Rozmowy o życiu

Rozmowy o życiu Rozmawiam o życiu z miłością. O cudzie i bolesnej do szpiku kości, nagiej, niewygodnej prawdzie.

26/05/2025

Dziękuję Ci Mamo za życie.
Ze wszystkim, co mi dałaś i czego dać nie mogłaś. Ze wszystkim, w czym musiałam wzrastać, wypadać z gniazda, chorować i zdrowieć.
Dzis, jako dojrzała kobieta, wiem, jak może być trudno być mamą.
Współczuje Ci całym sercem tego, co tak bardzo Cię dławiło i mroziło.

To dzięki Tobie ja też mogłam zostać mamą. A bycie mamą dla moich synów, to najpiękniejsza z dróg, jaką szłam.
To dzięki Tobie Mamo, i ja mogłam zostać Mamą. To dar, wielki przywilej.
Moje wielkie szczęście i światło w niejednym mroku.

Ty żyjesz we mnie Mamo, ja w moich synach, oni będą żyć w moich wnukach. I żadna śmierć tej łączności nie przerwie.

Dziękuję Ci za to, że inspirowałaś mnie do odkrywania kobiecości, sensualności, zmysłowości. Resztę zrobiłam sama, jestem pewna, że choć nie zdążyłaś mi tego powiedzieć to w głębi serca wierzyłaś, że sobie poradzę. Zawsze czułam, że mnie prowadzisz i trwasz przy mnie, gdy ja starałam się uporać z żalem do Ciebie. Dziękuję Ci Mamo za cierpliwość. Już niczego nie potrzebuje Ci wybaczać, dziś muszę uczyć się wybaczać sobie. Jestem dorosła.

Dziękuję Ci Mamo za Twoje anielskie skrzydła, jestem spokojna o mojego Synka, bo wiem, że tam, gdzie jest On, jesteś Ty i masz Go w swojej opiece.
Świętuję dziś Dzień Matki, dzięki Tobie Mamo.
Niebawem moje życie bardzo się zmieni, Ty już to wiesz.

Pisze dziś do Ciebie ten list, ale to list także dla moich kobiet, wszystkich kobiet, którym mam przywilej towarzyszyć i koić ich cierpienie. One też mają mamy, często same są nimi.
Może ten list Mamo, pomoże jakiejś kobiecie zatrzymać się i przyjąć do serca ♥️ swoją mamę, bo życie na wygnaniu jest piekielnie trudne. Może zrodzi akceptację, uznanie, jakiś rodzaj pogodzenia się z życiem takim, jakie ono jest.

Chciałabym Mamo pójść z Tobą dziś do lasu, usiać na trawie i oprzeć głowę o Twoje kolana, ale Ciebie od lat już nie ma. A ja dopiero dziś jestem gotowa. Nie poszukuję już matek zastępczych, jestem Twoja córką.
Więc dziękuję Ci Mamo, że pokierowałaś moją drogą tak, abym mogła wierzyć i czuć Twoją obecność w ptakach, drzewach i ciepłej ziemii, która rodzi moje bujne życie, pomimo i pomiędzy.
Dzięki Tobie Mamo.

Ps
Kocham Was dziewczyny, kobiety.
Jesteście wspaniałe, najlepsze mamy, kompletne, wystarczające.
Miejcie dobry dzień ❤️🙏
Eli

26/05/2025
Niewygodna prawda o nas samych, spychana na dno sprawia, że podtrzymujemy iluzję o dobrym życiu, o sobie i innych, o zwi...
27/08/2024

Niewygodna prawda o nas samych, spychana na dno sprawia, że podtrzymujemy iluzję o dobrym życiu, o sobie i innych, o związkach, rodzinach i małżeństwach.
Z niewygodnych prawd jedną jest taka, że większość ludzi nie bierze odpowiedzialności za swoje szczęście, uczucia, zdrowie i marzenia. Za jakość życia.

