberyjski – dodaje energii Jing
– Skrzyp i pokrzywa – remineralizują i wspierają filtrację
– Chińska Rehmannia (Shu Di Huang) – w tradycyjnej medycynie na „pustkę nerek”

🍲 Dieta:
– ciepłe zupy (buliony na kościach, soczewica, imbir, czarny sezam, fasole)
– unikanie nadmiaru soli, białka, alkoholu
– nawadnianie z elektrolitami (woda z miodem i szczyptą soli himalajskiej)

🔥 Styl życia:
– sen przed 23:00
– brak ekranów 1h przed snem
– spacery po lesie
– ciepło – termofor na nerki, szczególnie zimą
– praktyka uziemiania: chodzenie boso, leżenie na ziemi, medytacja z oddechem w dolnych plecach

Z duchowej strony…

Kiedy boisz się bez powodu, drżysz w nocy, czujesz się „nie do końca obecny” – to Twój system nerwowo-nerkowy woła o wsparcie.

Wtedy trzeba zejść do korzeni. Do ciała. Do fundamentu.
Oddychać głęboko do nerek. Czuć ich istnienie.
Bo tylko na zdrowych nerkach można zbudować spokój.

Co możesz zrobić dziś dla swojego zdrowia?

Zrób rytuał ciepła nerek:

Wieczorem przyłóż termofor z ciepłą wodą do dolnych pleców.

Połóż się lub usiądź wygodnie. Zamknij oczy. Oddychaj spokojnie.

Połóż ręce na nerkach i powiedz:
„Dziękuję Wam. Jesteście moją siłą, moją odwagą, moją esencją.”

Poczuj, jak Twoje ciało rozluźnia się i… wraca do siebie.

Twoje nerki są jak korzenie drzewa.
Jeśli je podlejesz – całe życie wraca do równowagi.

Zapraszam Cię do gabinetu Biomed Naturoterapia w Milanówku.
Naturalne terapie, które wspierają człowieka holistycznie – od wewnątrz.
📍 ul. Krzywa 2, Milanówek
📞 790 679 921 | 🌐 www.biomed.net.pl

06/06/2025

✨ Ciekawostki Zdrowotne i Duchowe #7

Mikrosen – zapomniane paliwo dla mózgu. Dlaczego zmęczony mózg nie potrzebuje kawy, tylko oddechu i ciszy?

Znasz to uczucie: wpatrujesz się w ekran, przewijasz kolejną wiadomość, scrollujesz, szukając… nie wiadomo czego. Nagle masz pustkę w głowie, oczy pieką, koncentracja leży.
Myślisz: „Potrzebuję kawy.”
Ale prawda jest inna:
Potrzebujesz… mikrosnu.

Mikrosen to naturalna funkcja mózgu. To krótki moment „wyłączenia”, który resetuje układ nerwowy. Trwa od 1 do 10 sekund. Często nieświadomie. To nie lenistwo. To biologiczne wezwanie do regeneracji.

Czym jest mikrosen?

To ultrakrótki stan półsenności, w którym Twój mózg chwilowo dezaktywuje aktywność kory przedczołowej. Innymi słowy – na moment odcinasz się od analizy, działania, planowania.

To jakby organizm mówił:

„Zanim zrobisz więcej, zatrzymaj się. Oddychaj. Zresetuj.”

Zauważ – kiedy patrzysz „w dal”, nie ruszasz gałkami ocznymi, Twoje ciało zwalnia, oddech się wydłuża. To właśnie moment mikrosnu.

Historia: Ciało, które domagało się ciszy

Bartek, 41 lat. Przedsiębiorca, koordynował wiele projektów. „Ciągle na wysokich obrotach” – jak sam mówił.
„Nie mam czasu na sen. Jak się zmęczę, to kawa.”
Ale przyszły:
– problemy z pamięcią
– tiki nerwowe
– bezsenność
– mgła umysłowa
– brak koncentracji

Zaczęliśmy wprowadzać „mikrosny” – 3x dziennie po 5 minut:
zamknięte oczy, cisza, oddech przez nos, całkowita nieruchomość.

