Psycholog online Milanówek mgr Maria Poznańska

Psycholog online Milanówek mgr Maria Poznańska Witaj w gabinecie psychologa mgr Marii Poznańskiej. Oferuję psychoterapię indywidualną dorosłych.

07/08/2025
02/08/2025

Everett L. Worthington, Jr. has dedicated his career to the study of forgiveness. He has found that it carries tremendous health and social benefits—and he's taken his research to heart.

❤️
02/08/2025

❤️

Będąc sobą - stajesz po swojej stronie.
Kiedy byłam młodsza ciągle szukałam przyczyny swojej inności.

Czułam się źle sama ze sobą, bo czułam, że nigdzie i do nikogo nie pasuję. Miałam wrażenie, że gdzie się nie pojawię, tam się ze mnie śmieją, wytykają palcami, obgadują po kontach. Nie czułam w nikim wsparcia i zrozumienia. Przyzwyczaiłam się do bycia tą dziwną, której każdy unika. Bywali też tacy, którzy wręcz się mnie obawiali. Dlaczego?
Trzeba byłoby ich zapytać, jednak jako już dorosła osoba usłyszałam, że powodem lęku jest "Moja wiedza". Nie rozumiałam o co chodzi, więc po dopytaniu dostałam odpowiedź, że "obawiają się mnie, bo ja zawsze dużo wiem, o wiele za dużo, przez co boją się, że tę wiedzę w łatwy sposób wykorzystam przeciwko nim lub oni będą się czuć przy mnie zbyt słabi ".
Ludziom się wydaje, że bycie "inteligentnym" to jakaś super moc.
W normalnym i sprawiedliwym świecie tak - to byłaby super moc, bo można by było wykorzystywać swój potencjał bez ryzyka działań odwetowych ze strony otoczenia.
Niestety osoby inteligentne często są wykluczane społecznie, przez co często są na straconej pozycji, ponieważ to, że ktoś jest inteligentny, wcale nie oznacza, że radzi sobie świetnie z emocjami, czy w trudnych sytuacjach społecznych. Częściej taka osoba właśnie odstaje od reszty, przez co bywa napiętnowana przez swoją inność.
Takie osoby też często więcej dostrzegają, niż inni, co w połączeniu z wrażliwością tworzy ogrom cierpienia. Zawsze też zastanawiał mnie ten fakt, do czego mogłabym niby wykorzystywać ten intelekt w kontekście szkodzenia innym?
Nigdy nie miałam chęci aby kogoś zniszczyć, mścić się, wręcz nigdy nie myślałam takimi kategoriami. Smutne jest, że ludzie mają takie obawy, bo to oznacza, że ktoś tak naprawdę robi..

Nasz system i świat nie wspiera osób wrażliwych, ani inteligentnych.
Świat wspiera osoby spektakularne, charyzmatyczne, robiące wrażenie, pozornie silne, kontrowersyjne i dominujące oraz manipulujące. Świat wspiera konkretne oraz przejaskrawione talenty, zazwyczaj takie, które szybko można zmonetyzować. Osoby dużo czujące oraz myślące nie są spektakularne, są często społecznie niewygodne, bo te osoby szukają logiki w braku logiki, te osoby szukają sprawiedliwości, te osoby bywają sceptyczne, te osoby mogą podważać autorytety szczególnie te postępujące nieetycznie.
Dlatego wiele osób z autyzmem ma problemy np. w pracy. Nie chodzi o to, że nie radzą sobie umiejętnościami, bo to często bardzo dobrzy specjaliści w konkretnych dziedzinach. Jednak te osoby nie radzą sobie społecznie, choćby z powodu głębokiego poczucia niesprawiedliwości w miejscach pracy. I to wszystko podobnie działa w każdym otoczeniu. Podałam przykład osób z autyzmem, bo akurat dużo takich osób znam - wrażliwych na brak logiki, sensu oraz wrażliwych na brak sprawiedliwości. Nie uważam żeby takie osoby były gorsze, wręcz przeciwnie - ale ci, którzy są nieuczciwi, mogą mnóstwo stracić, gdy ktoś taki wrażliwy będzie chciał to ujawnić.

Wiedza to też nie jest to samo co intelekt, choć tak naprawdę dla mnie to wszystko pusty konstrukt, bo przecież nie da się być dobrym ze wszystkiego i wiedzieć wszystkiego. Nie ma zatem czegoś takiego jak bycie inteligentnym - czyli mądrym w każdej dziedzinie.
Można jednak być uzdolnionym w jakimś obszarze.
Ja nie ukrywam, często słyszę, że mam jakieś zdolności ale słyszę to dopiero jako dorosła osoba, jako dziecko zawsze byłam tą najgorszą.
Ciężko zatem mi obiektywnie stwierdzić jaka jest prawda.
Wiem, że zawsze czułam się inna od większości ludzi, bo miałam inne wartości, zasady, potrzeby, zainteresowania od tych przyjętych standardowo.

