ANAHAJ Centrum Samoświadomości to miejsce, które dojrzewało w głębi mojej duszy przez ostatnie klika lat. W wyniku własnej transformacji, pracy z energią, zaufaniu i oddaniu się prowadzeniu wibracji bezwarunkowej miłości ze Źródła powstała we mnie przestrzeń, której pozwalam w końcu zaistnieć oficjalnie w spokoju i miłości.
Przestrzeń ta jest jak moje dziecko, które powstało z miłości do siebie i do innych ludzi. ANAHAJ jest mną i uczy się poszerzania własnej świadomości ale równocześnie nie wstydzi się już pomagać innym w odnalezieniu siebie dla siebie.
Nigdy w życiu nie powiedziałabym, że tak potoczy się moje życie. Proces rozpoczął się dawno, bo ponad 20 lat temu. Rozpoczęłam nauki Qigong (Czigong) czyli starochińskich ćwiczeń uzdrawiających u Mistrza Liu Zhongchun w Olsztynie ...ale widać wszystko przychodzi wtedy gdy jesteśmy na to gotowi.
Teraz sama jako instruktor pomagam innym poznać wartość Qigong, który stanowi pracę z energią Qi i powrót do równowagi życiowej na poziomie fizycznym, emocjonalnym i duchowym. Dzielę się z innymi tymi naukami jakie pobierałam od mistrzów w Polsce jak i w klasztorze Shaolin w Chinach. Qigong przygotował mnie pięknie i otworzył na najlepszą drogę do siebie samej. Nie oczekując niczego otworzyło się serce i duch na pomoc innym w drodze do odkrycia tego jak być zdrowym i szczęśliwym człowiekiem.
Od ponad 3 lat prowadzę uzdrawiające duchowo-energetyczne sesje i sesje odczytów Kronik Akaszy na żywo jak i na odległość. Wszystko to dzieje się dzięki połączeniu z wibracją bezwarunkowej miłości i oddaniu się intencji najwyższej pomocy dla danej osoby. Otwieram serce i daje się prowadzić jako świetlista złączka, która umożliwia poczuć na nowo kontakt ze Źródłem, którym jesteśmy. Kontakt taki jest jak czytanie Duszy i przepełnia mnie miłością i wdzięcznością. Podnosi wibracje i pomaga ludziom uwolnić blokady, zrozumieć siebie, zaufać miłości i zdrowieć na duszy i na ciele, poczuć spokój i doznać zmiany postrzegania... bo wszystko jest jednym.
ANAHAJ zaistniało także jako przestrzeń, w której płyną przekazy od serca Wszechświata. Od zawsze mam świadomość, że jesteśmy energią. Od dłuższego czasu, że jesteśmy samodoświadczajacą się świadomością. Od zawsze płyną przez mnie ruchy, układy, słowa, które wyrażają wibracje Wszechświata jako przekaz lub wyraz świadomości, która chce się przejawiać w tym własnie momencie taką jaka jest. Teraz już to zapisuję lub nagrywam, bo gdy tego nie zrobię przepada, bo istnieje w tej właśnie chwili. Są to wibracje, które wyrażają się przez otwarte serce jak samo-wyrażająca się energia Wszechświata na częstotliwości bezwarunkowej miłości. Odważyłam się i zaczynam cieszyć się i radować, że czas bym dzieliła się tym wszystkim z innymi.
Przebyłam długą drogę do tego momentu mojego życia, w którym przestaje się wstydzić siebie. A ciągle czuję, że to dopiero początek.
Początek radości, bo ANAHAJ stało się moją oficjalną pracą i firmą od 1 grudnia 2018 :)
Dzięki wsparciu Wszechświata, który co wydaje się niemożliwe właśnie obdarował mnie dotacją z Unii na początek mojej duchowo-energetycznej działalności. Dzięki temu, że 2 lata temu rzuciłam pracę za biurkiem i zaufałam, że skoro mnie prowadzi miłość i radość to wszystko układa się dla dobra mojego i wszystkich istot. Ale teraz też doceniam już wartość własnej pracy, którą poświęciłam i poświęcam na naukę u mistrzów Qigong, naukę na kursach Kronik Akaszy u Gabriell Orr, naukę w szkole bioenergoterapii w Krakowie i naukę technik kwantowych i spotkaniu wielu innych pięknych świetlistych osób na mojej drodze. Nauka taka otworzyła mnie na swoją własną drogę i umocniła zaufanie, bo tak naprawdę czułam i robiłam to wszystko intuicyjnie zanim zaczęłam te wszystkie nauki ale w to nie wierzyłam :) Natomiast doświadczenie pracy z ludźmi, którzy mi zaufali i znajdowali mnie nawet z dalekich krajów mimo zerowej reklamy było i jest największą wdzięcznością mojego życia. Pomoc sobie i innym w uzdrawianiu życia i poszerzaniu świadomości to moja miłość. Teraz każdy człowiek to mój nauczyciel, moje serce to mój przewodnik, a miłość to moja praktyka. Wszystko mamy w sobie. Jesteśmy nieustającą drogą do siebie. Tylko trzeba temu zaufać i odważyć się pójść za głosem serca. Ucząc innych uczę siebie, a uzdrawiając innych uzdrawiam siebie :)
A po zarejestrowaniu działalności i zapisaniu oficjalnej nazwy firmy ANAHAJ, która była po prostu ze mną od zawsze jako mój pierwszy w życiu mail, okazało się, że istnieje takie słowo w języku hindi i oznacza : BEZ POŚPIECHU...
Jak widać wszystko przychodzi wtedy kiedy jesteśmy na to gotowi...
Z wielkim ukłonem dla Wszechświata i każdego istnienia,
Zapraszam wszystkie istoty ze wszystkich galaktyk i wymiarów do kontaktu
ANAHAJ CENTRUM SAMOŚWIADOMOŚCI