Po 2 tygodniach zadzwonił:
„Nie wierzę, że tak proste coś daje mi więcej niż podwójne espresso.”

Fakty i mity o regeneracji mózgu

MIT: Mózg odpoczywa tylko podczas snu nocnego.
FAKT: Mózg ma mikrofale aktywności i potrzebuje krótkich pauz w ciągu dnia – najlepiej co 90–120 minut.

MIT: Drzemka w ciągu dnia to oznaka lenistwa.
FAKT: Krótka drzemka (10–20 minut) zwiększa produktywność, poprawia nastrój, kreatywność i równowagę hormonalną.

MIT: Cisza to luksus.
FAKT: Cisza to biologiczna konieczność dla mózgu – pozwala wyłączyć analizę i aktywować system przywspółczulny (regeneracja).

Co się dzieje, gdy ignorujesz potrzebę mikrosnu?

– przewlekły stres
– problemy z pamięcią krótkotrwałą
– wzrost poziomu kortyzolu
– spadek kreatywności
– napięcia w karku i szczęce
– wypalenie emocjonalne
– niemożność „zatrzymania się” nawet na urlopie

To nie „zmęczenie życiem”.
To niedotleniony mózg błagający o odrobinę… ciszy.

Mikrosen a duchowość

W momentach „pustki” – gdy patrzymy w ogień, w niebo, w morze – następuje mikrosen. To stan, w którym fale mózgowe przechodzą z beta (działanie) do alfa (obecność, medytacja).
To stan… modlitwy bez słów.
To brama do wyższej intuicji.

Wtedy przychodzą najlepsze pomysły.
Wtedy zaczynasz czuć, że nie musisz wszystkiego kontrolować.
Wtedy wraca zaufanie do siebie.

Co możesz zrobić dziś dla swojego zdrowia?

Zrób rytuał mikrosnu regeneracyjnego:

2–3 razy dziennie (np. 11:00, 15:00, 19:00) zatrzymaj się na 5 minut.

Usiądź wygodnie lub połóż się.

Zamknij oczy. Oddychaj spokojnie przez nos.

Nic nie analizuj. Patrz do środka.

Jeśli chcesz, możesz w tle puścić subtelny dźwięk mis tybetańskich albo szum fal.

Na koniec powiedz:
„Dziękuję sobie za tę ciszę. To był mój czas. Mój mikrosen.”

Bo prawdziwa energia nie pochodzi z kofeiny.
Pochodzi z przestrzeni, w której jesteś naprawdę sobą.

Zapraszam Cię do gabinetu Biomed Naturoterapia w Milanówku.
Naturalne terapie, które wspierają człowieka holistycznie – od wewnątrz.
📍 ul. Krzywa 2, Milanówek
📞 790 679 921 | 🌐 www.biomed.net.pl

02/06/2025

✨ Ciekawostki Zdrowotne i Duchowe #6

Cukier – biały truciciel duszy i hormonów. Jak wrócić do równowagi, nie tracąc słodyczy życia?

Zacznijmy od pytania, które może być niewygodne:
Czy naprawdę masz kontrolę nad swoim apetytem… czy to on ma kontrolę nad Tobą?

Codziennie tysiące osób sięga po coś „na słodko” – bo stres, bo zmęczenie, bo smutek, bo „należy się”.
Cukier stał się legalnym narkotykiem. Cichym uzależnieniem, które ubrano w piękne opakowania.

Ale jego prawdziwe oblicze to:
– rozregulowane hormony
– skoki insuliny
– mgła mózgowa
– depresja
– stany zapalne
– starzenie komórek
– i… oderwanie od siebie

Tak, cukier odcina nas od duszy. Bo zaburza naturalne rytmy, tłumi intuicję, karmiąc jedynie chwilową przyjemność.

Cukier to substancja, która manipuluje Twoją świadomością

Z każdą łyżeczką rośnie poziom dopaminy, ale tylko na chwilę. Potem spadek. Potem znowu szukasz.
Brzmi znajomo? Tak działa każdy uzależniający mechanizm. A ciało – szczególnie wrażliwe, szczególnie kobiece – cierpi w ciszy.