Kiedyś przez reakcję otoczenia było mi wstyd za to kim jestem, mimo iż nigdy nic złego nikomu nie uczyniłam, a przynajmniej bardzo staram się tego nie robić.
Społeczeństwa jednak już tak mają, że lubią sobie wyszukiwać ofiar i mścić się na nich za swoje, życiowe niepowodzenia lub dowartościowywać się poprzez dominację oraz kontrolę.
Wiele osób do dziś mi zazdrości tego, że mam odwagę być zwyczajnie sobą.

Aktualnie nie szukam powodów mojej inności, nie próbuje za wszelką cenę jej nazywać, bo prawda jest taka, że jakiej łatki by mi nie dać, wiem że sama w sobie muszę znaleźć dla siebie akceptację i zrozumienie.
Czy się ma autyzm, czy inny wygląd, niepełnosprawność, styl, pochodzenie, orientację - to nie jest ważne. Ważne jest aby nauczyć się żyć z samym sobą i w zgodzie ze sobą bez szkody dla innych, a inni mogą nam tego zazdrościć, chcąc za wszelką cenę zniszczyć nas w nas samych, lub mogą nas akceptować, empatycznie kibicować nam, biorąc przykład z lekcji akceptacji siebie i bycia sobą.

Wstydzić z kolei powinni się ci, którzy dają sobie prawo do krzywdzących ocen, do krzywdzenia innych, wyśmiewania, poniżania oraz do mówienia innym jak mają żyć, sami nie mając nic sensownego do zaoferowania światu.

Każdy człowiek w pewnym sensie jest inny, unikalny, jednak przez obawy przed odrzuceniem i brakiem akceptacji ze strony otoczenia, większość dopasowywuje się do mitycznej normalności, utartej w kanonach popkultury i kapitalizmu, a prawda jest taka, że każdy ma w sobie coś innego, wyjątkowego - coś, co zasługuje na autonomiczną ochronę. Powiedzenie sobie “nie muszę być taki jak inny”, to pierwszy krok do swojej akceptacji i zaprzestania porównywania się do innych.

Proszę podaj dalej ten tekst aby zachęcić swoich znajomych, bliskich do większej odwagi w wyrażaniu siebie oraz do akceptacji inności.

***
Współpraca: neuroatypowa@gmail.com
Jeśli wspierasz to,co robię będę mega wdzięczna za dobrowolną mini wpłatę na buycoffeeto, która doceni moją działalność i pozwoli mi też szybciej uzbierać środki na dalsze działania, w które staram się mocno wierzyć. Dziękuję za to, że ze mną jesteście ♥️

Tekst i zdjęcie: Neuroatypowa

20/07/2025

Co ludzie powiedzą?

Co ludzie powiedzą, kiedy przestaniesz ukrywać swoje emocje?

Kiedy zaczniesz mówić wprost to, co myślisz, a nie to co wypada?
Co ludzie pomyślą, kiedy zobaczą jak żyjesz jako niezależna osoba?
Co ludzie pomyślą, kiedy zobaczą, że ubierasz się i wyglądasz tak, jak Ty chcesz, a nie jak wypada?

Co ludzie powiedzą, kiedy zaczniesz wyłamywać się z utartego schematu?
Co pomyślą, kiedy zaczniesz głośno mówić o problemach?
Co pomyślą, kiedy zaczniesz się sprzeciwiać poddaństwu, poniżaniu, kłamstwie i obłudzie?
Co ludzie powiedzą, kiedy zwyczajnie zaczniesz być sobą i żyć po swojemu?