Niewygodne prawdy popychają ludzi do obwiniania wszystkich za swój los. Niewygodne prawdy sprawiają, że ludzie latami ukrywają przemoc, chronią zbrodniarzy, zamiast bronić siebie i dzieci, codziennie piją alkohol, by móc choć na chwilę odetchnąć . Normalizują patologię, rozwijają tolerancję na niewygodę, odłączają się od emocji, oszukują siebie i innych.
Bo tak jest wygodniej, znajomo.

A przyjęcie niewygodnej prawdy mogłoby sprawić, że trzeba będzie wziąć za siebie odpowiedzialność, mierzyć się z konsekwencjami zmiany, czuć, upaść i rozpaść się na kawałki, które krusząc się uwolniłyby autentyczne potrzeby i emocje. Dopiero tam, za niewygodną prawdą jest wolność.
Codziennie rozmawiam z ludźmi o niewygodnych prawdach, wzruszam się, jak przyjmowanie znienawidzonych fragmentów siebie, czyni ludzkie życie pełniejsze, bardziej sprawcze, wartościowe i wolne.

Dawno mnie tu nie było 😍Wiesz dlaczego? Dlatego, że miałam taki czas, że potrzebowałam  intymnych rozmów o życiu. W zaci...
15/07/2024

Dawno mnie tu nie było 😍
Wiesz dlaczego?
Dlatego, że miałam taki czas, że potrzebowałam intymnych rozmów o życiu. W zaciszu.
Kobieta musi czasem udać się na własne odosobnienie, by zweryfikować swoje plany, relacje i marzenia.
By szukać dróg świadomie, by budzić się, korygować i nadawać życiu nowy sens.
I ja szukałam sensu i dróg związanych z prowadzeniem tego profilu.

I bardzo potrzebowałam rozmów o życiu ale w zaciszu, ze świadkiem czującym i obecnym.
I takie rozmowy prowadziłam z kobietami, które były obecne w najtrudniejszych chwilach.

I dzięki Nim wracam tu, bo znów mogę tworzyć.
Ten niezwykły rodzaj wymiany sprawia, że dostajemy nowy, lekki wiatr.

Wracam trochę inną, trochę stara i trochę nowa. Będę prowadziła rozmowy, które Wam obiecałam. Ale już inne, bo ja jestem inna.
Rozmowy o dojrzałości i kobiecej mądrości.

Wracam z wdzięcznością dla mojej Mamy, że sprowadziła mnie na ten świat, bo dzięki Niej odkryłam kobiecość.

Moja Mama, jak wiele Matek, miała cienie i miała silny karzący głos ale miała też w sobie ogromną odwagę i była szalenie zmysłowa. Odeszła wcześnie, w wieku, w którym teraz jestem ja. W rozkwicie. Jej część żyje we mnie.
Wierzę, że moja Mama, gdyby dziś żyła, byłaby ze mnie dumna i nigdy, przenigdy nie pozwoliłaby mi milczeć.
Nie pozwoliłaby mi żebrać o miłość i nie pozwoliłaby mi przymykać oczu na przekroczenia, hipokryzję i fałsz.
Moja Mama pomogła dojrzeć mojej matce wewnętrznej, która błąkała się po bezdrożach. To także dzięki Niej, moje życie, w największym kryzysie jest dobre.
I mam takie pragnienie, aby życie innych kobiet też było wystarczająco dobre, pomimo.
Dobra relacja z mamą to podłoże naszego żeńskiego istnienia. Nie odcinaj się, bo wtedy uderzasz w siebie sama.
‼️
Nie pozwólcie nikomu okradać się z pragnień i najgłębszych tęsknot, nie zgadzajcie się na bylejakość, nie oddawajcie swojego życia dla żadnego dobra.
Ponieważ nie ma wyższego dobra ponad Wasze ❤️
I tak się cieszę, że już za kilka dni poprowadzę kobiecy krąg na Mazurach !! Boso i bezmyślnie. Dwa terminy. Warsztat wyjazdowy dla kobiet
Z miłością
E.