Cukier nie jest tylko fizycznym problemem.
To emocjonalna iluzja bliskości.
Bo bardzo często jemy go wtedy, gdy brakuje nam… miłości, czułości, obecności.

Historia: Dziewczyna, która jadła z tęsknoty

Marta, 29 lat. Codziennie wieczorem jadła coś słodkiego. Mówiła: „To jedyna chwila, kiedy czuję się dobrze.”
Była na diecie, ćwiczyła, ale waga stała. Nastroje leciały w dół. Cera się pogarszała.

Zrobiliśmy testy – insulina na czczo: 16 (powinna być max 8), glukoza OK. To typowy stan hiperinsulinemii – cukier nie musi być wysoki, by organizm był przeciążony.

Wprowadziłem:
– 3 posiłki dziennie, bez podjadania
– ciepłe śniadania białkowo-tłuszczowe
– cynamon, morwę białą i berberynę
– i… praktykę „słodkości duszy” – codziennie jedna rzecz, która daje radość bez jedzenia

Po miesiącu…
„Nie mam już potrzeby sięgania po coś słodkiego. Zaczęłam się przytulać, zamiast jeść.”
Tak działa powrót do siebie.

Fakty i mity o cukrze

MIT: Cukier daje energię.
FAKT: Cukier daje krótki zastrzyk glukozy, po którym następuje spadek – i jeszcze większe zmęczenie.

MIT: Fruktoza z owoców jest całkowicie zdrowa.
FAKT: W nadmiarze fruktoza (nawet z owoców) może prowadzić do stłuszczenia wątroby i insulinooporności – szczególnie przy braku ruchu.

MIT: Cukier kokosowy, syrop z agawy czy miód są neutralne.
FAKT: To nadal cukry. Mają różny indeks glikemiczny, ale też wpływają na insulinę. W małych ilościach – OK. Ale nie są „lekiem”.

Cukier a mózg – neurochemiczna pułapka

Cukier działa na mózg jak kokaina – to nie metafora. W badaniach MRI widać, jak aktywuje jądro półleżące, czyli centrum przyjemności.
Dlatego dzieci uzależniają się od niego szybciej niż od nikotyny. Dlatego dorośli nie mogą z niego zrezygnować – nawet jeśli „wiedzą”.

Ale wiedzieć to jedno. Zrozumieć i poczuć – to dopiero uzdrowienie.

Z duchowej perspektywy…

Cukier to często substytut światła.
Zamiast szukać światła w sobie – szukamy go w batoniku.
Zamiast nasycić się obecnością – nasycamy się ciasteczkiem.
Zamiast przytulić się do bólu – zjadamy go w milczeniu.

Co możesz zrobić dziś dla swojego zdrowia?

Zrób rytuał odcukrzenia duszy:

Rano wypij ciepłą wodę z:
– łyżką octu jabłkowego
– ¼ łyżeczki cynamonu
– kilkoma kroplami wyciągu z morwy białej (lub kapsułkę)

Zjedz śniadanie bez cukru – np. jajka z awokado, warzywami i pestkami dyni.

W ciągu dnia:
– Zatrzymaj się 3 razy i zapytaj:
„Czy naprawdę jestem głodny? Czy głodny bliskości, miłości, odpoczynku?”

Wieczorem napisz:
3 rzeczy, które dają Ci słodycz życia – bez jedzenia.
(np. rozmowa z przyjacielem, śpiew, kąpiel, spacer)

Słodycz życia nie pochodzi z cukru. Pochodzi z Ciebie.
Gdy wrócisz do siebie – przestaniesz głodować emocjonalnie.

Zapraszam Cię do gabinetu Biomed Naturoterapia w Milanówku.
Naturalne terapie, które wspierają człowieka holistycznie – od wewnątrz.
📍 ul. Krzywa 2, Milanówek
📞 790 679 921 | 🌐 www.biomed.net.pl

29/05/2025

✨ Ciekawostki Zdrowotne i Duchowe #5

Wątroba – emocjonalna alchemiczka. Organ gniewu, odwagi i oczyszczenia

Gdybyś zapytał swoje ciało, gdzie mieszka Twój gniew, gdzie tłumiona jest złość, gdzie trzymane są ukryte żale i poczucie winy – co by odpowiedziało?

