08/05/2025
Głośno jest teraz o nowych suplach Dody. Mają przeciętny skład i każdy przeszedłby obok nich obojętnie, gdyby nie jej kampania reklamowa, w której zachęca do leczenia się suplementami i krytycznie wypowiada się o lekach.
Mówi o nich jako o "słodkim deserku", obiecuje płaski brzuch, powołuje się tylko na swoje doświadczenia i każe odstawić gluten i laktozę.
🧬 Suplementy Dody to nie jest niewinna kampania. To bomba informacyjna, która może ludziom naprawdę zaszkodzić.
Nie, probiotyki nie „leczą” Hashimoto.
Nie, samodzielne odstawienie leków hormonalnych nie jest mądrą decyzją.
I nie – suplement to nie „słodki deserek, który nie tuczy”.
Doda robi dobrą robotę, promując zdrową dietę i aktywność.
Ale kiedy mówi o odstawianiu leków i „leczeniu” suplementami…
Tu trzeba powiedzieć: STOP.
Hashimoto to przewlekła choroba. Nie da się jej „wyleczyć”. Można wprowadzić ją w remisję – ale najpierw trzeba ją… leczyć.
💊 Jeśli masz jawną niedoczynność tarczycy, potrzebujesz hormonów.
Nie jodu. Nie selenu. Nie cud-suplementów z Instagrama.
Jod i selen są ważne dla funkcjonowania tarczycy, ale łatwo można je przedawakować jeśli nie mamy ich deficytu i efekt będzie odwrotny. Dlatego jeśli potrzebujemy suplementacji, lepiej wybierać leki, które mają potwierdzoną dawkę, aby tego uniknąć i skonsultować stosowanie z lekarzem.
💬 Dieta, aktywność, redukcja stresu? Super.
Ale mądra suplementacja to ta skonsultowana z lekarzem – a nie influencerem.
Jeśli chcesz zadbać o swoją tarczycę – zacznij od faktów 🤷♀️
I żeby było jasne, nikt nie ocenia tego, jak ona je, i co suplementuje. Ale co innego gdy promuje suple w taki sposób. Można się kłócić, że sami w ten sposób ją promujemy - ale mamy nadzieję, że przez to trafimy do osób, które inaczej skusiłyby się na te magiczne obietnice. Bo gdy my, specjaliści, siedzimy cicho, to szamani mają scenę dla siebie ✌️
Jak zawsze zapraszamy do dyskusji w komentarzach ⤵️