23/07/2025
Trauma w ujęciu ustawień systemowych Berta Hellingera
W ustawieniach systemowych trauma nie jest postrzegana jedynie jako osobiste doświadczenie jednostki, lecz jako zjawisko zakorzenione w większym systemie rodzinnym, przenoszone z pokolenia na pokolenie, często nieświadomie. Bert Hellinger odkrył, że wiele osób, które zmagają się z lękiem, chorobami, depresją czy uczuciem „utknięcia”, w rzeczywistości niesie w sobie nieprzeżyty ból przodków – ból, który nigdy nie został uznany, przeżyty ani ukończony.
Trauma osobista vs. trauma systemowa
Trauma osobista to doświadczenie jednostkowe – np. wypadek, przemoc, utrata bliskiej osoby. Trauma systemowa natomiast dotyczy zdarzeń, które miały miejsce w rodzie, takich jak:
• wojna, emigracja, zesłania,
• nagła śmierć dziecka lub rodzica,
• samobójstwo, morderstwo, przemoc domowa,
• wykluczenie członka rodziny,
• niesprawiedliwość, zdrada, odrzucenie.
Choć dana osoba nie była świadkiem tych wydarzeń, jej ciało i dusza mogą je nieść jako echo przeszłości. W ustawieniach często odkrywamy, że ktoś w systemie „został zapomniany”, a ktoś inny — najczęściej potomek — niesie jego los z lojalności, miłości lub pragnienia przywrócenia porządku.
Jak trauma wpływa na życie jednostki?
• Pojawia się lęk bez wyraźnej przyczyny, uczucie, że „coś jest nie tak”.
• Trudność w nawiązywaniu relacji, bliskości, zaufaniu.
• Skłonność do powielania destrukcyjnych schematów.
• Objawy somatyczne (choroby, napięcia, bezsenność), które nie mają jasnej diagnozy.
• Utrata energii życiowej, motywacji, poczucia sensu.
Ruch do traumy – droga do uzdrowienia
W ustawieniach systemowych uznaje się, że to, co zostało wyparte, musi zostać uznane, aby mogło się zakończyć. Dopóki trauma jest zaprzeczana lub przemilczana, działa z cienia i wpływa na życie potomków.
Kluczowym krokiem w procesie uzdrawiania jest:
• zobaczenie traumy,
• uznanie jej obecności w systemie,
• nadanie miejsca wykluczonym osobom,
• oddanie odpowiedzialności tym, do których należy,
• zrobienie ukłonu wobec losu, nawet jeśli był tragiczny.
Miłość, która rani – lojalność, która więzi
Hellinger mówił: „Dziecko jest gotowe umrzeć zamiast swojego rodzica, jeśli to oznacza, że rodzic będzie żył”. Taka jest głęboka, pierwotna lojalność w systemie. Trauma przenosi się nie dlatego, że ktoś ją wybiera, ale dlatego, że miłość w systemie nie zna granic. Dziecko mówi: „ja za ciebie”, „ja cię odciążę”, „nie zostawię cię samego”.
Ustawienia pomagają zamienić tę nierozsądną miłość na miłość mądrą – taką, która nie rani, lecz uzdrawia.
Podsumowanie
W pracy systemowej trauma nie jest wrogiem – jest wezwanie do uzdrowienia, wołaniem przeszłości, która domaga się uznania. Dopiero wtedy, gdy historia zostanie opowiedziana, a cierpienie zauważone i uszanowane, system może odzyskać równowagę, a człowiek — wolność.
„To, co zostało zapomniane, nie znika. To czeka, aż ktoś się odwróci i powie: widzę cię. Teraz możesz spocząć.”
— nawiązanie do pracy Berta Hellingera
Z miłością
Luiza Gallus
Zapraszam na sesję indywidualne i warsztaty grupowe.