Odpowiedź jest prostsza, niż myślisz.
Wątroba.

Nie tylko oczyszcza krew. Ona oczyszcza… Twoje życie.

Wątroba to więcej niż „filtr”. To duchowa strażniczka.

W medycynie chińskiej to centrum złości, frustracji, ale i odwagi, planowania, działania.
W ajurwedzie – ognista dowódczyni ognia przemiany.
W psychobiologii – siedlisko wewnętrznych konfliktów, często „zjadanych” przez nas przez lata.

Wątroba to najciężej pracujący organ. Przefiltrowuje dziennie 2000 litrów krwi. Oczyszcza z toksyn, leków, emocji, używek, sztucznych substancji.
A jednak tak rzadko o nią dbamy…

Zatrzymana wątroba = zatrzymana życiowa siła.

Jeśli czujesz się:

– zmęczony bez powodu
– łatwo się irytujesz
– budzisz się regularnie między 1:00 a 3:00 w nocy
– masz gorzki smak w ustach
– masz problemy z cerą, trądzikiem, tłustą skórą
– często boli Cię głowa z tyłu
– masz wzdęcia, napięcia pod żebrami
– nie możesz schudnąć mimo starań

To Twoja wątroba… krzyczy o uwagę.

Historia: Złość, której nikt nie widział

Jola – kobieta cicha, uprzejma, „grzeczna”. Ale zmęczona, rozdrażniona, w ciągłym napięciu.
„Nigdy się nie złoszczę” – powiedziała na pierwszej wizycie.

Jej wyniki enzymów wątrobowych (ALT, AST) były w górnej granicy. Skóra miała szary odcień, sen przerywany, ciągłe niestrawności.

Zrobiliśmy 4-tygodniowy program oczyszczania:
zioła (ostropest, karczoch, mniszek),
ciepła woda z cytryną rano,
zmniejszenie mięsa, alkoholu, smażonego,
praktyka „uwalniania emocji” – codziennie 5 minut krzyczenia w poduszkę lub pisania gniewnego listu (bez wysyłania!).

Efekt?
„Wreszcie poczułam, że żyję. Że mogę być sobą. A moje ciało przestało mnie karać.”

Wątroba a emocje: nauka potwierdza to, co wiedziały kultury pierwotne

Badania z 2018 r. opublikowane w „Journal of Psychosomatic Research” wskazują, że przewlekłe stany gniewu i tłumienie emocji mają korelację z podwyższoną aktywnością enzymów wątrobowych.

Wątroba jako największy narząd metaboliczny silnie reaguje na kortyzol i adrenalinę – hormony stresu.
Chroniczne napięcie = spowolniony detoks.

Mity i fakty o wątrobie

MIT: Wątroba boli, więc jeśli nic nie boli – wszystko jest OK.
FAKT: Wątroba nie ma zakończeń nerwowych. Nie boli. Ale daje sygnały przez zmęczenie, emocje, trawienie, skórę.

MIT: Wątroba regeneruje się sama – nie trzeba jej wspierać.
FAKT: Tak, ma ogromne zdolności regeneracyjne. Ale przy chronicznym stresie, chemii w diecie, lekach, braku snu i emocjonalnym napięciu – przestaje nadążać.

MIT: Oczyszczanie wątroby to moda.
FAKT: Detoksykacja wątroby była znana już w starożytnym Egipcie i Chinach. Codzienna praktyka wspierania wątroby to podstawa długowieczności.

Co lubi wątroba?

– Gorycz – liście mniszka, rukoli, karczocha
– Zioła – ostropest, dziurawiec, krwawnik, rdest ptasi
– Ciepło – termofor na wątrobę wieczorem
– Post przerywany – okno jedzenia 8–10 h
– Ruch i taniec – porusza zastoje energetyczne
– Przebaczenie i wyrażenie emocji – najlepiej w bezpiecznej przestrzeni

Co możesz zrobić dziś dla swojego zdrowia?

