Agnieszka Antonowicz - psycholog

12/02/2025

Dobry czas, dobre spotkanie, otwarci Słuchacze. Lubię tam wracać… ☺️
Dziękuję !

12/06/2024

"Chyba nie mam instynktu macierzyńskiego..."
Czy to powód do zmartwień?
A czym właściwie jest instynkt macierzyński?

🤎 Instynkt to wrodzona zdolność do zachowań, które mają na celu ochronę osobnika lub gatunku. Kiedy kobieta rodzi dziecko instynkt macierzyński pojawi się zawsze. Jest to związane z wyrzutem oksytocyny (hormonu przywiązania). A wszystko po to, by kobieta poczuła się odpowiedzialna za maluszka i by go nie porzuciła.

🤎 INSTYNKT TO NIE MIŁOŚĆ
Kochanie i lubienie swojego dziecka to zupełnie inna sprawa. Takie uczucia i postawy mogą pojawić się u każdej mamy w innym momencie. Czasami uczucie miłości przychodzi gdy widzimy dwie kreski na teście ciążowym, a czasami dopiero wówczas gdy mija poporodowy baby blues albo gdy młodej mamie udaje się wyspać. Trudno bowiem rozwijać w sobie sferę emocjonalną i budować relacje, gdy kobieta jest obolała, zmęczona albo poirytowana kolejną pobudką w nocy.

🤎 INSTYNKT TO NIE WIEDZA
"Powinnaś wiedzieć dlaczego płacze... jesteś w końcu matką..."
"Jak urodzisz to będziesz wiedziała jak się zająć dzieckiem... to samo przyjdzie..."
Tego typu wypowiedzi są mocno obarczające dla młodych mam. Nie dają bowiem przestrzeni na niewiedzę i na bezradność. Tymczasem fakt, że mama reaguje na płacz dziecka, że odruchowo bierze je na ręce i przytula (działanie instynktowne) nie oznacza, że wie co dalej robić. Odczytywania płaczu, poszukiwania rozwiązań w trudnych sytuacjach, pielęgnacji i zabawy z dzieckiem trzeba się nauczyć.

🩷 MAMO, DAJ SOBIE CZAS 🩷

21/05/2024

Dzisiaj z Seniorami o mechanizmach obronnych… 🤔
Dziękuję za zaproszenie! 🤎

16/04/2024

Z Seniorami o uważności ☺️

29/03/2024

I na odwrót...

🤎🤎🤎

22/03/2024

W VI wieku p.n.e. Ezop, grecki bajkopisarz, napisał bajkę o wietrze i słońcu. Niech dzisiaj będzie ona zaproszeniem do refleksji nad naszym sposobem porozumiewania się z innymi.
Czy nasz język i postawa bardziej przypominają zachowanie słońca czy wiatru? Czy dominuje w nas delikatność i życzliwość czy złość i siła?

Te dwa sposoby komunikacji stały się również kanwą do stworzenia modelu Porozumienia bez przemocy (Nonviolent Communication - NVC).

Twórca PBP - Marshall B. Rosenberg - komunikację opartą o życzliwość, zrozumienie, empatię i spokój nazwał językiem żyrafy. Jego przeciwieństwem jest język szakala - to osądy, oceny, obwinianie, stereotypy i narzucanie swojej wizji.

Rosenberg uważał, że naturalnie każdy z nas używa obu tych języków. Niemniej im więcej mamy samoświadomości, im więcej docieramy do swoich potrzeb i uczuć, tym bardziej możemy wybierać sposób mówienia i myślenia.

Jak zatem używać języka żyrafy i dlaczego właśnie żyrafa?
I co z naszym wewnętrznym szakalem?
O tym przy następnym espresso ☕
Zapraszam 😊

🤎🤎🤎

20/03/2024

Dlaczego zgłaszamy się na terapię?
Najczęściej dlatego, że potrzebujemy i chcemy zmiany. Bo to, co jest nie działa, albo jest trudne, albo przynosi napięcie i odbiera radość.

I choć mamy w pewien sposób zarysowane oczekiwania i deklarujemy chęć osobistej zmiany, to czasami okazuje się, że tak naprawdę chcemy, by to inni się zmienili.
Albo, by ktoś nam podpowiedział, co możemy zrobić, by zmienić męża/żonę/dziecko/rodziców...