Być może będą Cię obgadywać, wytykać palcami, nazywać szaleńcem, wyśmiewać się, tworzyć sobie o Tobie tematy do rozmów. Jednak finalnie to Ty będziesz żyć odważnie zgodnie ze swoimi przekonaniami, wartościami oraz swoim szczęściem. To oni - ci ślepo podporządkowani będą wiecznie nieszczęśliwi, zakompleksieni, wystraszeni i niezdolni do podejmowania własnych decyzji bez oglądania się na innych. Wiesz kto obgaduje innych i wytyka ich palcami? Ten komu brak odwagi do życia po swojemu, a jak nie ma się swojego życia, skupia się wtedy na cudzym.
Kimkolwiek jesteś musisz pamiętać jedno - ludzie gadali i będą gadać zawsze, nawet jeśli będziesz próbować idealnie wpisać się w schemat “idealnej kobiety”, “idealnego mężczyzny” i nawet kiedy będziesz na siłę budować idealne sztuczne relacje.
Tylko ci ludzie nie przeżyją Twojego życia za Ciebie, nie dadzą ci jeść, nie stworzą relacji, nie dadzą zdrowia. Od tych ludzi nie zależy nic w Twoim życiu. Oni zawsze będą prôbować wmawiać ci, że jest inaczej tylko po to, żeby nikt nie wyłamywał się ze schematu, żeby było im łatwiej Tobą manipulować, kontrolować Cię. Niezależne jednostki krytykuje się i wyśmiewa nie dlatego, że są gorsze, tylko dlatego, że są niebezpiecznie silne i mogące stanowić zagrożenie dla ślepego posłuszeństwa. Dlatego jeśli znowu przyjdzie ci do głowy dopasować się pod szarą masę z obawy przed tym “co ludzie powiedzą” zastanów się nad tym dlaczego dla Ciebie tak ważna jest opinia obcych na twój temat? Nikt za Ciebie życia nie przeżyje, TY jesteś dla siebie oraz swoich, najbliższych najlepszym wsparciem, nie sąsiedzi, znajomi, współpracownicy, czy dalsza rodzina.
Ja od zawsze nie interesowałam się tym co o mnie ludzie powiedzą, a zazwyczaj mówili straszne rzeczy i prawdopodobnie dlatego właśnie, że się nie poddałam temu, teraz spełniam swoje marzenia, pomagam innym, żyje zgodnie z moimi wartościami.
Może to, że jestem neuroatypowa tworzy we mnie tą odwagę do braku oglądania się na innych. Może to autystyczny nonkonformizm, a może to jakiś gen buntu i przywództwa - nie wiem.
Wiem jednak, że mój świat się z tego powodu, że inni o mnie gadali wcale nie zawalił. Każdemu życzę jak najlepiej, ale moje życie i wybory to moja sprawa. Każdy może tak zrobić, tylko nie wolno się dać zastraszyć.

- takie treści jak ten wpis to także mini forma sprzeciwu wobec niszczenia indywidualności. Jeśli podobnie jak ja czujesz, że to ważny przekaz, podaj ten post dalej.

Tekst & Foto: Neuroatypowa

20/07/2025

🖤✨

20/07/2025
19/07/2025

„Zostajemy razem dla dzieci” – to zdanie pada często, gdy ludzie czują, że relacja się wyczerpała, ale nadal dzielą życie rodzicielskie. Towarzyszy temu strach, jak rozstanie wpłynie na dzieci, czy ich świat się nie zawali, czy nie będą cierpieć. Nadal mówi się, że „pełna rodzina” jest najlepsza i najważniejsza.

🧑‍🧑‍🧒 Co mówią badania psychologiczne? Nie samo rozstanie jest dla dziecka trudne czy traumatyzujące – tylko sposób, w jaki to rozstanie przebiega. Co więcej, dzieci wychowujące się w domu, gdzie panuje chroniczne napięcie – zimna obojętność, pasywna agresja, lub ciche wojny – często doświadczają więcej lęku i objawów psychosomatycznych niż dzieci, których rodzice rozstali się z szacunkiem i odpowiedzialnością.

🚸 Jeśli decyzja o pozostaniu razem opiera się wyłącznie na lęku o dzieci – to warto zadać sobie pytanie: jakie wzorce teraz dajemy? Czy to relacja, która daje im obraz zdrowej, wspierającej bliskości? Czy raczej model cichego wycofania, unikania, wzajemnej obojętności lub pasywnej walki?

💔 Rozstanie może być trudne, ale nie musi być niszczące. Może być lekcją – o tym, że bliskość to nie tylko wspólne nazwisko, ale jakość kontaktu. A miłość dorosłych się zmienia, ale odpowiedzialność za dzieci pozostaje. Czasem najlepszym, co można im pokazać, jest dojrzałe odejście, które nie przekreśla relacji, ale zmienia jej formę.

15/07/2025

„Moja filozofia jest taka: co ludzie o mnie mówią, to nie moja sprawa.
Jestem tym, kim jestem i robię to, co robię. Niczego nie oczekuję i wszystko akceptuję. To sprawia, że życie staje się łatwiejsze.
Żyjemy w świecie, w którym pogrzeby są ważniejsze od zmarłego, małżeństwo jest ważniejsze od miłości a wygląd jest ważniejszy od duszy.
Żyjemy w kulturze opakowań, która gardzi treścią”.

Sir Anthony Hopkins

14/07/2025

Każdy powinien mieć kogoś, z kim mógłby szczerze pomówić, bo choćby człowiek był nie wiadomo jak dzielny, czasami czuje się bardzo samotny.

- Ernest Hemingway, "Komu bije dzwon"

Czas start 😉
18/08/2024

Czas start 😉

Adres

Ulica Staszica 29
Milanówek
05-822

Godziny Otwarcia

Poniedziałek 11:00 - 18:30
Wtorek 11:00 - 18:30
Środa 11:00 - 18:30
Czwartek 11:00 - 18:30
Piątek 11:00 - 18:30

Telefon

+48608467632

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Psycholog online Milanówek mgr Maria Poznańska umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Psycholog online Milanówek mgr Maria Poznańska:

Udostępnij

Kategoria