Zrób rytuał oczyszczenia wątroby i emocji:

Rano wypij ciepłą wodę z:
– ½ cytryny
– łyżką octu jabłkowego
– szczyptą kurkumy lub imbiru

Przyłóż termofor do okolic wątroby (prawa strona pod żebrami), leżąc wieczorem w ciszy.

Zrób 3-minutową praktykę:
– zamknij oczy
– połóż rękę na wątrobie
– powiedz:
„Pozwalam sobie poczuć to, co stłumione. Moje ciało ma prawo do ekspresji. Oczyszczam się w miłości.”

Wątroba to Twój ogień przemiany. Jeśli go stłumisz – zgaśniesz.
Jeśli go nakarmisz – zapłoniesz.

Zapraszam Cię do gabinetu Biomed Naturoterapia w Milanówku.
Naturalne terapie, które wspierają człowieka holistycznie – od wewnątrz.
📍 ul. Krzywa 2, Milanówek
📞 790 679 921 | 🌐 www.biomed.net.pl

28/05/2025

✨ Ciekawostki Zdrowotne i Duchowe #4

Ciało zakwaszone — dusza zmęczona. Prawda o pH, którą przemilczano

Zadaj sobie pytanie:
Czy wiesz, jaką masz dziś „chemię” w ciele?
Czy Twoje wnętrze jest jak krystaliczne jezioro… czy jak kwaśna, zatruta sadzawka?
Bo Twoje samopoczucie – fizyczne i duchowe – zależy od jednej małej rzeczy, o której prawie nikt nie mówi: pH organizmu.

To nie moda. To biologia. I alchemia jednocześnie.
Zakwaszone ciało = zmęczona dusza.
Zasadowe ciało = wolna energia.

Co to znaczy „być zakwaszonym”?

W skrócie: gdy jemy przetworzoną żywność, stresujemy się, nie ruszamy, nie oddychamy głęboko i unikamy warzyw – nasze ciało tonie w kwasach metabolicznych.
Nie chodzi tylko o żołądek. Chodzi o krew, limfę, płyny wewnątrzkomórkowe – cały ocean życia, w którym pływają nasze komórki.

W idealnym stanie pH krwi powinno wynosić 7,35–7,45. Ciało zrobi wszystko, by to utrzymać – nawet jeśli oznacza to kradzież minerałów z kości, mięśni i zębów.

Tak. Osteoporoza, zmęczenie, stany zapalne, migreny i depresja bardzo często mają wspólnego wroga – zakwaszenie.

Historia: Kobieta, która była wiecznie zmęczona

Kasia, lat 39. Zdrowa na papierze, ale mówiła:

„Budzę się zmęczona. Chce mi się spać po każdym posiłku. Włosy wypadają, skóra matowieje. A badania? Wszystko OK.”

Zrobiliśmy test pH moczu i śliny przez 7 dni. Wyniki? Skrajnie niskie pH — 5,5–5,8.
Dieta: kanapki, kawa, mięso codziennie, mało warzyw. Zero spacerów.

Po 2 tygodniach detoksykacji i alkalizacji (woda z cytryną, zielone soki, moczenie stóp w sodzie i magnezie, ćwiczenia oddechowe, eliminacja cukru) — powiedziała coś, co mnie poruszyło:

„Czuję, jakby moje ciało znów miało światło w sobie.”

Fakty i mity o zakwaszeniu

MIT: Zakwaszenie to wymysł alternatywnej medycyny.
FAKT: Zakwaszenie tkanek to znane zjawisko w fizjologii. Ciało kompensuje je buforami, ale kosztem zasobów. Chroniczne zakwaszenie = spadek energii, osłabienie odporności, stany zapalne.

MIT: Jeśli pijesz kawę z mlekiem i jesz chleb, to wszystko jest OK.
FAKT: Te produkty są silnie kwasotwórcze. Ciało je „znosi” kosztem minerałów: wapnia, potasu, magnezu.

MIT: Woda z cytryną zakwasza organizm.
FAKT: Wprawdzie cytryna jest kwaśna, ale w ciele działa zasadowo – pomaga odbudować równowagę pH.

