
26/09/2025
"Delikatne dłonie masażystki, jej czuły, życzliwy dotyk – sprawiły, że po raz pierwszy od lat poczułam… że jestem. Że czuję. Że moje ciało wciąż potrafi się otworzyć, rozluźnić, oddychać."
(...) Dziś zamawiam taksówkę. Maluję rzęsy. Zakładam ulubiony szal. I idę. Do Amari. Bo wiem, że tam ktoś położy dłoń na moim ramieniu – i znów poczuję ciepło. Nie to, które miałam z nim. Ale to, które sprawia, że jestem tu. Że żyję.
Kolejna Klientka. Kolejna wzruszająca historia, w której możemy odrywać ważną rolę. Dziękujemy 🙏
Przeczytaj całą historię 👉 https://tiny.pl/p-rtknjz