"Bo on/ona/oni są tacy...
Bo on nie rozumie...
Bo ona nie chce...
Bo ono nie słucha..."

Tym samym chyba jednym z trudniejszych momentów, jaki pojawia się podczas terapii jest ten, gdy uświadamiamy sobie, że jedyne, co możemy zmienić, to SIEBIE. Swoje zachowanie, swoje reakcje, swoje decyzje, swój sposób komunikacji...

🤎🤎🤎

13/03/2024

Kilka dni temu, w Dniu Kobiet, w mediach społecznościowych pojawiło się mnóstwo postów dotyczących kobiecości. Od tych pokazujących kobiecą siłę i wytrwałość po te zachęcające, by przestać być superwoman 24 godziny na dobę.

Tak odmienne, nierzadko skrajne historie słyszę często:
w gabinecie, na spotkaniach, na zajęciach w szkole rodzenia, w zwykłych, codziennych rozmowach.

"Ciąża to droga przez mękę" vs "Mogłabym być w ciąży na okrągło - to taki cudny stan!".

"Nie da się odbudować związku po zdradzie" oraz "To trudne, ale możliwe, by zaufać, gdy ktoś zdradził".

"Mam wiecznie problemy z dziećmi - nie słuchają, kłócą się, nic nie chcą same zrobić" i jednocześnie "Nie mam żadnych kłopotów z dziećmi, wszystko idzie z nimi dogadać".

"Ludzie są okropni - zawodzą, krzywdzą..." vs "Mam wspaniałych ludzi wokół siebie, prawdziwą wioskę wsparcia".

Który opis oddaje rzeczywistość?
Który z tych światów jest prawdziwy?

Cudza opowieść rzadko kiedy jest opowieścią o realnym świecie. Najczęściej jest opowieścią o tym, kto opowiada.

🤎🤎🤎

13/03/2024

Od dzisiaj zapraszam na psychologiczne espresso ☕️ - krótką myśl, informację, spostrzeżenie, które - ufam - pobudzą nas do uważności, do działania, do refleksji.

🤎🤎🤎

08/03/2024

Bądź z siebie dumna 🌺

Tylko Ty sama wiesz ile siły, zaangażowania i determinacji, czasami ile łez i chwil zwątpienia, ile wewnętrznej gotowości do zmiany wymagało, byś dotarła do miejsca, w którym jesteś 🤎

07/03/2024

Serdecznie polecam!!!
Bądź jak niedźwiedź 🐻 😉

Pierwszy raz w Bydgoszczy warsztaty dla rodziców "Moje dziecko mnie złości" dzięki super szkoleniu dla trenerów, w którym brałam udział w Fundacja Sto Pociech.

Link do zapisów https://forms.office.com/e/chT2DFXhKT

22/02/2024

23 LUTEGO - Światowy Dzień Walki z Depresją.

Według WHO na depresję choruje prawie 280 mln ludzi na świecie. W Polsce jest to około 1,5 mln osób (wg NFZ). Są to jednak dane szacunkowe. Niestety nadal mówienie o depresji jest wstydliwe, a samo zaburzenie traktowane jako nieumiejętność radzenia sobie ze swoim życiem i brak dobrej woli...

Tymczasem DEPRESJA JEST CHOROBĄ.
Chorobą podstępną i wyniszczającą.
Chorobą, która nie zna płci, wieku, statusu materialnego i wykształcenia.
Nieleczona - może prowadzić do samobójstwa.

"Weź się w garść... Inni mają gorzej... Musisz sobie znaleźć jakieś zajęcie... Nie przesadzaj... Wyjdź do ludzi... Po prostu się uśmiechnij i spójrz pozytywnie..."

Takie słowa nie tylko nie pomogą w walce z chorobą, ale wręcz przeciwnie - zwiększają w osobie chorej poczucie winy, obniżają samoocenę, powodują jeszcze większe wycofanie. Powodują poczucie niezrozumienia i osamotnienia.

Co zamiast?
Bądź obecny, zapytaj, wspieraj i przede wszystkim
NAMÓW NA WIZYTĘ U LEKARZA.