
08/05/2024
Dzień dobry :)
Jak dawno mnie tu nie było.
Postanowiłam, że nie będę się za bardzo rozpisywać. Zobaczymy czy się uda 😅
Życie jest tak zaskakujące.
Pokochałam masaż całą sobą, a przede wszystkim to, jak najczęściej czuliście się po nim. Gdy widziałam jak poprawia się Wasze samopoczucie i zdrowie. Poznałam różne techniki, które na pewno rozwijać będę dalej.
Dziękuję wszystkim tym, którzy uwierzyli we mnie, którzy mnie wspierali na tej drodze. Jestem niezmiernie wdzięczna Januszowi ( Fizjoart gabinet fizjoterapii, osteopatii i terapii wisceralnej ) oraz Justynie ( Gabinet Kosmetyczny - Justyna Filipowicz ) za piękne miejsca z cudowną energią, w których mogłam gościć Wasze historie. Dziękuję wszystkim osobom, które na samym początku pozwalały mi na sobie ćwiczyć 😅😁 Dziękuję też Wam - którzy przez lata ufaliście moim dłoniom. 🙌
Dzięki Wam wszystkim dotarłam do miejsca, w którym doskonale wiem gdzie powinnam się dziś znaleźć. I już tu jestem. Mój kalendarz pęka w szwach od zapisów na masaże energetyczne. Ten rodzaj masażu wymaga bardzo dużo pod wieloma względami, o czym część z Was mogła się już przekonać - na ten moment wykonuję go tylko na osobach, które znam. Do Was, którzy z niego korzystacie - dziękuję, dziękuję, dziękuję! Wiecie za co dokładnie... za wszystko 😁 (świadomość, gotowość, odwagę, pracę, zaufanie i wiele innych - każdy indywidualnie).
Jestem tu. Czekam na Was. Już nie w gabinetach, a w Waszej lub mojej przestrzeni. Dziś wiem, że zakończyłam swoją wieloletnią przygodę z masażem, który do tej pory znaliście u mnie. Z wielką nostalgią oddaję klucze do gabinetu na rzecz tego, co wzywa mnie już od lat. I... tego też Wam życzę 💚 Odkrycia własnej drogi.
Ściskam