Siedzę sobie w piątkowy wieczór i zaczytuję się w tantrycznych przekazach. Tęsknie za Indiami …. Baaardzo! Tęsknie za la...
17/11/2023

Siedzę sobie w piątkowy wieczór i zaczytuję się w tantrycznych przekazach. Tęsknie za Indiami …. Baaardzo!
Tęsknie za latami tańca,, za graniem na bębnach, za dzikością.

Choć kobiecości i sensualności zawsze byłam świadoma, to przez lata starałam się ukryć ciało.
Jakby świadoma wewnętrznego głosu i potrzeb, jednocześnie wtapiałam się w kulturowe uwarunkowania.

Kontaktu z kobiecością nauczyła mnie Mama.
Uczyła mnie dbac o ciało, dobierać bieliznę ( co w tamtych czasach nie było łatwe), ćwiczyła ze mną, uświadamiała, że mężczyźni potrzebni są do rozpoznania kobiecej mapy ciała. W tym aspekcie miałam szczęście.

Przygotowując dla Was rozmowy i webinary zastanawiam się, czy kobiecość i sensualność to są tematy, które warto poruszyć? Czego pragną kobiety? Jakich treści szukają? Z czym się mierzą ? Za czym tęsknią ?

Nauczono mnie, że najlepsze treści są szyte na miarę i to prowadzi mnie od lat w pracy. Dlatego pragnę, aby ten nowy obszar mojej aktywności online był odpowiedzią na Wasze potrzeby.
Ja niczego o Was nie wiem lepiej i nie wiem od Was więcej.
Jedynie mogę podzielić moją perspektywą, nabytą wiedzą i doświadczeniami.
Może nie boje się już poruszać niewygodnych tematów.
Może kogoś ośmielę, może zainspiruję.
Tworzę dla Was, nie dla siebie. Choć daje mi to radość, to Wasze potrzeby są tu ważne.

Piszcie ! Prywatnie lub w komentarzach, o czym chcecie słuchać, co poruszać ?
Dziękuję, ze jesteście.
Eli❤️

3 kroki do Pełni🌹kakao🌹medytacja🌹przytulanie
16/11/2023

3 kroki do Pełni
🌹kakao
🌹medytacja
🌹przytulanie

Kulisy 😊 za nami pierwsze nagranie ! Rozmawia ze mną Olga Siedorow O kobiecości nie tylko dla kobiet, będziecie mogli po...
04/11/2023

Kulisy 😊 za nami pierwsze nagranie !
Rozmawia ze mną Olga Siedorow
O kobiecości nie tylko dla kobiet, będziecie mogli posłuchać już niebawem na YouTube !

Moja poranna droga ku dobremu:Nie korzystam z budzika. Przez wiele lat, naturalnie budziłam się wczesnym rankiem, teraz ...
01/11/2023

Moja poranna droga ku dobremu:
Nie korzystam z budzika. Przez wiele lat, naturalnie budziłam się wczesnym rankiem, teraz mój budzik liże po twarzy, domagając się spaceru. Potem ja.

💙Medytacja w ciszy. Napełniam ciało oddechem. Z miłością, pozostaję przez chwilę w miejscach, które bolą. Pozwalam myślom płynąć, obserwując, jak powstają nielogiczne ciągi. Jak widz w teatrze. Zatapiam się w miękkim ciele. W czystej chwili

💙Prysznic. Pytam ciało, co słychać, jak dziś się czuje. Zazwyczaj brzuch jest napiety i bolesny, kieruje strumień wody z prysznica, wykonując masaz od wątroby w kierunku śledziony. Następnie masuje pozostałe okolice, splot słoneczny, kark, plecy, uda, stopy i dłonie.