Czym grozi długotrwałe zakwaszenie?

– ciągłe zmęczenie
– stany depresyjne i lękowe
– bóle mięśni i stawów
– utrata elastyczności ciała i skóry
– problemy z trawieniem
– kamienie nerkowe
– wypadanie włosów
– uczucie „ciężkości” wewnętrznej
– utrata duchowego połączenia

Bo duch najlepiej czuje się w czystym, lekkim i świetlistym pojeździe. A takim pojazdem jest odkwaszone, mineralne ciało.

Jak przywrócić równowagę pH?

Natura zna odpowiedź:

– sok z selera, ogórka, cytryny i natki pietruszki
– picie wody z sodą oczyszczoną (szczypta na szklankę, raz dziennie, poza posiłkami)
– kąpiele w soli Epsom lub sodzie + ocet jabłkowy
– ograniczenie mięsa, cukru, białej mąki
– głęboki oddech przez nos i przeponę
– ruch codzienny, kontakt z ziemią
– zioła odkwaszające: pokrzywa, skrzyp, mniszek, czystek
– posty warzywno-owocowe 1–2 dni w tygodniu
– wdzięczność i medytacja – tak, one również alkalizują

Co możesz zrobić dziś dla swojego zdrowia?

Zrób rytuał alkalicznego oczyszczenia:

Do szklanki wody (letniej) dodaj:
– sok z ½ cytryny
– szczyptę sody oczyszczonej
– 1 łyżeczkę octu jabłkowego
– opcjonalnie kilka kropel wyciągu z pokrzywy lub chlorofilu

Wypij to na czczo rano.

Po wypiciu zrób 10 spokojnych, głębokich oddechów na zewnątrz (najlepiej boso).

Podziękuj ciału:
„Dziękuję, że mnie nosisz. Oczyszczam Cię z miłością.”

Twoje ciało nie potrzebuje cudów. Potrzebuje równowagi.
A równowaga zaczyna się od wewnętrznego światła. I od zasadowości.

Zapraszam Cię do gabinetu Biomed Naturoterapia w Milanówku.
Naturalne terapie, które wspierają człowieka holistycznie – od wewnątrz.
📍 ul. Krzywa 2, Milanówek
📞 790 679 921 | 🌐 www.biomed.net.pl

27/05/2025

✨ Ciekawostki Zdrowotne i Duchowe #3

Oddech – najprostszy lek świata, o którym zapomnieliśmy

Wyobraź sobie, że ktoś daje Ci lek, który:
– poprawia pracę serca,
– leczy stany lękowe,
– regeneruje komórki,
– reguluje sen,
– zwiększa odporność,
– oczyszcza ciało z toksyn,
– podnosi Twoją energię życiową,
– i… nic nie kosztuje.

Zdziwisz się, jeśli powiem, że masz go tu i teraz?
To oddech.

Tak. Najzwyklejszy, najświętszy, najbardziej zignorowany oddech. Ten, który przychodzi do Ciebie tysiące razy dziennie. Ten, który przychodzi pierwszy, gdy się rodzisz… i ostatni, gdy odchodzisz.

Oddech to duch. Dosłownie.

Słowo „spiritus” po łacinie oznaczało zarówno „oddech”, jak i „ducha”. W sanskrycie „prana” to energia życiowa, która płynie przez oddech. W hebrajskim „ruach” znaczy duch. W grece „pneuma” to tchnienie.

W każdej tradycji, od szamanizmu po chrześcijańską kontemplację, oddech był kluczem do obecności Boga.

A dziś? Dziś oddychamy byle jak. Szybko, płytko, nieświadomie. I dziwimy się, że czujemy się odcięci, zagubieni, wyczerpani.

Co robi z nami niewłaściwy oddech?

Jeśli oddychasz głównie przez usta, z uniesionymi ramionami, szybko i płytko – Twój organizm myśli, że jesteś w stanie zagrożenia. Wchodzi w tryb „walcz lub uciekaj” (reakcja sympatyczna).
Efekty?

