20/05/2025
🎉 25 lat troski i zaangażowania – historia Domu Rodzinnego oczami jego Założyciela
Dom Rodzinny działa już ćwierć wieku. Przez ten czas zmieniło się wiele – jedno jednak pozostało niezmienne: troska o każdego mieszkańca ❤️ Jak wyglądały początki placówki? Co napędzało rozwój? Z czym przyszło się zmierzyć? O tym rozmawiamy z Dyrektorem placówki.
Jak to się wszystko zaczęło?
- W 2000 roku dowiedziałem się, że jest możliwość wynajęcia budynku, w którym do 1999 roku był szpital zakaźny w Nowym Dworze Mazowieckim. 🏥 Porozumiałem się z dyrekcją szpitala i wydzierżawiłem ten budynek z chęcią zrobienia w przyszłości placówki opiekuńczej. Wcześniej przez wiele lat byłem dyrektorem takich placówek samorządowych i państwowych.
W sumie przez pierwsze pół roku, a nawet więcej, musieliśmy przeprowadzać generalny remont 🔧🧱 I w drugiej połowie 2000 roku rozpoczęliśmy przyjmowanie pacjentów.
Jak Dom Rodzinny zmienił się przez te 25 lat?
- Przez pierwsze 4 lata budynek był dzierżawiony, w związku z tym ograniczało to możliwości rozwoju. Po tym okresie Starostwo Powiatowe ogłosiło przetarg na sprzedaż tego obiektu. Przystąpiłem więc do tego przetargu i udało się go wygrać 🏆 Wykupiłem cały budynek, co otworzyło możliwości rozbudowy i konkretnego działania.
Wkrótce rozpoczęliśmy prace polegające na dobudowie całkiem nowego skrzydła 🏗️, co umożliwiło przyjęcie znacznej liczby kolejnych mieszkańców. A następnie dobudowaliśmy dwa piętra na starej części budynku, co otworzyło nam kolejne możliwości 🚪
Z czego jesteście najbardziej dumni?
– Największą satysfakcję daje to, że mimo trudnych początków, udało się stworzyć stabilną i rozpoznawalną placówkę 🌟 Dziś trafiają do nas pacjenci z wielu warszawskich szpitali. Cieszy nas też to, że uniknęliśmy finansowych problemów 💪 To naprawdę nie było łatwe.
Czy są wspomnienia, które szczególnie zapadły w pamięci?
– Tak, szczególnie te z pierwszych miesięcy działalności 🕰️ Zespół, który wtedy z nami był, dał z siebie wszystko. W pamięci zostają też pacjenci, którzy wrócili do zdrowia, do domu i swoich rodzin 🏡💞 Mamy nawet jednego pracownika, który kiedyś był naszym pacjentem – dziś świetnie sobie radzi 👏
Jakie są plany na przyszłość?
– Mieliśmy koncepcję budowy drugiego budynku – z salami dostępnymi dla wszystkich, ale bez zwiększania liczby mieszkańców 🧩 Na razie jednak odstąpiłem od tego pomysłu, może w przyszłości ktoś się tym zajmie. W tej chwili budynek jest samowystarczalny 🏠
Czego życzycie sobie na kolejne lata?
– Chciałbym, żeby Dom Rodzinny nadal wyróżniał się na tle innych placówek 🌷 Żeby był miejscem, które daje pacjentom realną pomoc i szansę na powrót do normalności. Jest to duża satysfakcja, kiedy wiemy, że udało się przynajmniej niektórych z pacjentów na tyle zrehabilitować, że mogą wrócić do swoich środowisk. To daje nam największą radość 😊
💙 Dziękujemy, że jesteście z nami już 25 lat.
To zasługa wszystkich – pracowników, pacjentów i ich rodzin. Razem tworzymy piękne miejsce 🌸