💙Woda. Wybieram kubek na dziś, który mnie woła? Nalewam ciepła wodę i powoli, wypijam małymi łykami.

💙Muzyka. Koniecznie ! Choć kilka minut. Fortepian, mantry, dźwięku natury. Sprawdzam, co dziś mnie koi. Następnie szukam dźwięków dynamicznych, by dodać ciału energii na nowy dzień.

💙 Olejek. Kilka kropli wylewam na dłoń, rozcieram i smaruje uszy, kark i skronie. Zapach otula mnie i uspakaja, ale tez wyostrza zmysły. Czasem lawendowy a czasem sezamowy z Brahmi.

💙Śniadanie. Dziś warzywa, awokado, j***o i kakao na mleku grochowym ( odkrytym u Delikatna.bio)

Dzień dobry !
Spokoju i miłości na ten dzień. Jeśli będzie dla kogoś trudny, połączmy się.
Dla mnie będzie. 💙🙏
Eliza

Już sama myśl „jesteś dla mnie wszystkim” jest chora. Nigdy dla nikogo nie będziemy wszystkim. Nikt nie ma obowiązku być...
27/10/2023

Już sama myśl „jesteś dla mnie wszystkim” jest chora. Nigdy dla nikogo nie będziemy wszystkim. Nikt nie ma obowiązku być dla nas wszystkim.

Trzeba pogodzić się z faktem, ze żaden mężczyzna ani żadna kobieta nie zaspokoją nawzajem wszystkich swoich potrzeb.
Każdy człowiek to odrębna istota, tworzenie zdrowych związków opiera się w równej mierze na zależności i wolności.

Nibydzień. Nibynoc. Pada deszcz. Ciemno i chłodno.Piję ziółka. Czytam mądrzejszych ode mnie. Co jakiś czas odkładam ksią...
25/10/2023

Nibydzień. Nibynoc. Pada deszcz. Ciemno i chłodno.
Piję ziółka. Czytam mądrzejszych ode mnie.
Co jakiś czas odkładam książkę i myślę o ludziach, którzy chorują na depresję. Jak ciężki musi być dla nich każdy poranek, każdy oddech. Tak wiele teraz kampanii, podcastów i książek. W szkołach średnich plakaty informacyjne.
A jednak w codziennej pracy zauważam, że ludziom wciąż w depresji samotnie i wstydliwe.

Podstępna, przewlekła choroba, nieleczona może kończyć się śmiercią, niewygodna i ukrywana.

Często zaczyna się w dzieciństwie, gdy ciało zalane lękiem traci żywotność i układa się pod betonowy pancerz. Gdy marsz do szkoły wywołuje skręt jelit i płytki oddech.
Przez lata maskowana, upychana pod uśmiech i nadaktywność.
Dopada nagle, niby niespodziewanie a jednak sygnałów było mnóstwo.
Ucieczka od emocji, ucieczka od ludzi, ucieczka od życia. I ciało zaczyna krzyczeć. Boli. Często zaczyna się od pleców i z czasem rozlewa się na całe ciało. Spacer nie pomaga, podobnie, jak modlitwa i leki przeciwbólowe. Trudno czuć miłość, jakby serce usnęło w klatce piersiowej. Ciało podąża za umysłem, mówi do ciebie, rozmawiaj z nim❤️
🍀Dziś Holistyczny Kurs Redukcji Stresu godz 18:00, walczymy o zdrowie.
CISZA Ośrodek Psychoterapii i Rozwoju. Eliza Taworska

19/10/2023

Adres

Oliwa

Godziny Otwarcia

Poniedziałek 09:00 - 19:00
Wtorek 09:00 - 19:00
Środa 09:00 - 19:00
Czwartek 09:00 - 19:00
Piątek 09:00 - 19:00
Sobota 09:00 - 19:00

Telefon

+48534805634

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Rozmowy o życiu umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Rozmowy o życiu:

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram

Kategoria