– podwyższony kortyzol
– problemy z trawieniem
– napięcia mięśniowe
– bezsenność
– lęki
– mgła umysłowa
– szybkie starzenie się

Nasz system nerwowy nie wie, że siedzisz na kanapie. On tylko czuje sygnał: szybki oddech = zagrożenie.

Historia: mężczyzna, który zapomniał oddychać

Przyszedł do mnie 58-letni pan Krzysztof. Dyrektor firmy, sukces, dom, auto… ale zero snu, zero radości, serce wali, głowa boli.
Na pytanie „Czy oddycha Pan przez nos?”, odpowiedział:
„Nie wiem. A ma to znaczenie?”

Miał. Już po tygodniu ćwiczeń oddechowych i zamiany oddychania ustami na nosowe w dzień i w nocy (za pomocą taśmy na usta podczas snu!) – pan Krzysztof zadzwonił z niedowierzaniem:

„Nie pamiętam, kiedy ostatnio spałem tak głęboko. Czuję jakbym miał 10 lat mniej.”

Mit i fakt o oddechu

MIT: Głębokie oddychanie to szybkie nabieranie dużej ilości powietrza.
FAKT: Głęboki oddech to spokojny, wolny, przez nos – który dotyka przepony. Nie ilość powietrza ma znaczenie, lecz jego jakość i rytm.

MIT: Oddychanie to coś, co „robi się samo” – nie trzeba nad tym pracować.
FAKT: Tak, ale podobnie „samo” bije serce – a mimo to uczymy się, jak o nie dbać. Oddech można trenować, jak mięsień. A jego wpływ na organizm jest ogromny.

Ciekawostka naukowa

Badania z 2020 r. opublikowane w „Nature Human Behaviour” wykazały, że świadome oddychanie wpływa bezpośrednio na aktywność kory przedczołowej, czyli tej części mózgu, która odpowiada za podejmowanie decyzji, samoświadomość i równowagę emocjonalną.

Inne badania pokazują, że regularna praktyka oddechowa (np. metoda Butejki, oddychanie pudełkowe, Pranajama) reguluje ciśnienie, wzmacnia serce, obniża stany zapalne i poprawia koncentrację.

Zioła i oddech – duchowy duet

Nie bez powodu zioła często spalano jako kadzidła – piołun, szałwia, jałowiec. Zioła oczyszczały przestrzeń, a oddech niósł ich moc do wnętrza.

Dziś możemy łączyć ziołowe inhalacje z medytacją oddechową – to jeden z najstarszych rytuałów uzdrawiających.

Co możesz zrobić dziś dla swojego zdrowia?

Zrób rytuał świętego oddechu:

Znajdź spokojne miejsce (najlepiej w naturze lub przy otwartym oknie).

Usiądź wygodnie, wyprostuj kręgosłup.

Zamknij oczy i skup się tylko na oddechu.

Oddychaj przez nos. Powoli. Głębiej niż zwykle, ale bez wysiłku.

W rytmie 4–7–8:
– wdech przez nos: 4 sekundy
– zatrzymanie oddechu: 7 sekund
– wydech przez usta: 8 sekund

Powtórz 5 razy. Zrób to rano lub przed snem.

To praktyka, która przestawia układ nerwowy z „walcz i uciekaj” na „odpocznij i regeneruj”.

Na koniec połóż dłonie na sercu i powiedz:
„Jestem. Oddycham. Wystarczam.”

Bo oddech to modlitwa bez słów. To życie, które płynie przez Ciebie.
Zacznij słuchać swojego oddechu, a usłyszysz siebie.

Z wdzięcznością,
🌿 Twój przewodnik oddechowej alchemii

Zapraszam Cię do gabinetu Biomed Naturoterapia w Milanówku.
Naturalne terapie, które wspierają człowieka holistycznie – od wewnątrz.
📍 ul. Krzywa 2, Milanówek
📞 790 679 921 | 🌐 www.biomed.net.pl

Biomed Naturoterapia

25/06/2025

18/06/2025

11/06/2025

06/06/2025

02/06/2025

29/05/2025

28/05/2025

27/05/2025

Adres

Telefon

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Skontaktuj Się Z Praktyka

Skróty

Udostępnij

Kategoria