10/04/2025
Czy są tu rodzice dzieci w wieku "przedprzedszkolnym" ?😉
To zachęcam do przeczytania
https://www.facebook.com/share/p/167ZYnEDpi/
🌟To bardzo ważny tekst, dlatego chciałabym, żebyście puścili go dalej 🌟
ADAPTACJA do przedszkola nie zaczyna się 1 września.
Zaczyna się znacznie wcześniej – często już w sercu rodzica, który wie, że zbliża się ważny etap.
Pełen nadziei, wzruszenia… i niepokoju.
To nie jest tylko zmiana miejsca pobytu dziecka w ciągu dnia.
To zmiana rytmu, relacji, emocji.
To przejście od świata bezpiecznego, znanego, do świata większego – pełnego bodźców, dźwięków, zasad, nowych twarzy.
I choć my – dorośli – wiemy, że przedszkole to piękne miejsce rozwoju, przyjaźni, zabawy i samodzielności,
to dla małego dziecka to przede wszystkim coś nowego.
A wszystko co nowe, może na początku budzić lęk.
Adaptacja to nie sprint, który przebiegniemy jednego poranka.
To proces – często kręty, nieprzewidywalny, z emocjonalnymi falami, które mogą zaskoczyć nawet najspokojniejsze dziecko (i rodzica).
Dlatego warto pomyśleć o niej z wyprzedzeniem.
Nie po to, by wszystko zaplanować idealnie – ale po to, by być gotowym na nieidealność.
Warto od maja, czerwca…
✨opowiadać dziecku o przedszkolu.
✨pokazywać zdjęcia budynku, sali, placu zabaw.
✨czytać książeczki o bohaterach, którzy idą do przedszkola.
✨mówić o emocjach, nie tylko o zabawkach.
✨odwiedzić przedszkole, jeśli to możliwe, wejść na chwilę, zapoznać z Panią.
✨oswajać małymi krokami: z rozłąką, z rytmem dnia, z samodzielnością.
👧🏼Dla dziecka adaptacja to nauka zaufania.
👧🏼Zaufania, że rodzic zawsze wraca.
👧🏼Zaufania, że dorosły potrafi ukoić tęsknotę.
👧🏼Zaufania do świata, który na początku może być zbyt głośny, zbyt tłoczny, zbyt obcy.
🙎♀️Dla rodzica adaptacja to lekcja puszczania – nie na zawsze, ale na chwilę.
🙎♀️To pozwolenie dziecku, by próbowało, myliło się, płakało, tęskniło, i… wracało silniejsze.
🙎♀️To zaufanie do nauczyciela, który może nie zna jeszcze Twojego dziecka tak jak Ty – ale każdego dnia będzie poznawał, słuchał, wspierał.
Im wcześniej zaczniecie mówić o przedszkolu,
tym łagodniejszy może być start.
Nie pozbawiony emocji, nie zawsze bez łez – ale pełen wsparcia, przewidywalności i bezpieczeństwa.
Bo adaptacja to nie tylko przystosowanie się do przedszkola.
To budowanie mostu między domem a nowym światem.
I najpiękniejsze, co możesz dać swojemu dziecku, to nie pewność, że nie będzie płakać…ale pewność, że zawsze może na Ciebie liczyć.