
24/09/2025
„Owoce wieczorem tuczą” – to jedno z najczęściej powtarzanych zdań, kiedy mowa o diecie. Wiele osób wierzy, że jabłko czy banan zjedzone po godzinie 18:00 zamienią się w tkankę tłuszczową. Brzmi groźnie, ale to tylko mit. Organizm nie ma zegarka, który nagle zaczyna odkładać kalorie wieczorem. To, co naprawdę się liczy, to bilans energetyczny całego dnia. Jeśli nie przekraczasz swojego zapotrzebowania, owoce o dowolnej porze nie będą Ci szkodzić.
🥝 Owoce są źródłem witamin, błonnika i antyoksydantów, dlatego są zdecydowanie lepszą przekąską niż słodycze czy chipsy. Nawet wieczorem dostarczają wartościowych składników. Co więcej, niektóre owoce mogą wręcz wspierać sen i regenerację. Banany pomagają uzupełnić glikogen mięśniowy po treningu, wiśnie zawierają naturalną melatoninę poprawiającą jakość snu, a kiwi może ułatwiać zasypianie.
🍓 Ważne jest jednak, by zachować umiar. Porcja owoców wieczorem to świetny wybór, ale pięć bananów tuż przed snem to już spora dawka kalorii, która może zaburzyć bilans energetyczny. Kluczowe jest więc nie to, o której godzinie jesz, ale ile jesz w ciągu całego dnia.
🥗 Podsumowując – owoce wieczorem nie tuczą. Tuczy nadmiar kalorii, niezależnie od pory spożycia. Nie ma więc powodu, żeby bać się jabłka o 20:00. Raczej większym problemem będzie paczka chipsów albo tabliczka czekolady o tej samej porze 😉.